🐎 Żarty O Jasiu I Nauczycielce

Dowcip #12632. - Mamo Jasiu uderzył mnie w głowę.- skarży się Małgosia. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Śmieszne żarty o bójkach, Dowcipy o Małgosi. Następne losowe dowcipy ». Jasio przychodzi do domu i skarży się mamie: - Mamusiu dzieci się ze mnie śmieją, że mam wielką głowę. - Ależ Jasiu to nie prawda.
Nauczycielka poleciła dzieciom skonstruować pułapkę na myszy. Na drugi dzień sprawdza prace. Podchodzi do Jasia. Jaś przyniósł deseczkę, w nią wbity gwóźdź i na tym gwoździu serek. Pani pyta jak to działa, no to on na to, że myszka podchodzi, je serek, aż nagle jej gardziołko nabija się na gwóźdź. - Ale to makabryczne! Wymyśl coś innego - mówi do Jasia. Na drugi dzień Jasio przynosi inną deseczkę i na niej w dwóch miejscach przymocowany serek, a miedzy tymi serkami żyletka. - Jak to działa? - pyta nauczycielka. - Myszka podchodzi i zaczyna się zastanawiać który serek zjeść, patrząc to raz na jeden serek, to dwa na drugi. No i tak długo zastanawia się, i kręci główką, aż szyjka przerżnie się na tej żyletce. - Ale makabryczne! - krzywi się nauczycielka. - Wymyśl coś innego. Na trzeci dzień przynosi Jasio swój wynalazek. Pani ogląda pułapkę i pyta: - Jasiu, dlaczego twój projekt to tylko mała deseczka? - To jest moja pułapka na myszy. - Więc powiedz, jak działa. - Myszka podchodzi do deseczki, chwyta ją w łapki, wali się nią po głowie i krzyczy: "Nie ma serka, nie ma serka!" 2021-07-10 5 4 Zaloguj się by zagłosować Pani pyta się Jasia: Ile masz lat ? Niewiem. Ile jest gwiazd na niebie? Niewiem. Czym twoja babcia sprząta kuże? Niewiem. Czym twój dziadek wojował na wojnie? Niewiem. Jasiu wraca do domu i pyta się mamy: Ile mam lat? 9. Ile jest gwiazd na niebie? Tego jeszcze nie obliczono. Czym moja babcia sprząta kuże? Miotełką do kużu. Czym mój dziadek wojował na wojnie? Karabinem maszynowym. Następnego dnia pani się pyta Jasia: Ile masz lat ? Tego jeszcze nie obliczono. Ile jest gwiazd na niebie? 9. Czym twoja babcia sprząta kuże? Karabinem maszynowym. Czym twój dziadek wojował na wojnie? Miotełką do kużu. 2021-07-01 5 4 Zaloguj się by zagłosować Jasiu idzie z babcią do lasu Jasu widzi na ziemi 100 zł chciał je podnieść ale babcia mu mówi nie podnosi się z ziemi idą dalej i Jasiu widzi na ziemi 200 zł ale babcia mówi nie podnosi się z ziemi i tak dalej z 300, 400, 500, 600 zł i za każdym razem babcia mówi nie podnosi się z ziemi aż w końcu dochodzą do lasu i babcia potyka się o kożeń drzewa i prosi Jasia żeby pomugł jej wstać a Jasu mówi nie podnosi się z ziemi 2021-07-01 0 0 Zaloguj się by zagłosować Jaki jeat największy las Na świecie ? - Jasiu odpowiada Las Vegas 2021-04-22 1 2 Zaloguj się by zagłosować Pani w szkole: dzieci czy może znacie jakieś zwierzę na literę a? Jasiu: A może to szczupak? Pani: Jasiu nie wygłupiaj się. Dzieci a znacie może zwierzę na literę b? Jasiu: Być może to szczupak? Pani: Jasiu idź za drzwi! Jasiu wychodzi. Pani: A może zwierzę na literę c? Jasiu otwiera drzwi i mówi: Czyżby to szczupak? 2021-03-31 2 2 Zaloguj się by zagłosować Jasiu woła mamę: - mamo, mamo! - tak Jasiu? - dzisiaj tata mnie zbił dwa razy pasem! - a za co? - bo mu pokazałem świadectwo na koniec roku. - a drugi? - bo mu pokazałem że to jego. 2021-02-08 2 2 Zaloguj się by zagłosować Jasiu wraca do domu z worem pełnym jabłek. Mama się go pyta: - Jasiu skąd ty masz tyle jabłek? - od sąsiada. - a on wie o tym? - no pewnie, przecież mnie gonił! 2021-02-08 2 2 Zaloguj się by zagłosować Jasiu pyta się mamy: - mamo! Mamo! Co robisz? - maluję się. - a po co? - żeby ładniej wyglądać. - a kiedy to zacznie działać? 2021-02-08 1 1 Zaloguj się by zagłosować Jasiu mówi do mamy: Mamo dostałem 6 w szkole. Mama wówi: Tak, a z czego? Jasiu odpowiada: 3 z matmy, 2 z polskiego i 1 z angielskiego 2021-01-18 3 1 Zaloguj się by zagłosować pan w szkole rozdaje sprawdziany i jasiu dostaje 2 Janek mówi-jaką dostałeś ocene Jasiu-dwójke A na to cała klasa się śmieje A pan nauczyciel wstaje i mówi -z czego barany się śmiejecie bo jasiu ma najlepszą ocene a wy macie pały 2021-01-08 4 3 Zaloguj się by zagłosować Przychodzi jasiu do domu i mama pyta się jego -byłeś u lekarza? Jasiu-tak ale uciekłem 2021-01-08 1 2 Zaloguj się by zagłosować Pani w klasie pyta się Jasia - Jaką literkę dzisiaj poznajemy? Eeeee... - Zastanawia się Jaś. Dobrze Jasiu! 2020-12-17 5 1 Zaloguj się by zagłosować Jasio biegnie do stacji benzynowej. Podbiega do kasy i mówi - Poproszę butlę benzyny! Kasjer podaje mu butlę i pyta się - Gdzie ci się tak śpieszy? Pali się? Tak, szkoła, ale już trochę przygasa!!! 2020-12-17 5 3 Zaloguj się by zagłosować Idzie Jasiu do apteki i mówi macie maść na bul dupy? Tak Jasiu mamy ale po co ci ona I dlaczego na był dupy? Dlatego bo tata wraca z siłowni i sprawdza czy mu się udało przypakować. 2020-07-25 3 1 Zaloguj się by zagłosować Jasiu uczy się liczyć ale tata mówi Jasiu łatwiej będzie ci liczyć w śnie a na sen polecam liczyć menele z pod biedronki 2020-07-25 3 Zaloguj się by zagłosować Idzie jasiu z mamą na spacer, mama widzi toyote i mówi: Jaśu co to za samochód? nie wiem-odpowiada Jasiu. A mama odpowiada: toyota. Następnego dnia mama z Jasiem znów idzie na spacer i widzi tą samą toyote i pyta: co to za samochód? Yota odpowiada Jasiu. Jaka znów yota!!?? - mówi Mama 2020-06-08 2 Zaloguj się by zagłosować Jasiu: Tato tato !!!Tata: Co synku?Jasiu: Czy ja jestem adoptowany?Tata: Byłeś, ale Cię zwrócili. 2018-06-13 14 Zaloguj się by zagłosować Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły i mówi- Mamo zostałem dziś wyróżniony- za co Jasiu pyta mama- Pani powiedziała że cała nasza klasa to debile a ja największy odpowiedział Jasiu 2016-02-24 11 Zaloguj się by zagłosować Pani na lekcji :-Jasiu która rzeka jest dłuższa Ren czy Missisipi?-Missisipi -a o ile -o 6 liter :) 2013-12-01 4 3 Zaloguj się by zagłosować Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał IDIOTA. Jaś spojrzał na kartkę, potem na nauczyciela i mówi:- Ale pan jest roztargniony. Miał pan wystawić ocenę a nie się podpisywać. 2011-02-28 35 Zaloguj się by zagłosować
Jasiu zagubił się w mieście i pyta o drogę pewnego Chińczyka w kategorii: Kawały o Chińczykach, Śmieszne dowcipy o Jasiu. Jasiu pyta ojca, czym różni się teoria od praktyki. Ojciec chcąc mu to wytłumaczyć, kazał Jasiowi pójść spytać się matki, czy dałaby dupy Murzynowi za 2 tysiące. Jasiu poszedł, spytał się, a matka mu
Strona główna Kto, ile, kiedy... W obecnej chwili mamy 43 osób on-line, w tym 0 użytkowników! Konto u nas posiada już 28929 osób, a ostatnio dołączył niejaki endriu519!Ostatni głos oddano dzisiaj o 19: komentarz napisano 2021-07-01. Szukaj dowcipu Dowcipy > O Jasiu sortuj według: daty | oceny strony: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34] [35] [36] [37] , dowcipów: 367 - Mamo, wszyscy śmieją się, że jestem taki gruby! - Nie jesteś, Jasiu, nie jesteś, ale wyjdź pobawić się na dworze, bo bardzo ciasno w domu. Dowcipy / O Jasiu2012-06-14 dodał ~SandrrrUśka | | Głosów: 1089 Pokaż dowcip > Podczs lekcji w szkole Jasiu pomazał się długopisem po ręce i mówi: - Na szczęście mam korektor! Dowcipy / O Jasiu2011-02-12 dodał ~Lena | | Głosów: 1528 Pokaż dowcip > Na lekcji polskiego pyta Jasia: -Jasiu, powiedz nam, kiedy używamy wielkich liter? Na to Jasio: -Kiedy mamy słaby wzrok. Dowcipy / O Jasiu2011-02-12 dodał ~WERONKIKABGGHYTY | | Głosów: 1538 Pokaż dowcip > - Tato, mogę zostać piratem? - Jak będziesz grzeczny Jasiu. Dowcipy / O Jasiu2010-10-11 dodał Hybrid | | Głosów: 1220 Pokaż dowcip > -Mamo! Mamo! Jasiu obgryza Babci paznokcie! -Jasiu, nie wolno obgryzać Babci paznokci! -Mamo, on dalej je obgryza... -Jasiu, bo zamknę trumnę! Dowcipy / O Jasiu2010-10-11 dodał Hybrid | | Głosów: 1279 Pokaż dowcip > Pani pyta się Jasia: -Jasiu, o co konkurują ze sobą jeleń i sarna? Na to Jasiu po chwili zastanowienia odpowiada: -O nazwę! Dowcipy / O Jasiu2010-04-02 dodał ~Bezimienny Ździch | | Głosów: 1151 Pokaż dowcip > Nauczycielka mówi do dzieci, żeby pochwalili się kto ma starszego krewnego. Zgłasza się Małgosia: - Ja mam babcię Następny zgłasza się Wojtuś: - Ja mam babcię i dziadka Po chwili zgłasza się Jasiu i mówi: - Ja mam pra pra pra pradziadka Oj Jasiu, kłamczuszku, nie prawda. - A dla dla dla dlaczego pani tak sądzi? Dowcipy / O Jasiu2010-01-21 dodał ~Kruszon | | Głosów: 1479 Pokaż dowcip > -Mamo! -Podobno mnie adoptowano - pyta Jasiu -Tak synku, ale Cię oddali Dowcipy / O Jasiu2009-12-17 dodał ~Hubcio | | Głosów: 1225 Pokaż dowcip > Mama pyta się Jasia: - Jasiu , dlaczego nie umyłeś zębów? - Bo mydło mi się nie zmieściło do buzi. Dowcipy / O Jasiu2009-11-06 dodał jedrek2000 | | Głosów: 1520 Pokaż dowcip > Mama pyta się Jasia: - Czemu masz mokre włosy? - Bo całowałem rybki na dobranoc. Dowcipy / O Jasiu2009-11-06 dodał jedrek2000 | | Głosów: 1317 Pokaż dowcip > strony: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34] [35] [36] [37] , dowcipów: 367
Do klasy Jasia przyszedł na wizytację dyrektor. w kategorii: Humor o Jasiu, Śmieszny humor o nauczycielce, Śmieszne żarty o dyrektorze. Jasio ogląda film wojenny, a Małgosia swoje odbicie w lustrze.
Ładowanie... Przewijaj obrazki palcem w lewo Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. – Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. – Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. – Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? – Zdarzyło się. – To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! Ładowanie...  Losowe Dowcipy: Amerykański i rosyjski generał pokłócili się o to, że w rosyjskim wojsku nie ma dyscypliny. Rosyjski generał woła: – Nieprawda! Jest nie gorsza niż u was! – Tak? To się załóżmy! Amerykański generał woła swojego żołnierza i mówi: – Bill, weź pistolet! – Tak jest! – Przyłóż go sobie do skroni! – Tak jest! – Naciśnij spust! Pif-paf żołnierz pada martwy. Na rosyjskim generale zrobiło to duże wrażenie. Woła swojego żołnierza i mówi: – Wania, weź pistolet! Wania bierze. – Przyłóż go sobie do skroni! Wania patrzy zdziwiony, ale przykłada. – Naciśnij spust! – Jak Boga kocham – mówi Wania i odkłada pistolet. – Dziewiąta rano, a generał już pijany….  Podchodzi facet do baru zamawia dwie setki, wypija… Na to barman: – Widzę, że nie jest dobrze. Mów pan co się stało to panu ulży. – Nie…. nie ważne… – No wyrzuć pan to z siebie to będzie lepiej. Po chwili zastanowienia facet zaczyna mówić: – Wie pan, poznałem fajną dupę, wszystko zajebiście, poszliśmy do jej domu, zaczynamy się pukać, a tu mąż wraca bo zapomniał laptopa. Ona każe mi się schować na balkonie, więc ja wyszedłem na balkon i zacząłem zwisać na rękach jak ten idiota. – Oooo to musiał pan się zdenerwować! – Nie. Nie to mnie zdenerwowało! Po chwili słyszę… a ona puka się z NIM! – Oooooo to musiał pan się ostro zdenerwować! – Nie. Nie to mnie zdenerwowało! Po chwili przez okno wylatuje zużyty kondom i ląduje na mojej głowie. – Uuuu to musiało ostro pana zdenerwować!! – Nie. Nie to mnie zdenerwowało!! Po chwili koleś wychodzi na balkon i leje mi prosto na głowę! – O kur… to musiał pan się maksymalnie zdenerwować!!!! – Nie. Nie to mnie zdenerwowało! Barman patrzy zdezorientowany… – To co pana tak zdenerwowało? – Wie pan co mnie zdenerwowało? To, że dopiero po tym wszystkim spojrzałem w dół i zorientowałem się, że mam metr do gruntu!  Spotyka się trzech kumpli: Jacek Michał i Jasiu. I zaczynają się przechwalać: Jacek: – A mój tata jest murarzem i jedną ręką może przewrócić dom. Michał: – Phii!!!! Mój tata jest żołnierzem i może jedną ręką przewrócić dwa domy! Jasiu: – A mój tata jedną ręką zatrzyma pędzący pociąg! Michał i Jacek: – A kim twój tata jest? Jasiu: – Maszynistą!  Jadą wariaci autobusem i zepsuł się autobus. Wariaci pouciekali tylko kierowca był normalny i poszedł zobaczyć co się zepsuło. Idzie jeden wariat i mówi: – A ja wiem co się zepsuło. – A idź mi stąd wariacie – odpowiada kierowca. Przychodzi po raz drugi i mówi: – A ja wiem co się zepsuło. – A idź mi stąd wariacie – odpowiada kierowca. Sytuacja powtarza się po raz trzeci a wariat mówi to samo: – A ja wiem co się zepsuło. Zdenerwowany kierowca pyta się: – No co? – Autobus. ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »

Nauczycielka pyta się Jasia w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszne kawały o dzieciach, Śmieszny humor o ojcu, Żarty o nauczycielce. Nie ma dowcipów o żydach! To wszystko prawda!

Jasiu to stała postać wielu żartów dla dzieci i dorosłych. Zabawny, bystry, wygadany, złośliwy i szczery aż do bólu przyprawia nauczycieli i rodziców o zawrót głowy. Dowcipy o Jasiu to świetna rozrywka dla całej rodziny. Nie znajdziecie tutaj wulgaryzmów ani treści niedostosowanych dla dzieci. Zobaczcie sami, mnóstwo śmiechu gwarantowane! – Jasiu, przyznaj się, kto ci odrabiał pracę domową? – Ja nie wiem proszę pani, bo już wtedy czasie dyskoteki Jaś podchodzi do siedzącej na ławce Basi i pyta: – Zatańczysz?? – Tak – odpowiada dziewczynka. – To dobrze, bo nie mam gdzie przyznaj się, kto ci odrabiał pracę domową? – Ja nie wiem proszę pani, bo już wtedy spałem.– Jasiu jaka to część mowy „małpa”? – Jest to czas przeszły od rzeczownika pyta dzieci jakie dwa dobre uczynki zrobiły w czasie ferii: – Jasiu, opowiedz nam o swoich uczynkach. – W piątek pojechałem do babci i babcia bardzo się ucieszyła. A w niedzielę wyjechałem od babci i babcia jeszcze bardziej się ucieszyła!W przedszkolu Jasiu zaczyna zrzucać na podłogę zabawki z półek. Pani pyta: – Co robisz Jasiu? – Bawię się. – W co? – W „no gdzie są te kluczyki od auta?!”Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek. Mama pyta go: – Skąd masz te jabłka? Na to Jasiu: – Od sąsiada. – A on wie o tym? – pyta mama. – No pewnie, przecież mnie gonił!Rozemocjonowany Jasiu przybiega do mamy: – Mamo daj 4 zł dla biednego pana, który stoi na rogu ulicy! – A co to za pan? – Pan, który sprzedaje lody!Jasiu mówi do taty: – Tatusiu, chyba muszę iść do okulisty! – Dlaczego? – Bo od dawna nie widzę kieszonkowego, które miałeś mi dawać!Jasiu pyta mamę: – Mamo czy dziś jest piękny dzień? – Dlaczego pytasz synku ? – Bo pani w szkole powiedziała, że pewnego pięknego dnia zwariuje…– Jasiu, dlaczego wnosisz na paluszkach to wiadro z wodą do sypialni? – Bo tata prosił, żeby go o siedemnastej z drzemki po cichu obudzić…Pani w szkole pyta Jasia: – Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki i Norwid? – Nie wiem. A czy pani wie kto to był: Zyga, Chudy i Kazek? – Nie wiem – odpowiada nauczycielka. – To co mnie pani swoją bandą straszy?– Jasiu – pyta nauczyciel – Jaki to będzie czas jeśli powiesz „lubię nauczycieli”? – Bardzo rzadki, proszę panaJasio pyta mamę: – Czy potrafisz podpisywać się z zamkniętymi oczami? – Potrafię. – To świetnie. Trzeba podpisać kilka rzeczy w moim – pyta się pani – biorąc pod uwagę twoje lenistwo, jakim zwierzęciem chciałbyś być? – Wężem. – A dlaczego? – Bo leże i idę…Przychodzi Jasiu do lekarza: – Co ci dolega, dziecko? – Kuleję z lekcji biologii nauczyciel pyta Jasia: – Co to jest? – Szkielet. – Czego? – Zwierzęcia. – Ale jakiego? – Nieżywego!Nauczycielka poprosiła dzieci o narysowanie rodziców. Po chwili podchodzi do Jasia i pyta: – Dlaczego twój tata ma różowe włosy? – Bo nie było łysej przystanku tramwajowym Jasio trąca w nogę starszej pani. – Czy pani lubi lizaki? – Nie. – To proszę go na chwilę potrzymać, bo muszę zawiązać sznurowadło.– Powiedz Jasiu, czy dalej od nas jest położona Afryka czy Księżyc? – pyta nauczyciel. – Myślę, że jednak Afryka. – A na jakiej podstawie tak twierdzisz? – Bo Księżyc już widziałem nieraz, a Afryki jeszcze dlaczego zjadłeś ciasto przeznaczone dla Basi? – Bo ja nie wierzę w lekcji polskiego nauczycielka pyta: – Jasiu, powiedz nam, kiedy używamy dużych liter? – Kiedy mamy słaby wzrok!Na lekcji polskiego nauczycielka pyta: – Jasiu, jeśli powiem: „Jestem piękna”, to jaki to czas? – Czas przeszły, proszę pani!Jasio z łazienki woła do mamy: – Mamo! Jaką koszulkę mam dzisiaj założyć? – Z krótkim rękawkiem, a czemu pytasz? – Bo nie wiem dokąd mam umyć ręce…Zapłakany Jasiu przychodzi do domu. Matka pyta co się stało, a Jasiu na to: – Spóźniłem się do szkoły i dla mnie zostało najgorsze świadectwo! Dowcipne kawały z Jasiem i zwierzętami. Najlepsze dowcipy o Jasiu i zwierzętach! Jasio, zwierzęta, ptaki, kawał o Jasiu i kocie – humor i śmieszne żarty Tato Jasia Jasio pyta ojca:– Czy bałbyś się lwa?– Skądże!– A tygrysa?– Też nie.– No,… Czytaj więcej >
Pan Suchar jest smutny, ponieważ używasz dodatku blokującego na nie są nachalne i nie utrudniają delektowania się za rozważenie wyłączenia AdBlocka/uBlocka na naszej stronie. jasioSuchary o Jasiu 0Jaś i zagadka aschilles | 17:35Pani w szkole zadaje Jasiowi pytanie: - Jest 5 ptakow, jeden został zastrzelony. Ile ptaków zostało? Jasiu odpowiada: - Jeden. - Dlaczego jeden, powinno zostać 4. - Ale 4 ptaki odleciały, bo usłyszały huk strzału, a ten jeden nie żywy został. - Jasiu podoba mi sie twój tok myślenia. - To może ja zadam pani teraz zagadkę: 3 dziewczyny siedzą na ławce i mają lody. Pierwsza je tego loda, druga liże, a trzecia ssie. Która według pani ma męża? - Sądze Jasiu, że ta trzecia ma męża. - Nie. Ta, która ma obrączkę, ale podoba mi się pani tok Jasiu~hotdog | 20:10Jedzie motorem Michał, Szymon i jąkający się Jasio. Jadą 60km/h i Jasiu mówi: - Sz,sz,sz,sz,szy... - Szybciej Jasiu!? Dobra, jadą 80 km/h i nagle Jasio znowu mówi: - Sz,sz,sz,szy,szy... - Jeszcze szybciej!? Dobra, jadą 120 km/h i nagle Jasio krzyczy:» pokaż0Jasio i mucha~hotdog | 16:31Na lekcji biologii Pani nauczycielce mucha siada na biuście, a ona nie może jej zabić. Zdenerwowana pani powiedziała klasie, że kto zabije muchę, ten ma na koniec szóstkę z biologii. Cała klasa rzuciła się na muchę, tylko nie Jasiu. Pani się pyta Jasia: - Jasiu, czemu nie gonisz muchy, przecież masz dwójkę na koniec? - Nie chce mi się. Po pół godzinie cała klasa leży zmęczona na podłodze, a mucha cały czas lata po suficie. Jasio podnosi palec, a mucha na nim siada. Zdziwiona pani pyta Jasia: - Jasiu, jak Ty to zrobiłeś? A Jasiu na to:» pokaż Wszystkich stron: 27
Najlepsze dowcipy i kawały w kategorii: Dowcipy o nauczycielce. Kawały o nauczycielce, Humor o nauczycielce, Śmieszne kawały o nauczycielce, Śmieszne dowcipy o nauczycielce, Śmieszny humor o nauczycielce, Śmieszne żarty o nauczycielce, Żarty o nauczycielce, Dowcipy o nauczycielce
Na lekcji: - Jasiu gdzie są najzdrowsze owoce? - Ja ich nie wziąłem. Zdenerwowana nauczycielka idzie do mamy Jasia i mówi: - Zapytałam Jasia gdzie są najzdrowsze owoce a on powiedział, że ich nie wziął! - Do domu ich nie przyniósł. Nauczycielka idzie do dyrektora i mówi: - Zapytałam się Jasia gzie są najzdrowsze owoce a on powiedział, że ich nie wziął. Matka mówi, że ich do domu nie przyniósł. Co mam robić!? - A z której jest klasy? - 4a - To już ich nie kazała napisać uczniom wypracowanie o manifeście. Każdy po kolei czytał to co napisał, aż przyszła kolej na Jasia. Pani mówi do niego: - Jasiu a co Ty napisałeś? - Wszystkim dziewczynkom śmierdzą cipeczki a Mani pyta Jasia: - Jasiu, dlaczego nie umyłeś zębów? - Bo mi się mydło do ust nie na lekcji do Jasia: - Jak się nazywa żona popa? - lekcji biologii Pani nauczycielce mucha siada na biuście. A ona nie może jej zabić. Zdenerwowana pani powiedziała klasie, że kto zabije muchę ten ma na koniec szóstkę z biologii. Cała klasa rzuciła się na muchę tylko nie Jasiu. Pani się pyta Jasia: - Jasiu czemu nie gonisz muchy przecież masz dwójkę na koniec? - Nie chce mi się. Po pół godzinie cała klasa leży zmęczona na podłodze, a mucha cały czas lata po suficie. A Jasio podnosi palec a mucha siada mu na niego. Pani się pyta Jasia: - Jasiu jak Ty to zrobiłeś? - Przecież nie na darmo przez pół godziny trzymałem palec w lekcji geografii nauczycielka pyta ucznia: -Która rzeka jest dłuższa: Ren czy Missisipi? -Missisipi, oczywiście - odpowiada pewny siebie uczeń. -A mniej więcej o ile? -O sześć idzie pierwszy raz do przedszkola. Przebiera się w szatni, wchodzi do sali a pani: -Jasiu, kurcze co tak długo? Wszyscy na ciebie czekamy. siadaj! Dzisiejszym tematem lekcji będzie - skąd się bierze czekolada? (Jasiu podnosi rączkę) -Tak Jasiu? -No właśnie skąd, bo ja chyba wiem. -Dobrze, czekoladę robią ludzie pracujący w fabrykach. -A skąd się ta fabryka bierze? -No...budują ją robotnicy! -Aha... (po 5 min. Jasiu znowu podnosi rączkę) -Tak Jasiu? -A ja mogę powiedzieć skąd mój tata mi powiedział? -Prosimy. -Normalnie: idziesz do kibla, napinasz się i wychodzi cały klocek no i nie trzeba płacić darmo, tata mówi że to nasz domowy przepis!Mama mówi do Jasia: - Kup makaron włoski na jajkach. Idzie Jasio do sklepu i se powtarza makaron włoski na jajkach, włoski na jajkach. Zachodzi Jasio do sklepu i pyta: - Ma pan włoski na jajkach?Koniec roku szkolnego. Synek przychodzi ze szkoły. - Tato, Ty to masz szczęście do pieniędzy. - Dlaczego? - Nie musisz kupować książek na przyszły rok - zostaję w tej samej Tatusiu, dlaczego ty w moim dzienniczku podpisujesz oceny niedostateczne trzema krzyżykami? - Bo nie chcę, aby nauczyciel pomyślał, że normalny człowiek może być ojcem takiego je sobie spokojnie obiadek. Nagle wpada Jasiu i mówi: - Mamo, bracie, babciu, siostro tata powiesił się na poddaszu!! Rodzinka rzuca łyżki i wstaje od stołu. Na to Jasiu: - Prima aprilis! Na to rodzinka wielkie uff a Jasiu mówi: - Bo w piwnicy. Dowcip #12634. Jasiu przychodzi do domu ze świadectwem i mówi z taką dozą w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Śmieszne kawały o ojcu, Śmieszne żarty o świadectwie. Mały Jaś prowadzi na sznurku krowę, która ma matrymonialne potrzeby. Ponieważ ojciec nie miał czasu, spadło wszystko na Jasia. Na drodze spotykają księdza
Strona główna->Z życia szkoły->Figle i psoty
Śmieszne kawały z kluczami. Dowcipne żarty na temat kluczy – klucze na wesoło. Zabawne dowcipy o kluczach Zgubione klucze Mama złości się na syna:– Jasiu znowu zgubiłeś klucze!– Tak, ale tym razem przyczepiłem do nich karteczkę z adresem! Święty Antoni i pijany Pijany Fąfara nerwowo szuka kluczy od mieszkania.
Pan Suchar jest smutny, ponieważ używasz dodatku blokującego na nie są nachalne i nie utrudniają delektowania się za rozważenie wyłączenia AdBlocka/uBlocka na naszej stronie. jasioSuchary o Jasiu Wszystkich stron: 27
Najlepsze kawały o Jasiu, śmieszne żarty o policji. Zabawne dowcipy o Jasiu i policjantach. Dowcip o policjancie i Jasiu, kawał z policjantami i Jasiem. Policja na wesoło! Uśmiechnij się z dowcipów na temat Jasia. Płaczący Jasio i policjant. Stoi Jasio na ulicy i płacze. Podchodzi do niego policjant i pyta: – Chłopczyki, co się
O JasiuJaś stoi przed nauczycielem i płacze - Proszę pana nie zasłużyłam na jedynkę - Masz racje ale to najniższy stopień jaki przewiduje regulamin
- Jasiu Choć ze mną do pokoju. - Nie, tym razem się nie dam nabrać. - Bo powiem mamie, że przeklinasz. - No dobra. - Jasiu choć ze mną do sypialni. - Nie. - Bo powiem rodzicom. - No dobra. - Jasiu, zasłoń roletę. - Nie kurwa. - Bo powiem tacie. - No dobra. Małgosia: Jasiu choć ze mną pod kołdrę. - Nie, nie, nie.-Bo powiem Nauczycielka pyta Jasia: – Jasiu czy wiesz co jest dłuższe? Wisła czy Bug? Jasio odpowiada: – tak Wisła. – A o ile metrów? – O dwie litery.
2 9. Dowcip #2569. Pani pyta Jasia w kategorii: Żarty o Jasiu, Żarty o nauczycielach, Kawały o nauczycielce. Jest lekcja. Pani bawi się z dziećmi w zgadywanki. Dzieci zadają Pani zagadki, a Pani stara się odpowiedzieć, w miarę swych możliwości. Przychodzi kolej na Jasia. Jaś wstaje i pyta:
zapytał(a) o 23:48 Największy żart zrobiony nauczycielowi na lekcji? ;dd pochwalcie się , nie tylko waszej roboty żarty ;] Odpowiedzi moja koleżanka do nauczycielki [ wtedy był ` prima aprilis ` . ] - Ładnie pani dziś wygląda . - Dziękuję. [ uśmiech na ryju ] . - Żartowałaam. ! Prima Aprilis [ brecht . ] nauczycielka taki burwels. xd HipisSs odpowiedział(a) o 23:54 Mój kolega do księdza: -Ej ziom ! -Chcesz na solo?[ksiądz ;D] -No dawaj ! Podniósł krzesło i zamachnął się na księdza,ale w dobrym momencie opuścił krzesło bo ksiądz by nieżle oberwał ;DD Aniasia odpowiedział(a) o 23:58 u nas w szkole a w zasadzie w klasie przeciwnej jest magic i pawełek .. pawełek to taka BABA 9długie włosy babskie zachowanie) a magic bawi sie w te czrodziejstwa wrózby itp I Wychowawczyni na lekcji : Posprawdzajcie na ławkach czy nie są popisane .. i na ławce mojego kolegi pisało "KCP" I ten kolega mówi "Prosze pani u mnie coś pisze" pani patrzy .. a mój kolega "A tu siedzi Magic z Pawełkiem i na tym miejscu siedzi magic" a drugi kolega " To wszystkow yjaśnia .. magic i pawełek to takie geje " nieżle było :D na szkolnej wigilii przed moim kolegą siedział nasz wychowawca i mieliśmy zjeść barszcz, wiedziałam że ten mój kolega nie lubi barszczu, ale jednak został zmuszony do zjedzenia. gdy wiął pierwszą łyżkę nie przełknął tylko napluł na naszego wychowawcę! laliśmy się..!albo jak jedliśmy potem pierogi, nasz pan powiedział że idzie do kuchni, a ten mój kolega mu wszystkie pierogi zabrał z tależa wsadził je naraz do gemby, i jak pan wrócił powiedział: -Gdzie są moje pierogi?! A ten mój kolega miał tak zapchaną buzię że nic nie mógł powiedzieć! Cała klasa się śmiała tak że jak ktoś się chciał napić to się śmiał tak że wszystko rozlewał! albo raz ktoś naszej pani z anglika dał na włosy kredę.! udawać głupka i niewiedzieć oco mu kaman , albo wysmarowac krędę do tablicy czymś ochydnym po czym nauczyciel bierze ją do rękki izzus1 odpowiedział(a) o 23:53 no u nas w klasie jedne chłopak się wypisał z religji. pani do niego: -bartek , czemu się wy[isałeś .? -bo ksiądz mnie . -ale nie możesz go tak pochopnie oceniać . i na wigilji klasowej wszyscy chłopcy w naszą wychowawczynie ciastkami rzucali a ona nic. blocked odpowiedział(a) o 00:10 puszczanie petard na lekcji (ale nie takie małe tylko taka co [CENZURA]ła w sufit) i na korytarzu, wyżucanie krzeseł, ławek, kwiatów przez okno, rzucanie kwiatami i ziemią z kwiatów po klasie, palenie szopki z drewna i siana, brudzenie nauczycielce krzesła kredą(zawsze miała tą sama czarną spódnice) , sikanie do wiadra z wodą na gąbkę a potem nauczycielka wkładała tam ręce, rozwalenie kaloryfera, na haloween rowalili chłopakowi dynię na głowie, zatykanie zamka z dzrzwi w której mieliśmy lekcje szpilkami, no wyzwiska nawet te najgorsze to standard, zamykanie sie w szafie na przerwie w klasie i robienie rozp*rdolu (tzn. zniszczenie i poczaskanie czego sie tylko dai wyjście z tamtąd jak gdyby nic a potem bylo dochodzenie) robienie bunkrów, wybuchanie bomb na lekcji( bombka szklana a w środku petarda, korektor atrament i różne takie rzeczy), tego było tak dużo że już nawet nie pamietam wszystkiego, jeszcze przynieśli toster i robiliśmy tosty na lekcji i popijaliśmy wódką, wychodzenie z lekcji oknem z wyskokiego 2 piętra, i pod oknem w klasie zrobili dziurę na wylot na dwór, serio tego w gimnazjum było tak dużo że pewnie już dużo zapomniałam...a teraz jestem w 1 technikum i sie nudze na lekcjach bo strasznie mki tego brakuje...:):* Wymieszanie herbaty nauczycielki pisakiem do tablicy ( pod jej nie obecnosc) a nastepnie oblany kubek od herbaty wytarty osmarkana chusteczką . ;] blocked odpowiedział(a) o 23:50 facet z englisza dostal paluszkiem solonym po glowie xD :D mÓj kolega z klasy położyłam nauczycielce od biologi na krześle takiego bąka jak sie siada to on pierdzi. . Taką beke mieliśmy z niej ! mizziaxD odpowiedział(a) o 00:12 Na jakieś lekcji Nauczycielka: Jezus Maryja... koleżanka: Ale prosze pani... Jezus ma ryja? xd 1)My nie chcieliśmy pisać sprawdzianów więc w lampach, w klasie odkręciliśmy oprawę wraz z żarówkami ale zapomnieliśmy o tych, którzy są przy była afera . :D2) W czasie przerwy kolega przyniósł gaz 'płaczący' .. opryskał nim całą ławkę nauczycielki , wszyscy w pierwszych ławkach zamykali oczy i zasłaniali twarz wchodząc do klasy miała całe załzawione klasy, a po 5 sec. krzyknęła -Won z klasy! - Zrobiliśmy z klasą sztuczną kupę...wyglądała bardzo realistycznie. Położyliśmy na środku klasy na lekcji wychowawczej, nasz wychowawca zawołał inną nauczycielkę a ta weszła i odrazu wyszła i jeszcze się wywaliła z szoku...ale była beka. Ale teraz mamy przesrane do końca roku szkolnego. BYŁO WARTO Uważasz, że ktoś się myli? lub
Najlepsze dowcipy i kawały w kategorii: Dowcipy o nauczycielce. Żarty o nauczycielce, Dowcipy o nauczycielce, Kawały o nauczycielce, Śmieszne dowcipy o nauczycielce, Humor o nauczycielce, Śmieszne kawały o nauczycielce, Śmieszny humor o nauczycielce, Śmieszne żarty o nauczycielce

O JasiuWchodzi nauczycielka do klasy i mówi: - Dzień dobry dzieci, jak ktoś powie coś brzydkiego dziewczynki wyjdą z klasy. Wchodzi Jasiu: - Hej słyszeliście, na rogu burdel budują. Dziewczynki wchodzą z klasy a Jasiu się ich pyta: - Gdzie wy idziecie dopiero fundamenty stawiają!?

Jasio przychodzi ze szkoły i mówi: - Mamo, mam dwie wiadomości. Jedną dobrą, drugą złą. Zacznę od tej dobrej. Dostałem piątkę. - mówi Jasio. - To świetnie.
Humor o Jasiu Szczegóły O Jasiu W czasie dyskoteki Jaś podchodzi do Małgosi i pyta:-Zatańczysz??-Tak - odpowiada dobrze bo nie mam gdzie usiąść. - Tato, dlaczego ten pociąg zakręcowywuje?- Nie mówi się "zakręcowywuje", tylko "zakręca" Jasiu!- No dobrze, to dlaczego on zakręca?- Bo mu się tory wygły... Jasio żali się mamie:-Dzieci się ze mnie śmieją i mówią że jestem wampirem...-To nieprawda Jasiu, ale jedz szybciej bo ci zupka skrzepnie. Wchodzi naoczyciel do klasy i mówi:-Kto uważa że jest idiotą, niech Jasiu. Nauczyciel pyta Jasia:-Jasiu, czemu wstałeś?-Bo nie chciałem, żeby pan tak sam stał na środku... Jasiu przychodzi ze szkoły i mówi tacie, że dostał jedynkę, bo nie wiedział, gdzie leży Afryka. Tata na to:-Trudno, dokładnie to nie wiem, ale musi być blisko, bo u nas zatrudnili murzyna i on przyjeżdża do pracy rowerem. Mama kupiła Jasiowi rower i Jaś zaczął jeździć. Po chwili krzyczy:-Mamo! Mamo! Zobacz, jadę bez jednej reki... Mamo! Mamo! jadę bez drugiej ręki... Mamo! Mamo! Jadę bez zębów! Przedszkole, po obiedzie pani mówi:- Dzieci, teraz robimy kupkę. Po zrobieniu idziemy do ogrodu bawić się, ale pójdą tylko te dzieci, które zrobią kupkę!Dzieci siedzą w rządku na nocnikach i robią swoje. Po chwili Jasio zaczyna płakać! Pani podchodzi i pyta:- Jasiu, czemu płaczesz?- Bo nie pójdę się bawić :(- A co Jasiu, nie możesz kupki zrobić?- Mogę!- No to czemu płaczesz?- Bo Karol mi zabrał! Jasio odwiedził w domu chorego nauczyciela matematyki. Po powrocie pytają go: - I co? Jak z nim? - Niestety, bardzo źle. Jutro wraca do szkoły. Pani pyta dzieci: - Powiedzcie mi dzieci jakieś zwierzątko na A. Jasio wstaje i mówi: - A może to karp? - Nie Jasiu, siadaj. No dobrze powiedzcie mi teraz zwierzątko na B. Jasio na to: - Być może to karp? - Jasiu za drzwi! Jasio wychodzi. - Powiedzcie mi teraz zwierzątko na Nagle drzwi się otwierają i Jasio mówi: - Czyżby to był karp? - Jasiu, przyznaj się, kto ci odrabiał pracę domową?- Ja nie wiem proszę pani, bo już wtedy spałem. - Jasiu! Wstawaj! Spóźnisz się do szkoły! - Nie martw się mamo, szkoła jest czynna do piętnastej. Dorosły już Jasio spotyka swoją wychowawczynię z Co słychać Jasiu, co teraz robisz?- Wykładam Tak? To bardzo No, w biedronce...
Jasiu przychodzi do szkoły i pyta się nauczycielki w kategorii: Kawały o Jasiu, Śmieszne dowcipy szkolne, Śmieszne kawały o pracy domowej, Śmieszne żarty o nauczycielce. Przychodzi pracownik do szefa i prosi o podwyżkę.
najlepsze żarty, kawały i dowcipy w sieci Wchodzi Jaś… Data dodania: 03 marca 2022 Kategoria: Jasio Wchodzi Jaś do łazienki, gdzie kąpie się mamusia. Spoglądając na jej wzgórek pyta: – Mamusiu co to jest? – Szczoteczka odpowiada mama. Jaś na to: – Ee, tatuś ma lepszą, bo na patyku. Mama: – A skąd wiesz? Jaś na to: – Widziałem jak tata sąsiadce zęby czyścił. W szkole… Data dodania: 03 marca 2022 Kategoria: Jasio Pani w szkole do Jasia: – Jasiu, twoje zachowanie jest skandaliczne!!! Jutro przyprowadzisz ojca do szkoły!! Jasio na to (spokojnie): – Ja nie mam ojca. – A co mu się stało? – pyta zdziwiona nauczycielka. – Walec go przejechał. – No to niech przyjdzie matka. – Matkę też przejechał walec. – A dziadka masz? – powiedziała z odrobiną zwątpienia. – Nie. – Jego też przejechał walec?! – pytanie wykazywało nieomal zdumienie. – Tak. – A babcię?!? – tu głos nauczycielki zaczął objawiać brak nadziei na uzyskanie pomyślnej odpowiedzi. – Też. – odpowiedział (po raz trzeci monosylabą) Jasiu. – Ale chyba masz jakiegoś wujka czy jakąś ciocię którzy uniknęli tej strasznej śmierci!??! – zapytała pełna zwątpienia, już prawie nie wierząc, że Jasio jej ulży. – Nie. – głos Jasia był tak samo spokojny jak na początku – Wszystkich przejechał walec. – Biedny Jasiu! Co ty teraz zrobisz??? – zaczęła się użalać nad nim nauczycielka. – Nic – odparł rezolutny Jasio. – Będę dalej jeździł walcem. Jasio przychodzi… Data dodania: 03 marca 2022 Kategoria: Jasio Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole a pani pyta: – Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole? – Musiałem prowadzić krowę do byka! – A nie mógł tego zrobić ojciec? – Nie proszę pani, to musiał zrobić byk! W pierwszej klasie… Data dodania: 03 marca 2022 Kategoria: Jasio W pierwszej klasie szkoły podstawowej, podczas lekcji biologii, pani pyta dzieci: – Jakie dźwięki wydaje krowa? Małgosia podnosi rękę: – Muuuu, proszę pani. – Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty? Grześ podnosi rękę: – Miauuu, proszę pani. – Bardzo dobrze, Grzesiu bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy? Jasio podnosi rękę. – No Jasiu powiedz – zachęca pani. – Na ziemię sk*rwysynu, ręce na głowę i szeroko nogi. Przychodzi mały… Data dodania: 03 marca 2022 Kategoria: Jasio Przychodzi mały Jasio do apteki i mówi do aptekarza: – Proszę mi dać coś do zapobiegania ciąży! Aptekarz ściszonym głosem zwraca Jasiowi uwagę: – Po pierwsze, to o takim czymś mówi się szeptem, a nie na cały głos. Po drugie – to nie jest dla dzieci. Po trzecie – niech ojciec sobie sam przyjdzie, a po czwarte – są tego różne rozmiary. Na to Jasio: – Po pierwsze – w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i wyraźnie. Po drugie – to nie jest „nie dla dzieci”, tylko przeciwko dzieciom. Po trzecie – to nie dla ojca, tylko dla mamy. A po czwarte – mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiary. Lekcja… Data dodania: 03 marca 2022 Kategoria: Jasio Lekcja. W pewnej chwili Jasio zaczyna uderzać długopisem o ławkę. Nauczycielka: – Jasiu , dlaczego walisz długopisem o ławkę? – Bo mi się wypisał. – A , to dobrze. Już myślałam że masz parkinsona… Bardzo ładnie… Data dodania: 03 marca 2022 Kategoria: Jasio Pani poleciła dzieciom napisać wypracowanie na temat „Matka jest tylko jedna”. Następnego dnia pani pyta dzieci: – Aniu?? – Najbardziej kochamy nasza mamę, bo Matka jest tylko jedna.. – Bardzo ładnie.. W końcu przyszła kolej na Jasia, więc czyta: – „Wieczorem, gdy ojciec z matką do stołu zasiedli, krzyknęli na Małgosię by z lodówki przyniosła trzy flaszki wyborowej.” Małgosia poszła do lodówki i krzyknęła: – „Matka! Jest tylko jedna!” Jasio idzie z mamą… Data dodania: 03 marca 2022 Kategoria: Jasio Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy: – Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi! – Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić! Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi: – Ale ten pan ma krzywe nogi! Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia: – Jasiu, ile mam ci powtarzać że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira. Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi: – Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby swe jaja nosić w nawiasach. Jak masz na imię… Data dodania: 03 marca 2022 Kategoria: Jasio Poszedł mały Jasio do cyrku i tak się złożyło, że musiał usiąść w pierwszym rzędzie. Rozpoczął się występ i na arenę wychodzi Klaun Szyderca. Podchodzi do Jasia i pyta: – Jak masz na imię? – Jasiu. – A więc Jasiu, czy ty jesteś głową krowy? – Nie. – A czy ty jesteś tułowiem krowy? – Nie. – A więc Jasiu, ty jesteś dupa wołowa!! HAHAHA!!! (zaśmiał się szyderczo Klaun Szyderca). Smutny Jasio wrócił do domu, opowiedział wszystko tacie, na co ten mu mówi: – Jasiu, jutro też pójdziesz do cyrku. – Ale jak to? Do cyrku? A Klaun Szyderca? Znowu będzie się śmiał. – Nie martw się Jasiu, tym razem pójdzie z tobą Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty. No i tak się stało. Następnego dnia poszli Jaś i Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty do cyrku, usiedli w pierwszym rzędzie i czekają na występ Klauna Szydercy. Wychodzi więc Klaun Szyderca na arenę i zaczyna swój znany występ. Podchodzi do Jasia pyta: – Jasiu, czy ty jesteś głową krowy? Na co Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty: – Spierdalaj! Jasio kopie dól… Data dodania: 02 marca 2022 Kategoria: Jasio Jasio kopie dól w ogródku. Zaciekawiony sąsiad pyta: – Co robisz?? – Kopie grób dla mojej złotej rybki. – Ale czemu taki duży? – Bo jest w twoim p********m kocie! Strony:12345>
- Jasiu, ile to dwa plus dwa? A Jasio śpiewa: - Mniej niż zero, mniej niż zero. - Jasiu przestań słuchać, bo pójdziemy do pana dyrektora! Jasio śpiewa: - Jesteś cool mała! Jesteś cool mała! - Idziemy do dyrektora! U dyrektora w biurze: - Jasiu gdzie Ty mieszkasz? -pyta dyrektor. Jasio dalej śpiewa: - Jestem z miasta, to widać.
Kawały o cwaniaku Jasiu, który zawsze ma błyskotliwe teksty, puenty czy podsumowania. Jasio to niesforny, mały chłopiec :). Słowa kluczowe dla tej kategorii: dowcipy, kawały, dowcipy o jasiu, kawały o jasiu, najlepsze, jasio w szkole Strona: 1 / 10 → Walec Pani w szkole do Jasia: - Jasiu, twoje zachowanie jest skandaliczne!!! Jutro przyprowadzisz ojca do szkoły!! Jasio na to (spokojnie): - Ja nie mam ojca. - A co mu się stało? - pyta zdziwiona nauczycielka. - Walec go przejechał. - No to niech przyjdzie matka. - Matkę też przejechał walec. - A dziadka masz? - powiedziała z odrobiną zwątpienia. - Nie. - Jego też przejechał walec?! - pytanie wykazywało nieomal zdumienie. - Tak. - A babcię?!? - tu głos nauczycielki zaczął objawiać brak nadziei na uzyskanie pomyślnej odpowiedzi. - Też. - odpowiedział (po raz trzeci monosylabą) Jasiu. - Ale chyba masz jakiegoś wujka czy jakąś ciocię którzy uniknęli tej strasznej śmierci!??! - zapytała pełna zwątpienia, już prawie nie wierząc, że Jasio jej ulży. - Nie. - głos Jasia był tak samo spokojny jak na początku - Wszystkich przejechał walec. - Biedny Jasiu! Co ty teraz zrobisz??? - zaczęła się użalać nad nim nauczycielka. - Nic - odparł rezolutny Jasio. - Będę dalej jeździł walcem. O Jasiu 107 Jaś i Kubica Pani na lekcji plastyki kazała dzieciom narysować swoją ulubioną osobę znaną z telewizji. Pani zaczęła sprawdzać rysunki. Podchodzi do Jasia, ale okazało się, że Jaś ma pustą kartkę. Pani pyta Jasia co narysował. Jaś odpowiada: -Kubicę. -A gdzie on jest? -Odjechał. O Jasiu 70 Dzień dobry, poczta do pani. - Tato daj mi dychę, a powiem ci co mówi listonosz do mamusi kiedy jesteś w pracy. - mówi Jasio. Ojciec daje synowi dychę: - No co mówi? - Dzień dobry, poczta do pani. O Jasiu 89 4 Pasek - Jasiu wymień mi środki piorące. - Pasek mojego taty! O Jasiu 60 4 "Idiota" Nauczyciel rozdaję dzieciom ich sprawdziany. W końcu nauczyciel podchodzi do Jasia i oddaje mu sprawdzian. Jasio ogląda sprawdzian i zauważa napis ”Idiota". Zdziwiony Jasio zwraca aię do nauczyciela i mówi: - Miał pan wystawić ocenę, a nie się podpisać! O Jasiu 88 Noe Siostra pyta Jasia - Kto zbudował Arkę? - No... Eee... - Dobrze, piątka. O Jasiu 63 Łysa kredka Na lekcji plastyki dzieci rysują swoją rodzinę. Jasiu właśnie narysował tatę. Pani - Jasiu, dlaczego twój tata ma niebieskie włosy? Jasiu - Bo nie było łysej kredki. O Jasiu 73 2 złote Pani wychodząc ze sklepu widzi płaczącego Jasia: - Jasiu, dlaczego płaczesz? - Bo miałem 2 złote, ale zgubiłeeeeeeeem! Pani bez słowa wyciąga 2 złote i daje Jasiowi. Jasiu przestaje płakać, pani odchodzi. Po chwili jednak znów słyszy donośny płacz Jasia. - Jasiu, a czemu teraz płaczesz? - Właśnie sobie pomyślałem, że gdybym nie zgubił tamtych 2 złotych, miałbym teraz czteeeeeeery! O Jasiu 67 Wyróżniony Jasio Przychodzi Jasiu ze szkoły i mama się go pyta: -Jasiu jak było w szkole? -a jasiu na to: -A dobrze, zostałem wyróżniony przez panią. -Tak, a w jaki sposób? -Pani powiedziała, że cała klasa to debile, a ja największy O Jasiu 98 pociągi Jaś pyta taty. - Tato dlaczego ten pociąg zakręcuje? - Nie mówi się zakręcuje tylko zakręca. Chłopiec ponawia pytanie. - Dobrze to czemu ten pociąg zakręca? A tata na to: - Bo mu się tory wygły. O Jasiu 89 Strona: 1 / 10 →
Przychodzi nauczycielka do klasy i zauważa,że nie ma Jasia i Małgosi. w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Śmieszne kawały o Jasiu, Śmieszne dowcipy o Małgosi, Dowcipy o nauczycielce. Na obozie pani pyta Jasia. - Jasiu dlaczego nie śpisz? Wszyscy śpią. Na to Jasiu: - W domu zawsze śpię z mamusią. Więc pani mówi: - No to chodź
Strona główna Kto, ile, kiedy... W obecnej chwili mamy 43 osób on-line, w tym 0 użytkowników! Konto u nas posiada już 28929 osób, a ostatnio dołączył niejaki endriu519!Ostatni głos oddano dzisiaj o 19: komentarz napisano 2021-07-01. Szukaj dowcipu Dowcipy > O Jasiu sortuj według: daty | oceny strony: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34] [35] [36] [37] , dowcipów: 367 Tata do Jasia: - Janie, idź pomalować okna masz farbę i maluj. - Dobrze tato. Po 2 godzinach przychodzi Janek do taty i pyta: - A futryny też pomalować? Dowcipy / O Jasiu2008-12-31 dodał ~Rygielka | | Głosów: 1056 Pokaż dowcip > Jasiu mówi do kolegi: - Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów. - I co? Pomaga? - Pewnie. Koń schudł już 10 kilo. Dowcipy / O Jasiu2008-11-15 dodał maniek_00 | | Głosów: 642 Pokaż dowcip > Nauczycielka pyta Jasia: - Kim chciałbyś zostać w przyszłości? - Lekarzem - Przecież boisz się zastrzyków! - Tak, ale będę po bezpiecznej stronie igły! Dowcipy / O Jasiu2008-10-02 dodał ~jolasia | | Głosów: 989 Pokaż dowcip > Pani przychodzi do klasy i pyta się dzieci: -Jak wy drogie dzieci wyobrażacie sobie św. Mikołaja Wiec pierwsza zgłasza się Kasia i mówi: -Będzie mróz, będzie ciemno, będzie śnieg padał a z nieba będą leciały laleczki, piórniczki, wózeczki itp... Drugi zgłasza się Wojtuś: -Będzie mróz, będzie ciemno, będzie śnieg padał a z nieba będą leciały kiełbaski, wołowinki, itp... A Jasiu siedzi tak na samym końcu, więc Pani pyta się go jak on sobie to wyobraża. Na co Jasiu: -Będzie mróz, będzie ciemno, będzie śnieg padał a na niebie wielka dupa - Jasiu, jak ty możesz tak mówić! -Bo Tata powiedział, że na Mikołaja dostane gówno Dowcipy / O Jasiu2008-09-29 dodał ~Felipos_xDD | | Głosów: 1381 Pokaż dowcip > Jasiu za kare miał w domu napisać 100 razy "Nie będe mówił nauczycielce na ty". W poniedziałek Jasiu przynosi kartkę nauczycielce, a ta zdziwiona pyta: - Jasiu, ale dlaczego napisałeś to aż 200 razy?! - Żeby zrobić Ci przyjemnosć! Dowcipy / O Jasiu2008-09-04 dodał Hybrid | | Głosów: 1010 Pokaż dowcip > Tata przychodzi do jasia i mówi: - Synku, pora porozmawiać o seksie! Jasiu na to: - Tato, to co chcesz wiedzieć? Dowcipy / O Jasiu2008-07-24 dodał ~maja | | Głosów: 1095 Pokaż dowcip > Są 90-te urodziny dziadka. Jasiu przychodzi do niego i mówi: - Dziadziuś, mam dwie wiadomości - dobrą i złą, którą wolisz? - Dobrą - Na Twoich urodzinach będą striptizerki! - Oooo, bardzo fajnie. A ta zła? - Będą w twoim wieku! Dowcipy / O Jasiu2008-07-24 dodał ~maja | | Głosów: 1046 Pokaż dowcip > Jasiu przychodzi do domu cały podrapany; mama pyta się: - Co sie stało? - Jechałem na rowerze, wjechałem w żwir i wpadłem w poślizg. - Ale rowerek ma przecież zepsute siodełko. - Ale to był pożyczony rowerek. - Jasiu, ale dzisiaj widziałem jak kładli asfalt na drogę. - Ale, tak naprawdę to ja wpadłem w krzaki i się podrapałem. - Oh jasiu,przecież krzaki wycieli wczoraj wieczorem. Jasiu zrobił wkurzaną minę i powiedział: - Kot jest mój i będę się z nim bawił, czy komuś się to podoba czy nie! Dowcipy / O Jasiu2008-07-24 dodał ~Śmiszek Uśmiszek | | Głosów: 966 Pokaż dowcip > Zrozpaczony ,mały Jasio podbiega do mamy i mówi: - Mamo, kupe! - Już kroje... Dowcipy / O Jasiu2008-07-24 dodał nightbolt | | Głosów: 1051 Pokaż dowcip > Mama pyta się Jasia: - Jasiu poprawiłeś 2 z matmy? - Nie! Mamusiu, bo nauczyciel trzymał dziennik w reku... Dowcipy / O Jasiu2008-07-24 dodał ~mingo7@ | | Głosów: 911 Pokaż dowcip > strony: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34] [35] [36] [37] , dowcipów: 367
Jasiu wrócił ze szkoły z oceną niedostateczną. Ojciec pyta go się za co dostał dwójkę. - Tatusiu, pani napisała na tablicy: ”Ala idzie do lasu z Asem. Ala idzie do lasu z Olą. Ala idzie do lasu z Jankiem”. I spytała, co myślę o tych zdaniach. Więc powiedziałem, że Ala to dziwka, bo z każdym chodzi do lasu.
Ładowanie... Przewijaj obrazki palcem w lewo Nauczycielka pyta dzieci: – Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią? – Kalarepa, proszę pani – wyrywa się z odpowiedzią Jasiu. – Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę. – Nie, proszę pani. Pani chyba nigdy nie oberwała kalarepą po jajach. Ładowanie...  Losowe Dowcipy: Amerykański i rosyjski generał pokłócili się o to, że w rosyjskim wojsku nie ma dyscypliny. Rosyjski generał woła: – Nieprawda! Jest nie gorsza niż u was! – Tak? To się załóżmy! Amerykański generał woła swojego żołnierza i mówi: – Bill, weź pistolet! – Tak jest! – Przyłóż go sobie do skroni! – Tak jest! – Naciśnij spust! Pif-paf żołnierz pada martwy. Na rosyjskim generale zrobiło to duże wrażenie. Woła swojego żołnierza i mówi: – Wania, weź pistolet! Wania bierze. – Przyłóż go sobie do skroni! Wania patrzy zdziwiony, ale przykłada. – Naciśnij spust! – Jak Boga kocham – mówi Wania i odkłada pistolet. – Dziewiąta rano, a generał już pijany….  Podchodzi facet do baru zamawia dwie setki, wypija… Na to barman: – Widzę, że nie jest dobrze. Mów pan co się stało to panu ulży. – Nie…. nie ważne… – No wyrzuć pan to z siebie to będzie lepiej. Po chwili zastanowienia facet zaczyna mówić: – Wie pan, poznałem fajną dupę, wszystko zajebiście, poszliśmy do jej domu, zaczynamy się pukać, a tu mąż wraca bo zapomniał laptopa. Ona każe mi się schować na balkonie, więc ja wyszedłem na balkon i zacząłem zwisać na rękach jak ten idiota. – Oooo to musiał pan się zdenerwować! – Nie. Nie to mnie zdenerwowało! Po chwili słyszę… a ona puka się z NIM! – Oooooo to musiał pan się ostro zdenerwować! – Nie. Nie to mnie zdenerwowało! Po chwili przez okno wylatuje zużyty kondom i ląduje na mojej głowie. – Uuuu to musiało ostro pana zdenerwować!! – Nie. Nie to mnie zdenerwowało!! Po chwili koleś wychodzi na balkon i leje mi prosto na głowę! – O kur… to musiał pan się maksymalnie zdenerwować!!!! – Nie. Nie to mnie zdenerwowało! Barman patrzy zdezorientowany… – To co pana tak zdenerwowało? – Wie pan co mnie zdenerwowało? To, że dopiero po tym wszystkim spojrzałem w dół i zorientowałem się, że mam metr do gruntu!  Spotyka się trzech kumpli: Jacek Michał i Jasiu. I zaczynają się przechwalać: Jacek: – A mój tata jest murarzem i jedną ręką może przewrócić dom. Michał: – Phii!!!! Mój tata jest żołnierzem i może jedną ręką przewrócić dwa domy! Jasiu: – A mój tata jedną ręką zatrzyma pędzący pociąg! Michał i Jacek: – A kim twój tata jest? Jasiu: – Maszynistą!  Jadą wariaci autobusem i zepsuł się autobus. Wariaci pouciekali tylko kierowca był normalny i poszedł zobaczyć co się zepsuło. Idzie jeden wariat i mówi: – A ja wiem co się zepsuło. – A idź mi stąd wariacie – odpowiada kierowca. Przychodzi po raz drugi i mówi: – A ja wiem co się zepsuło. – A idź mi stąd wariacie – odpowiada kierowca. Sytuacja powtarza się po raz trzeci a wariat mówi to samo: – A ja wiem co się zepsuło. Zdenerwowany kierowca pyta się: – No co? – Autobus. ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW » Jasiu często kłamał w szkole . w kategorii: „Śmieszne dowcipy o nauczycielce”. Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie.
Nauczycielka kazała na następną lekcje napisać referat o jakimś egzotycznym owocu. - Małgosiu. Przeczytaj swój referat. Małgosia czyta o Ananasie i dostaje piątkę. - A teraz ty Jasiu. Jasio czyta: - Siedziałem z tatą przed telewizorem, przyszedł wujek, pierdnął bąka, a na nas leciał smród.
rbSI99.