🐗 Nie Umiera Ten Kto Trwa W Pamięci Żywych

Żegnamy ją z żalem, powtarzając za ks. Janem Twardowskim te znamienne słowa: „nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych”. Pani Maria jest i pozostanie w naszych sercach oraz pamięci. Jarosław Szlaszyński, Starosta Augustowski. Mowa niewygłoszona podczas ceremonii pogrzebowej z powodu epidemii
Utworzono dnia ​ Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że 4 sierpnia 2018 r. odszedł od nas Pan Andrzej Szczybyło – nauczyciel i wychowawca, przyjaciel i kolega, człowiek o niezwykłej osobowości, wielki autorytet dla młodego pokolenia. To wielki cios dla całej społeczności szkolnej i ogromna strata. Msza święta pogrzebowa odbędzie się w środę, 8 sierpnia o godz. 14:00 w kościele pw. św. Andrzeja Boboli w Baszni Dolnej. Kochanej żonie Eli oraz dzieciom Madzi i Michałowi składamy wyrazy najgłębszego współczucia Koleżanki i Koledzy oraz uczniowie i ich rodzice Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Baszni Dolnej
„Nie umiera Ten, Kto trwa w pamięci żywych” Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 7 lutego 2016 roku zmarła moja kochana Mama, Babcia i Prababcia śp. prof. dr hab. Alicja Łodzińska lat 90 Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę, 10 lutego 2016 roku, o godz. 15.00 na cmentarzu parafialnym przy ul. Wybickiego (od ul. Żwirki i Wigury). Pogrążona w smutku RODZINA Listopad jest miesiącem, w którym wracamy pamięcią do osób nieobecnych już wśród nas. 8 listopada mija rok od ostatniego pożegnania naszej koleżanki Katarzyny Staweckej. Zginęła tragicznie w czasie jednej ze swoich licznych podróży. W Maroku, na dzień przed planowanym powrotem do Polski, wybrała się wieczorem na plażę, żeby zrobić trochę zdjęć. Nagle nadpłynęły silne fale, które ją porwały i z impetem uderzyły o skały. Została w stanie śpiączki przetransportowana samolotem do Warszawy. Zmarła po około tygodniu od wypadku. Miała 39 lat. Z kazania powiedzianego na uroczystości pogrzebowej: Kasia urodziła się w Kielcach. Po ukończeniu nauki w I studiowała psychologię na Uniwersytecie Warszawskim, którą ukończyła z wynikiem bardzo dobrym. Pracę zawodową rozpoczęła w GFK Polonia. Pracowała jako badacz jakościowy w Synovate, strateg w Ogilvy Polska, była akredytowanym moderatorem firmy Procter&Gambel, współwłaścicielem i i współzałożyciem firmy doradztwa marketingowego Kubuj Strategia, od sierpnia 2007 r właścicielem firmy Katarzyna Stawecka Consulting. Kochała życie i ludzi. Zawsze pełna optymizmu i wiary w przyszłość, wrażliwa na ludzkie problemy, ciekawa świata. W swoim krótkim życiu była w ponad 50 krajach od Europy przez Nepal, Japonię, Peru, Australię, Indie. Przeleciała tysiące kilometrow samolotem. A z drugiej strony - miała czas na organizowanie pomocy dla rodzin potrzebujących, zachęcała znajomych do przekazywania 1% podatku dla chorych dzieci, uczestniczyła w akcji „szlachetna paczka”, wspierała organizacje charytatywne. Każdy mógł liczyć na Jej radę, pomoc i wsparcie. Pamiętała o Bogu i rodzinie. Spędzała z nią prawie wszystkie święta kościelne i uroczystości rodzinne. Pielgrzymowała do Ziemi Świętej i grobu Jana Pawła II. Jarmużnik papieski abp Konrad Krajewski na pogrzebie bp Zimowskiego w lipcu tego roku mówił: czasem boję się, że gdy ja stanę przed Bogiem, a przecież ten moment będzie zawsze zaskoczeniem, tak jak kiedyś klęczeliśmy przy łóżku też jego śmierć była zaskoczeniem. Pamiętacie? Cały świat przyklęknął i zapłakał, a to wydawało się za wcześnie. Jeszcze ma tyle do zrobienia. Otóż w logice tego świata każdy czas jest nie na miejscu, by umierać w szpitalu, na promenadzie w Nicei czy na molo w Rabacie. Zdaję sobie jednak sprawę, że kiedy przyjdzie ten moment na mnie, to Pan Bóg może mi powiedzieć „Konrad, ja cię nie znam”. Tego się boję. Patrząc na życie Kasi, Jej uczynki, sądzić można, że Pan powie „ Kasiu, ja cie znam, dobrze znam, chodz do mnie”. Żyjmy tak, aby kiedy przyjdzie ten czas, Pan powiedział do nas tak samo. W swoim krótkim 15-letnim życiu zawodowym Kasia pozostawiła ślad w branży marketingowej i w sercach wielu ludzi.

Sentencje nagrobne. 1) ,,Człowiek żyje tak długo jak długo trwa pamięć o nim”. 2) ,,Kogo ma się w myśli i w sercu ten nigdy od nas nie odchodzi”. 3) ,,Nie umiera ten kto pozostaje w sercach bliskich”. 4) ,,Zbyt wczesne było z Tobą rozstanie, lecz w sercach naszych na zawsze pozostaniesz”. 5) ,,Śpieszmy się kochać ludzi, tak

KAMILKU ! [*] PÓKI MY ŻYJEMY, PAMIĘĆ O TOBIE NIE ZGAŚNIE! BO.. NIE UMIERA TEN, KTO TRWA W PAMIĘCI ŻYWYCH. Bóg zabrał nam Ciebie, Kamilku, zbyt szybko. Miałeś zaledwie 19 lat - całe życie przez sobą. Miliony marzeń i planów do spełnienia. Nikt z nas nie jest w stanie zrozumieć dlaczego On zabrał nam akurat Ciebie.`Znalazłeś lepszy świat, tam, nie będziesz się już bać. Tam, inaczej płyną łzy, proszę, pokaż go mi...` Z tęsknotą czekamy, by znów spotkać Cię. Brakuję mi Ciebie, nam wszystkim. Kocham Cię, Skarbie, my wszyscy. Tak bardzo bym chciała być tam gdzie jesteś Ty, gdziekolwiek jesteś..`Każdy dzień bez Ciebie jest cierpieniem, każda noc bólem, godzina wiecznością. Wspomnienie jest pocieszeniem, ale pomaga tylko przez chwilę. Potem znowu przychodzi : tęsknota, ból, cierpienie...``Nie stójcie nad moim grobem i nie płaczcie; nie ma mnie tam. Ja nie śpię. Jestem tysiącem wiatrów, które wieją; Jestem diamentowym blaskiem na śniegu. Jestem światłem słonecznym na dojrzewającym zbożu; Jestem łagodnym jesiennym deszczem, kiedy budzicie się w porannej ciszy; Jestem śmigłym lotem cichych ptaków. Jestem łagodną gwiazdą, która świeci w nocy. Nie stójcie nad moim grobem i nie płaczcie; nie ma mnie tam..`- `Bo śmierć, to zbyt mały powód, aby przestać kochać.` „Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych” - Ks. Jan Twardowski W te szczególne dni myślimy o tych, którzy już odeszli. Czujemy ich obecność i 29 maja zakończyliśmy na antenie Radia FARA emisję cyklu audycji „Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych”, w których Magdalena Kapuścińska i Anna Trawka przybliżały historię Zbrodni Katyńskiej, dokonanej przez NKWD wiosną 1940 roku na polskich jeńcach wojennych. Ostatnia audycja stała się okazją do przybliżenia wspomnień Henryka Troszczyńskiego – jednego ze świadków odkrycia masowych grobów w Katyniu oraz ostatnich zapisków ofiar Zbrodni. Mogliśmy też usłyszeć fragmenty listów z obozów, korespondencji od bliskich znalezionej podczas ekshumacji oraz wspomnień Stanisława Swianiewicza, który jako jedyny został wycofany z transportu śmierci. Głosu ofiarom Zbrodni Katyńskiej, ich bliskim i strażnikom pamięci użyczyli: Roksana Gleszczyńska, Aleksandra Janik, Weronika Trawka, Mateusz Bester, Jan Kochman i Wojciech Trawka. Migawki kultury: Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych - Katyń 1940pt, 29 Maj 2020 · 7,8 MB · PLIK z 29 maja 2020 roku „Tylko guziki nieugięte, przetrwały śmierć świadkowie zbrodni” – pisał Zbigniew Herbert w wierszu, który dedykował stryjowi, kapitanowi Edwardowi Herbertowi – jednej z co najmniej 21 tysięcy 768 ofiar Zbrodni Katyńskiej, jeńców wojennych, o których świat miał zapomnieć. Dziś jednak – 80 lat później – pamięć o Polakach zamordowanych w Katyniu, Charkowie i Miednoje jest wciąż żywa. Zginęli za to, że byli Polakami i służyli swojej Ojczyźnie. W myśl słów ks. Jana Twardowskiego: „Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych” w kwietniu i maju w „Migawkach kultury” Magdalena Kapuścińska i Anna Trawka przybliżały słuchaczom sylwetki bohaterów – ofiar Zbrodni Katyńskiej, szczególnie tych pochodzących z podkarpackiej ziemi. Audycje stały się też okazją, by pokazać, że pamięć o Polakach zamordowanych przez NKWD jest wciąż żywa i obecna, także w poezji i muzyce. Pierwsza audycja, wyemitowana 10 kwietnia, przybliżała genezę i przebieg Zbrodni Katyńskiej oraz okoliczności jej odkrycia. Stała się też okazją do przedstawienia sylwetek Józefa Barana i Józefa Bilczewskiego. Migawki kultury: Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych - Katyń 1940pt, 10 Kwi 2020 · 8,2 MB · PLIK z 10 kwietnia 2020 roku 17 kwietnia mogliśmy poznać sylwetki Stefana Zabielskiego, Bronisława Górskiego, Jana Mazanka i Antoniego Szpunara. Życiorysy bohaterów przedstawione 10 i 17 kwietnia zostały zaczerpnięte ze strony internetowej Gminy Łańcut. Migawki kultury: Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych - Katyń 1940pt, 17 Kwi 2020 · 9,8 MB · PLIK z 17 kwietnia 2020 roku 24 kwietnia audycja została poświęcona wyjątkowym jeńcom – kapelanom wojskowym wielu wyzwań, którzy towarzyszyli polskim żołnierzom na froncie, a później w niewoli i razem z nimi zostali zamordowani. Przywołane życiorysy kapelanów katyńskich pochodzą z Biuletynu wydanego 16 czerwca 2018 roku w Warszawie przez Stowarzyszenie Pamięć Kapelanów Katyńskich. Audycja była też okazją do przybliżenia wizerunku Matki Bożej Katyńskiej oraz wizerunków maryjnych, które powstały w obozie w Kozielsku. Migawki kultury: Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych - Katyń 1940pt, 24 Kwi 2020 · 9,4 MB · PLIK z 24 kwietnia 2020 roku 1 maja bohaterami audycji stali się Janina Lewandowska – jedyna kobieta-żołnierz zamordowana w Katyniu oraz Zdzisław Peszkowski – więzień obozu w Kozielsku, żołnierz Armii generała Andersa, a później kapłan i kapelan Rodzin Katyńskich. Migawki kultury: Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych - Katyń 1940pt, 1 Maj 2020 · 8,8 MB · PLIK z 1 maja 2020 roku 8 maja mogliśmy poznać ofiary Zbrodni Katyńskiej związane z ziemią łańcucką, których biogramy znajdują się w Słowniku na stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Łańcucie. Byli to: Władysław Ciekot, Kazimierz Czyżewski, Franciszek Dec, Stanisław Dziubek, Antoni Fleszar, Izydor Golenia, Roman Grodzicki – Łada, Andrzej Jarosz, Franciszek Michnar, Karol Ogrodnicki i Franciszek Peszek. Migawki kultury: Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych - Katyń 1940pt, 8 Maj 2020 · 8,4 MB · PLIK z 8 maja 2020 roku 22 maja poznaliśmy życiorysy kolejnych ofiar Zbrodni Katyńskiej, które pochodziły z Podkarpacia: Gustawa Baumfelda, Zbigniewa Cichobłazińskiego, Stefana Zycha, Zdzisława Rajchla, Edwarda Kwitowskiego, Stanisława Kuklę i Kazimierza Dzierżyńskiego. Pełna lista mieszkańców Podkarpacia zamordowanych przez NKWD w Katyniu, Kalininie (obecnym Twerze), Charkowie, Kijowie, Mińsku i innych miejscach kaźni znajduje się na portalu: Migawki kultury: Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych - Katyń 1940pt, 22 Maj 2020 · 8,2 MB · PLIK z 22 maja 2020 roku Wiersze zawarte w audycjach recytowali Mateusz Bester i Jan Kochman, uczniowie Zespołu Szkół im. Tadeusza Kościuszki w Wysokiej, a audycjom towarzyszyły poniższe utwory: „Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.” Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 4 czerwca 2023 roku, po krótkiej chorobie, odszedł od nas najukochańszy Mąż, Tata, Teść i Dziadek ś+p Krzysztof Parulski żył lat 66 Pogrzeb odbędzie się we wtorek, 13 czerwca 2023 roku o godz. 12:00 na cmentarzu w Przeźmierowie. W smutku pogrążeni Żona, Córka, Syn, Zięć i Wnuki
Załoga Bulldoga działa już ponad rok. W tym czasie udało nam się uratować ponad 100 psów. Napawa nas to ogromną radością i dumą. Nie zawsze jednak się udaje. Czasem przegrywamy bitwy. Czasem nie jest nam nawet dane walczyć. A czasem po prostu okrutny los robi sobie z nas żarty i zupełnie niespodziewanie zabiera naszych podopiecznych. Dziś oddajemy hołd właśnie im. Tym, których już z nami nie ma. Odeszli z tego świata, ale na zawsze pozostaną w naszych sercach i pamięci. Tam żyć będą wiecznie. FRANUŚ Wiedzieliśmy, że ten moment kiedyś nastąpi. Że prędzej czy później przegramy jakąś bitwę i będziemy musieli pożegnać naszego podopiecznego. Nie spodziewaliśmy się jednak, ze nastąpi to tak szybko. Ani że będzie to jeszcze dzieciątko. Franuś miał tylko 5 tygodni. Był pierwszym Załogantem, który przeszedł za Tęczowy Most. Jego serduszko i płuca były zalane wodą. Walczyliśmy do samego końca ale nie dane nam było wygrać. FIBI Była z nami bardzo krótko, bo tylko 3 miesiące. Przez ten czas zdążyła jednak zaznać mnóstwo miłości. Miała swój dom. Swoje miejsce na świecie, w którym o nią dbali i ją kochali. Nie udało się jednak naprawić szkód, jakie jej wyrządzono w poprzednim życiu. Powodem śmierci była sepsa i liczne ropnie przy śledzionie. Najprawdopodobniej skutek licznych cesarek wykonywanych w niesterylnych warunkach. Nikt z nas nie spodziewał się takiego zakończenia. A już na pewno nie rodzina Fibi, która bardzo przeżyła jej odejście. BARON Nie zdążył nawet dojechać do Domu Tymczasowego. Zaraz po odebraniu z pseudohodowli zawieźliśmy go do szpitala. Miał wysoką temperaturę, liczne wyłysienia i niedowład tylnych łap. Nie kontrolował oddawania moczu. Lekarze walczyli o niego całą noc. Nad ranem otrzymaliśmy najgorszą możliwą wiadomość… MINI Należała do szczęściarzy, którzy zdążyli zaznać udanego życia. Gdy trafiła do nowego domu bardzo się bała. Chowała się po krzakach, nie pozwalała się dotykać. Gdy jej rodzice adoptowali kolejnego psa z miejsca się otworzyła. Właśnie zaczynała ufać ludziom i cieszyć się życiem, gdy niewydolność nerek wszystko przekreśliła. MARIAN Trafił do wspaniałego Domu Tymczasowego. Od początku było wiadomo, że w nim zostanie bo cała rodzina zakochała się od pierwszego wejrzenia. Miał być bratem naszej NATALII. Stało się inaczej. Marianek miał przepuklinę przełykowo jelitową. Jego jelita naciskały na serduszko, płuca a przede wszystkim jelito cofało sie do przełyku… To wynik ogromnego zaniedbania w pseudohodowli. Weterynarz do którego trafił natychmiast gdy zaczął się dusić nie mógł uwierzyć, że Marian w ogóle dojechał do Poznania i przez te 3 dni w DT nie okazywał bólu. Zachowywał się jak zdrowy psiak. Tak wielka była jego wola życia. Chciał żyć dla nowej rodziny. Chciał być kochany. I był. Przez te 3 dni zaznał więcej miłości niż przez całe swoje życie. MONIA Jej los od początku był bardzo niepewny. Na pokład trafiła w bardzo złym stanie. Wyłysiała, z oczkami i uszkami w fatalnym stanie. Miała problemy z chodzeniem. Badanie krwi wykazało anemię i stan zapalny. Do tego arytmia serduszka i niedomykalność zastawki. Gdy do wielu problemów z jakimi się zmagała doszło jeszcze ropomacicze Monia nie dała już rady. To było dla niej zbyt wiele. ROCO Adoptując psa musimy być gotowi na wszystko. Nigdy nie wiadomo co nas czeka. Roco trafił do adopcji jako pies bez większych problemów zdrowotnych. Odszedł niespodziewanie. Odebrał nam go atak serca. DUDUŚ Na zawsze pozostanie dla nas tajemnicą. Nigdy nie dowiemy jaki był. Nie zdążyliśmy go poznać. Nie mieliśmy nawet szans by o niego zawalczyć. Duduś odszedł w szpitalu, do którego zawieźliśmy go natychmiast po tym jak do nas trafił. Niestety było już zbyt późno. Żył równo 12 miesięcy. Odszedł nie wiedząc co miłość. Nie dane mu było się nią nacieszyć choć przez jeden dzień. Tak ciężko się z tym pogodzić… DASTIN Wypadki chodzą nie tylko po ludziach. Dastinek był młodym i zdrowym psiakiem. Został adoptowany miał przed sobą świetlaną przyszłość. O tym że nie ma go dziś z nami zadecydował zwykły pech. Gdy był sam w domy zaplątał się w prześcieradło i udusił. Nikt nawet by nie pomyślał że takie coś może się wydarzyć. Dastin odszedł stanowczo za wcześnie! Życie bywa czasem takie niesprawiedliwe. ULA „Operacja się udała tylko pacjent nie przeżył”. Ten żart już nas nie śmieszy… Ula miała już wybrany dom. Miała do niego trafić po zabiegu sterylizacji. Operacja przebiegła bez najmniejszych komplikacji. Jednak gdy Ula wybudziła się z narkozy wygryzła wenflon i wpadła w panikę. Ze stresu dostała arytmii serca, zacisnęła jej się krtań i niestety odeszła. Życie napisało dla niej zupełnie inny scenariusz niż my. ZULA Pani dyrektorka. Była częścią licznego stada i wiodła w nim prym. Wszystkich zawsze ustawiała. Była małą zadziorą po, której nawet nie było widać jak bardzo jest chora. Każdego dnia czerpała z życia garściami. Jej mama robiła co mogła by jak najdłużej mogła cieszyć się życiem. Przez 10 miesięcy była szczęśliwym i kochanym psem.
Filipa Walickiego, który na zawsze pozostanie w sercach oraz pamięci koleżanek, kolegów i nauczycieli. Myśląc o naszych Przyjaciołach, nie sposób w duchu nie zanucić piosenki Marka Grechuty „Ocalić od zapomnienia”. To pewne, że nie odejdą, dopóki żyć będą we wdzięcznej pamięci naszych serc…
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych" ks. Jan Twardowski W dniu 27 stycznia 2021 roku odeszła do Pana nasza wieloletnia Pani Dyrektor Zofia Żak. Nadszedł czas pożegnania i podziękowania za trud pedagogiczny, mądre rady, rozległą wiedzę i wielkie serce. Przez 38 lat pracy dydaktycznej i wychowawczej Pani Dyrektor Zofia Żak pozostawiła w naszej szkole cząstkę siebie, wychowała wiele pokoleń uczniów mądrych, wrażliwych i dobrych. Uczyła wytrwałości, dodawała odwagi, zachęcała do pracy nad sobą. Pani Dyrektor pracę w Szkole Podstawowej nr 1 w Kasince Małej rozpoczęła w 1967 roku. Następnie, w 1982 roku objęła stanowisko dyrektora i pełniła tę funkcję z wielkim poświęceniem i zaangażowaniem do 2004 roku. Pani Zofia Żak była niezwykłym nauczycielem geografii, potrafiła zarazić uczniów swoją pasją. Wygrywali oni konkursy przedmiotowe, zdobywali tytuły laureatów i finalistów. Pani Dyrektor stała się prawdziwym gospodarzem szkoły. Niestrudzenie zabiegała o budowę nowej szkoły, sali gimnastycznej i dalszą rozbudowę na potrzeby gimnazjum. Jej zaangażowanie i pracowitość, aby stworzyć jak najlepsze warunki do nauki, były powszechnie znane. Światło w gabinecie Pani Dyrektor świeciło się często do późnego wieczora. Praca naszej Pani Dyrektor była doceniana. Otrzymała Ona między innymi: Honorową Odznakę Instruktorską, Krzyż za zasługi dla ZHP, Nagrody Ministra Oświaty i Wychowania, Nagrody Kuratora Oświaty, Złoty Krzyż Zasługi. Za swoje wszystkie miłe słowa, rady, zachęty, za dobroć i życzliwość, za zawsze otwarte drzwi do gabinetu Nasza Pani Dyrektor, Nauczycielka, Koleżanka, Przyjaciółka zasłużyła na wdzięczną pamięć i modlitwę. Żegnamy świętej pamięci Panią Zofię Żak i dziękujemy za serce włożone w każde działanie na rzecz uczniów, rodziców, nauczycieli i szkoły. "Czołem Szkoło! Czołem." „Są chwile i ludzie, o których nie można zapomnieć!” Droga Pani Dyrektor, żegnam Panią w imieniu swoim, w imieniu nauczycieli, pracowników szkoły, uczniów oraz ich rodziców, a także w imieniu licznych absolwentów Szkoły Podstawowej nr 1 i Gimnazjum w Kasince Małej. Żegnamy dzisiaj wychowawcę wielu pokoleń uczniów, wspaniałego pedagoga i dyrektora. Osobę, która kształtowała naszą szkołę i pozostawiła w jej historii pięknie zapisaną kartę. Pozwolę sobie na krótkie przypomnienie dokonań Pani Dyrektor Zofii Żak, która przez 38 lat była związana z naszą szkołą, pracując jako nauczycielka geografii i pełniąc obowiązki dyrektora. To dzięki Jej usilnym staraniom w 1988 roku powstał nowy budynek szkoły, rozbudowany później na potrzeby gimnazjum. Pani Dyrektor niestrudzenie pokazywała, z jaką odpowiedzialnością i zaangażowaniem należy kierować szkołą. Była solidnym gospodarzem, wzorem pracowitości i z wielkim poświęceniem zabiegała o środki na nowoczesne wyposażenie sal dydaktycznych, stworzenie jak najlepszych warunków pracy i nauki. Zawsze dbała o wysoki poziom nauczania, mając na uwadze przede wszystkim dobro uczniów. Przez lata pełnienia swych obowiązków współpracowała owocnie z wieloma instytucjami, a także z rodzicami, którzy z zaangażowaniem służyli pomocą. Praca z wielkim oddaniem, to nie tylko wyróżniające oceny pracy nauczyciela wystawiane przez Kuratorium, to także, a w zasadzie przede wszystkim wysokie wyniki nauczania, to laureaci i finaliści konkursów przedmiotowych i wiele pokoleń uczniów mądrych, wrażliwych, dobrze przygotowanych. Ich drogi życiowe, osiągnięcia i sukcesy są odpowiedzią na pytania o sens wyczerpującej pracy nauczycielskiej i dyrektorskiej. Praca naszej Pani Dyrektor była doceniana. Otrzymała Ona między innymi: Złoty Krzyż Zasługi, Nagrody Ministra Oświaty i Wychowania, Nagrody Kuratora Oświaty, Honorową Odznakę Instruktorską, Krzyż za zasługi dla ZHP. Żegnamy świętej pamięci Panią Zofię Żak i dziękujemy za serce włożone w każde działanie na rzecz uczniów, rodziców, nauczycieli i szkoły. Na zawsze pozostanie Pani ważną postacią naszej szkolnej Społeczności. Zapewniamy o wdzięcznej pamięci i modlitwie.
Małgosi Laskowskiej-Trukawce : Kondolencje. "Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych" Koleżance Małgosi Laskowskiej-Trukawce wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci Taty składają Dyrekcja i pracownicy SP 15 w Olsztynie. Opublikowano na stronie Gazeta Olsztyńska dnia 10.10.2023 (Ukazuje się w Olsztyn)
„Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.” Polska Fundacja Narodowa w trosce o przywrócenie pamięci i upamiętnienie poległych Powstańców Warszawskich oraz z myślą o żyjących bohaterów, wsparła inicjatywę „Nie zapomnij o nas, Powstańcach Warszawskich”. Celem wspólnych działań jest pokazanie szerszemu gronu odbiorców, szczególnie młodemu pokoleniu, konkretnych postaci Powstańców, świadectw ich życia oraz postaw w ekstremalnie trudnym dla Ojczyzny czasie. Dodatkowym elementem projektu jest gromadzenie środków, które umożliwiły budowę oraz renowację zaniedbanych i zniszczonych mogił Powstańców Warszawskich oraz członków Polskiego Państwa Podziemnego. Jak dotąd zbudowano lub wyremontowano kilkaset ramach akcji organizuje się również paczki świąteczne dla weteranów II Wojny Światowej, posiłki, co jest ważne w okresie pandemii, gdyż osoby starsze są szczególnie narażone na zachorowanie i wymagają wyjątkowej opieki i wsparcia. Przeprowadzana jest zbiórka żywności dla kombatantów mieszkających za wschodnią granicą Polski oraz organizowany jest transport z „Nie zapomnij o nas” ma także walor edukacyjny, gdyż kanały projektu w social mediach zyskały wielką popularność, a ich autorzy wykorzystują je, by przybliżać sylwetki poległych bohaterów oraz tych, którzy są z nami do dziś. Organizowane są także różne wydarzenia pikniki międzypokoleniowe, wspólne obiady i spotkania, które są okazją do rozmów kombatantów z młodzieżą i poznania ich osobistych historii. Dają możliwość także wspominania tamtych wydarzeń, które zacierają się z upływem czasu, a w pamięci naszych bohaterów są ciągle żywe. 97. urodziny Danieli Ogińskiej ps. Pszczoła Spotkanie z Powstańcami Warszawskimi
„Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych” Z bólem serc zawiadamiamy, że 17 września 2015 r., przeżywszy 75 lat, odszedł nasz ukochany Mąż, Tata i Dziadek mgr inż. Andrzej Graniewski Opiekuńczy, był dla nas oparciem i ostoją. Brakować nam będzie Jego bezkompromisowości, odwagi i poczucia bezpieczeństwa, które nam zapewniał. Trudno będzie nam bez Niego żyć. Pożegnamy

W środę, 17 lipca, o godzinie w kościele parafialnym pw. NSPJ w Bykowinie pożegnamy naszego ucznia Kacperka Grajdka. Odszedł on w miniony weekend po długotrwałej chorobie. Pragniemy zachować Go w naszej pamięci jako dzielnego, silnego i radosnego chłopca, który jeszcze tak niedawno zarażał swym śmiechem swoich rówieśników. Rodzinie pogrążonej w żałobie składamy szczere kondolencje. Dyrekcja, grono pedagogiczne i pracownicy szkoły. „Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych” ks. Jan Twardowski

1.7K views, 5 likes, 0 loves, 3 comments, 5 shares, Facebook Watch Videos from OSP KSRG Pilaszków: Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych. Tak trudno pisać jakikolwiek tekst, kiedy oczy zalewają Okres przed Wszystkimi Świętymi to odpowiedni moment na wspomnienie o tych, którzy odeszli od nas, czas na rozmowy dotyczące szacunku dla zmarłych i o odpowiednim zachowaniu się na cmentarzu. W dniach 29. i 2015 r. uczniowie klas I-III Szkoły Podstawowej wraz z wychowawczyniami wybrali się na spacer, na cmentarz, aby zapalić znicze na grobach. Dla uczniów to doskonała okazja do tego, by dowiedzieć się więcej o swoim najbliższym regionie i mieszkańcach, których już nie ma. Celem spotkania było oddanie hołdu żołnierzom, którzy zginęli w walce w czasie okupacji, zapalenie zniczy na ich grobach oraz wspólna modlitwa. Uczniowie w ciszy obserwowali sztukę cmentarną, zwracali uwagę na nagrobki, napisy i informacje na płytach nagrobnych. Po raz kolejny pokazali, że wiedzą jak należy zachowywać się w takim miejscu. Opracowanie i fotogaleria: Małgorzata Gulba Asiu, na zawsze pozostaniesz w naszych sercach i pamięci. „Nie umiera ten kto trwa w pamięci żywych” ks. Jan Twardowski. All reactions: 322. 81 comments. Zakłady Pogrzebowe Epitafia Transport zwłok Stypy Porady Dostawcy B2B Ogłoszenia B2B Aktualności B2B Szukaj: Epitafia Epitafium jako SMS do bliskich Gdzie jest kod QR? Aby kod QR mógł się pojawić, należy uzupełnić w Epitafium datę pogrzebu oraz cmentarz. Do czego to służy? 64 lata Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych... Epitafium jako SMS do bliskich Gdzie jest kod QR? Aby kod QR mógł się pojawić, należy uzupełnić w Epitafium datę pogrzebu oraz cmentarz. Do czego to służy? Zapal świeczkę Anonimowy 5 lat temu (IP: ♥ _______________ ( _______________((( _______________))\\ _______________( ((( ______________((((,)\\ _____________ (( (( , ))) _____________(( (( , ) ))\\ ____________ ((( ((, ) )) ) ) ____________( ( ( , )) ) ) ) ) ___________ ( ( ( (( ( , ) ) ) ) ____________( (( (( ((,) ) ) ) ______________IIIIIIIIII __________[╣█▒█░█▒█╠] __________[╣█░█▒█░█╠] __________[╣█▒█░█▒█╠] __________[╣█░█▒█░█╠] __________[╣█▒█░█▒█╠] __________[╣█░█▒█░█╠] __________[╣█▒█░█▒█╠] __________[╣█░█▒█░█╠] ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ NAJJAŚNIEJSZE ŚWIATEŁKO PAMIĘCI ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ (¯`v´¯) (¯` Hanna T.´¯) (_.^._) Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Hanna T. 5 lat temu (IP: ♥ _______________ ( _______________((( _______________))\\ _______________( ((( ______________((((,)\\ _____________ (( (( , ))) _____________(( (( , ) ))\\ ____________ ((( ((, ) )) ) ) ____________( ( ( , )) ) ) ) ) ___________ ( ( ( (( ( , ) ) ) ) ____________( (( (( ((,) ) ) ) ______________IIIIIIIIII __________[╣█▒█░█▒█╠] __________[╣█░█▒█░█╠] __________[╣█▒█░█▒█╠] __________[╣█░█▒█░█╠] __________[╣█▒█░█▒█╠] __________[╣█░█▒█░█╠] __________[╣█▒█░█▒█╠] __________[╣█░█▒█░█╠] ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ZAPALAM ŚWIATEŁKO PAMIĘCI NA KILKA DNI MOJEJ NIEOBECNOŚCI ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ ✤ (¯`v´¯) (¯`Hanna´¯) (_.^._) Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Hanna 5 lat temu (IP: (¯`v´¯) (¯`(♥)´¯) (_.^._) ╔═══════════════════════ ║ żona śp. JANA TOMALA ║ bliska śp. rodziny HERMANOWICZ ║ śp. BARBARY LEWANDOWSKIEJ ║ śp. ZUZANNY WINNICKIEJ ╚═══════════════════════ _______________) _______________(( _______________) ) ______________((░) _____________(░)░)) ____________ ((░ ((░) ____________))░(░░) ) ___________ (░░░))░)) ___________(░░░(░░░) __________ ((░░))░░░░) __________((░░░░░(((░)) __________ ((░)))░░░░ )) ___________ (░░ III ░░) _____________ IIIIIIIIII ________ [[█▒░╱♥╲░▒█]] ________ [[█░▒╲♥╱▒░█]] ________ [[█▒░╱♥╲░▒█]] ________ [[█░▒╲♥╱▒░█]] ________ [[█▒░╱♥╲░▒█]] ________ [[█░▒╲♥╱▒░█]] ________ [[█▒░╱♥╲░▒█]] ________ [[█░▒╲♥╱▒░█]] ♥⋰⋱♥⋱⋰♥⋰⋱♥⋱⋰♥⋰⋱♥⋱⋰♥⋰⋱♥ ╱╲╱╲╱╲╱╲╱╲╱╲╱╲╱╲╱╲ .............ŚWIATEŁKO PAMIĘCI............... ╲╱╲╱╲╱╲╱╲╱╲╱╲╱╲╱╲╱ ♥⋰⋱♥⋱⋰♥⋰⋱♥⋱⋰♥⋰⋱♥⋱⋰♥⋰⋱♥ Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Hanna 5 lat temu (IP: (¯`v´¯) (¯`(♥)´¯) (_.^._) ╔═══════════════════════ ║ żona śp. JANA TOMALA ║ bliska śp. rodziny HERMANOWICZ ║ śp. BARBARY LEWANDOWSKIEJ ║ śp. ZUZANNY WINNICKIEJ ╚═══════════════════════ ___________) ___________(( ___________) ) __________ /( (( __________((♥)) _________ ( ((♥)) _________ ( (♥) ) ) _________((( ((♥) )) _________/( ((♥) )))) ________ ( (( ( ((♥))) ________/(( (( ♥) ) ) )) ________( (( ( ( ((♥)) ) ________((( (( ♥) ) ))) __________[][]II[][] _______[▒]♡░╭╮░♡[▒] _______[▒]♡░╰╯░♡[▒] _______[▒]♡░╭╮░♡[▒] _______[▒]♡░╰╯░♡[▒] _______[▒]♡░╭╮░♡[▒] _______[▒]♡░╰╯░♡[▒] _______[▒]♡░╭╮░♡[▒] ♥´¨) NAJJAŚNIEJSZE )¸.-´♥¸.-♥´¨) ¸.-♥¨) ŚWIATEŁKO (¸.-´♥ (¸.-` ♥´¨) ♥.-´¯` ♥ PAMIĘCI Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Hanna 5 lat temu (IP: (¯`v´¯) (¯`(♥)´¯) (_.^._) ╔═══════════════════════ ║ żona śp. JANA TOMALA ║ bliska śp. rodziny HERMANOWICZ ║ śp. BARBARY LEWANDOWSKIEJ ║ śp. ZUZANNY WINNICKIEJ ╚═══════════════════════ ___________) ___________(( ___________) ) __________ /( (( __________((♥)) _________ ( ((♥)) _________ ( (♥) ) ) _________((( ((♥) )) _________/( ((♥) )))) ________ ( (( ( ((♥))) ________/(( (( ♥) ) ) )) ________( (( ( ( ((♥)) ) ________((( (( ♥) ) ))) __________[][]II[][] _______[▒]♡░╭╮░♡[▒] _______[▒]♡░╰╯░♡[▒] _______[▒]♡░╭╮░♡[▒] _______[▒]♡░╰╯░♡[▒] _______[▒]♡░╭╮░♡[▒] _______[▒]♡░╰╯░♡[▒] _______[▒]♡░╭╮░♡[▒] ♥´¨) NAJJAŚNIEJSZE )¸.-´♥¸.-♥´¨) ¸.-♥¨) ŚWIATEŁKO (¸.-´♥ (¸.-` ♥´¨) ♥.-´¯` ♥ PAMIĘCI Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Hanna 6 lat temu (IP: (¯`v´¯) (¯`(♥)´¯) (_.^._) ╔═══════════════════════ ║ żona śp. JANA TOMALA ║ bliska śp. rodziny HERMANOWICZ ║ śp. BARBARY LEWANDOWSKIEJ ║ śp. ZUZANNY WINNICKIEJ ╚═══════════════════════ __________.۩ __________.۩ __________۩۩ __________۩۩ _________۩۩۩۩ ________۩_۩۩_۩ ________۩_۩۩_۩ _______۩__۩۩__۩ _______۩__۩۩__۩ ______۩__۩۩۩۩__۩ ______۩__۩۩۩۩__۩ _______۩_۩۩۩۩_۩ __________۩ ۩___ ______[[[▓_╱╲_▓]]] ______[[[▓_╲╱_▓]]] ______[[[▓_╱╲_▓]]] ______[[[▓_╲╱_▓]]] ______[[[▓_╱╲_▓]]] ______[[[▓_╲╱_▓]]] ______[[[▓_╱╲_▓]]] ______[[[▓_╲╱_▓]]] ♥´¨) NAJJAŚNIEJSZE ¸.-´¸.-♥´¨) ¸.-♥¨) ŚWIATEŁKO (¸.-´ (¸.-` ♥♥´¨) ♥.-´¯` ♥ PAMIĘCI Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Hanna 6 lat temu (IP: (¯`v´¯) (¯`(♥)´¯) (_.^._) ╔═══════════════════════ ║ żona śp. JANA TOMALA ║ bliska śp. rodziny HERMANOWICZ ║ śp. BARBARY LEWANDOWSKIEJ ║ śp. ZUZANNY WINNICKIEJ ╚═══════════════════════ _________ ) _________(( _________) ) ________ (░( ________ )░) ________/░░\\ _______ /░ ,░( _______ \\░) ░/ ________ [][][] ______ [▒┗❤┛▒] ______ [▒┗❤┛▒] ______ [▒┗❤┛▒] ______ [▒┗❤┛▒] ______ [▒┗❤┛▒] (¯`•♥•´¯) ______ [▒┗❤┛▒]_ `•.,.• ´ _______________________________________________ JAŚNIUTKIE ŚWIATEŁKO PAMIĘCI, NIECH ZAWSZE PŁONIE ¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯❤ Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Hanna 6 lat temu (IP: (¯`v´¯) (¯`(♥)´¯) (_.^._) ╔═══════════════════════ ║ żona śp. JANA TOMALA ║ bliska śp. rodziny HERMANOWICZ ║ śp. BARBARY LEWANDOWSKIEJ ║ śp. ZUZANNY WINNICKIEJ ╚═══════════════════════ _________ ) _________(( _________) ) ________ (░( ________ )░) ________/░░\\ _______ /░ ,░( _______ \\░) ░/ ________ [][][] ______[░ ⋰⋱ ░] ______[░ ⋰⋱ ░] ______[░ ⋰⋱ ░] ______[░ ⋰⋱ ░] ______[░ ⋰⋱ ░] ______[░ ⋰⋱ ░](¯`•♥•´¯) ____________(¯`•♥•´¯)•´ _________ (¯`•♥•´¯).•´ ___________`•.,.• ´ NAJJAŚNIEJSZE ŚWIATEŁKO PAMIĘCI ¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯ ✿ڿڰۣ Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Hanna 6 lat temu (IP: (¯`v´¯) (¯`(♥)´¯) (_.^._) ╔═══════════════════════ ║ żona śp. JANA TOMALA ║ bliska śp. rodziny HERMANOWICZ ║ śp. BARBARY LEWANDOWSKIEJ ║ śp. ZUZANNY WINNICKIEJ ╚═══════════════════════ _______________) _______________(( _______________) ) ______________((░) _____________(░)░)) ____________ ((░ ((░) ____________))░(░░) ) ___________ (░░░))░)) ___________(░░░(░░░) __________ ((░░))░░░░) __________((░░░░░(((░)) __________ ((░)))░░░░ )) ___________ (░░ III ░░) _____________ IIIIIIIIII ________ [[█░❀╱♥╲❀░█]] ________ [[█░❀╲♥╱❀░█]] ________ [[█░❀╱♥╲❀░█]] ________ [[█░❀╲♥╱❀░█]] ________ [[█░❀╱♥╲❀░█]] ________ [[█░❀╲♥╱❀░█]] ________ [[█░❀╱♥╲❀░█]] ________ [[█░❀╲♥╱❀░█]] ❀````❀````❀````❀````❀````❀````❀````❀````❀ NAJJAŚNIEJSZE ŚWIATEŁKO PAMIĘCI ❀````❀````❀````❀````❀````❀````❀````❀````❀ Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Hanna 6 lat temu (IP: (¯`v´¯) (¯`(♥)´¯) (_.^._) ╔═══════════════════════ ║ żona śp. JANA TOMALA ║ bliska śp. rodziny HERMANOWICZ ║ śp. BARBARY LEWANDOWSKIEJ ║ śp. ZUZANNY WINNICKIEJ ╚═══════════════════════ _______________) _______________(( _______________) ) ______________((░) _____________(░)░)) ____________ ((░ ((░) ____________))░(░░) ) ___________ (░░░))░)) ___________(░░░(░░░) __________ ((░░))░░░░) __________((░░░░░(((░)) __________ ((░)))░░░░ )) ___________ (░░ III ░░) _____________ IIIIIIIIII ________ [[█▒░╱♥╲░▒█]] ________ [[█░▒╲♥╱▒░█]] ________ [[█▒░╱♥╲░▒█]] ________ [[█░▒╲♥╱▒░█]] ________ [[█▒░╱♥╲░▒█]] ________ [[█░▒╲♥╱▒░█]] ________ [[█▒░╱♥╲░▒█]] ________ [[█░▒╲♥╱▒░█]] ✬```✬```✬```✬```✬```✬```✬```✬```✬```✬```✬```✬ (*) NAJJAŚNIEJSZE ŚWIATEŁKO PAMIĘCI (*) ✬```✬```✬```✬```✬```✬```✬```✬```✬```✬```✬```✬ Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie:
Wydaje się, że nie ma już nic, ale jak się trochę bardziej wsłuchać słyszę jak się śmiejesz i krzątasz po domu. Słyszę rytm twego serca i oddech, słyszę … jednak, to tylko wspomnienia. Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych. Spieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą. Słowa miłości, słowa nadziei zakryła
Te słowa księdza Jana Twardowskiego są bliskie sercu każdego Polaka, nie zależnie, gdzie on mieszka. Dzień 1 listopada dla tożsamości polskiej ma bardzo ważne znaczenie. Dla nas to czas na to, żeby pomyśleć o swoim życiu, przywołać w pamięci bliskich ludzi, których już nie ma razem z nami, powiedzieć w myślach, że pamięć o nich wciąż żyje w naszych sercach. To czas zadumy, czas na to, żeby nie śpieszyć. Idziemy na cmentarze, niesiemy znicze, zapalamy je i modlimy się… W Sławucie zachował się zabytkowy polski cmentarz. Większość grobów nikt już nie odwiedza, nikt z krewnych tutaj nie przyjeżdża. Tylko my, Polacy, mieszkający w tym mieście, zawsze pamiętamy o mogiłach naszych przodków. Z inicjatywy miejscowego Związku Polaków, uczniowie Sobotniej Szkoły, działającej przy tej organizacji razem z nauczycielkami Larysą Cybulą, Oksaną Kocerbluk i wice prezesem Julią Opanasiuk w sobotę, 5 listopada odwiedzili polski cmentarz, żeby uczcić pamięć Polaków, tutaj pochowanych. Polonistka opowiedziała o tradycji obchodów 1 listopada, Zaduszkach, historii cmentarza, oczywiście nie zapomniano o zapaleniu zniczy. Już teraz wiadomo, że na polskim cmentarzu znajdują się groby dziewięciu polskich żołnierzy, walczących się na tych ziemiach z bolszewikiem i poległych w 1920 r. Sławucka młodzież oddała hołd polskim bohaterom. Tego samego dnia na nowym cmentarzu w Sławucie została odprawiona Msza Św. za zmarłych w tym za duszę śp. pierwszego prezesa Antoniego Sławuckiego ZPU Kalinowskiego, śp. pani prezes Pani Heleny Sokołowskiej, do niedawna członka zarządu Haliny Zagórskiej, Mikołaja Zająca. Modlono się także w intencji poległych pod Sławuta w boju z Rosjanami powstańców styczniowych i żołnierzy WP. Larysa Cybula, r. Podobne
nie umiera ten kto trwa w pamięci ż. nie umiera ten kto trwa w pamięci żywych. 0 /5000 Z języków takich jak:-Na język:-
Szczegóły Utworzono: 06 listopad 2017 Pamięć o zmarłych towarzyszy ludziom na całym świecie, niezależnie od miejsca, czasu, światopoglądu i religii. „Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych”. Taka myśl towarzyszyła akademii, która odbyła się r. poświęconej pamięci wszystkich zmarłych. W blasku świec uczniowie uzmysłowili sobie, że nikt nie odchodzi zupełnie. Zmarli żyją w naszych uczuciach i we wspomnieniach. Pojawiają się też czasem w naszej pamięci w trudnych chwilach. Za ich ziemski trud, starania, miłość jaką nas otaczali, możemy ofiarować im tylko jedno – wdzięczność i pamięć, a troska o groby jest tego symbolicznym dowodem. Społeczność szkolna wraz z dyrekcją i nauczycielami w ciszy i zadumie wysłuchała programu przygotowanego przez klasę 1L pod kierunkiem Anety Baran i Wojciecha Zycha. Oprawę muzyczną zapewnił Tomasz Borkowski wraz z zespołem. Żegnając przyjaciela, nie płacz, ponieważ jego nieobecnoość ukaże ci to, co najbardziej w nim kochasz.Khalil Gibran ,,Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych" Krewnym, przyjaciołom, znajomym, sąsiadom, delegacjom oraz wszystkim, którzy w trudnych chwilach dzielili z nami smutek i żal, okazali wiele życzliwości i uczestniczyli w ostatniej drodze na miejsce wiecznego spoczynku - naszej Ukochanej Żony, Mamy i Babci ELŻBIETY RYBIŃSKIEJ gorące podziękowania składa pogrążona w smutku Rodzina. (admin)
Nie Umiera Ten kto trwa w Pamięci Żywych Wyjątkowa Piękna duża kapliczka na grób ZNICZ POLSKI - Wytwórnia Zniczy Andrzej Abramowski z siedzibą w Kałuszynie z
ŻaryWydarzeniaNie umiera ten, kto… Redakcja 1 listopada 2017, 19:26 Małgorzata Fudali HakmanFACEBOOKDołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!Polub nas na Facebooku!KONTAKTKontakt z redakcjąByłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?Napisz do nas!Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Hiszpańska przygoda Lewandowskiego rozpoczęta Komentarze Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż kontoNie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.Podaj powód zgłoszeniaSpamWulgaryzmyRażąca zawartośćPropagowanie nienawiściFałszywa informacjaNieautoryzowana reklamaInny powód Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
„Nie umiera ten, Kto trwa w pamięci żywych”. Ze smutkiem zawiadamiamy, że 18 listopada 2023 roku odszedł od nas w wieku 91 lat, nasz Kochany Tata, Dziadek i Pradziadek ś+p Stefan Jasiulewicz Pogrzeb odbędzie się w czwartek, 23 listopada 2023 roku o godz. 11.10 na starym cmentarzu komunalnym przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Wystawienie w kaplicy o godz. 10.40. Pogrążona w
Wiadomości Reportaże Ludzie Adama Trochimiuka wspominają znajomi i przyjaciele - fotograficy, z którymi działał w Podlaskim Fotoklubie, jeździł na plenery i wystawy. Sportowcy, których największe osiągnięcia uwieczniał na fotografiach. Politycy, którym towarzyszył w drodze na szczyt, samorządowcy ceniący jego obiektywizm. Pamiętają też o nim władze "Platerki" i AWF-u, których to szkół był absolwentem. O legendzie południowego Podlasia mówią też dziennikarze, dla których był niekwestionowanym mentorem. 19:45 Poseł i lekarz Riad Haidar, przyznaje, że o Adamie dużo można pisać i wspominać. - Żadne słowa nie są w stanie przekazać jego dorobku zawodowego. Był znakomitym fotoreporterem, wspaniałym człowiekiem. Rzetelny w przekazywaniu prawdy, jaką widział w obiektywie. Zawsze jak Adam się zjawił było wiadomo, że przekaz pójdzie prawdziwy. Jego przedwczesne odejście to ogromna strata dla społeczności. Nich spoczywa w pokoju. Cześć Jego pamięci! Dariusz Stefaniuk poseł i samorządowiec zaznacza, że Adama Trochimiuka będzie pamiętał jako dobrego człowieka. – Jak teraz o tym myślę, to towarzyszył mi we wszystkich moich najważniejszych momentach drogi zawodowej, gdy zostawałem radnym miejskim, w wyborach prezydenckich i ostatnich parlamentarnych. Zapamiętam Adama jako człowieka bardzo spokojnego, grzecznego i cierpliwego. Był osobą, o której nie da się powiedzieć złego słowa. Zawsze z każdym miał dobry kontakt. Dowcipny z dystansem do otaczającej go rzeczywistości – mówi poseł. (...) Szkolne lata Przemysław Olesiejuk dyrektor II LO im. E. Plater zaznacza, że to nie aparat robił zdjęcia, to Adam. – Skryty, opanowany i zaangażowany człowiek z OBIEKTYWNYM spojrzeniem na otaczającą rzeczywistość. Dokumentował i dawał nam fotograficzną wiedzę o życiu Białej i regionu. Z nieprawdopodobnym profesjonalizmem, wczuwając się w „Tamten Świat” pokazał nam historię naszego miasta. W mojej pamięci zostanie nie tylko jako reporter Słowa Podlasia, ale jako artysta często obrazem mówiący więcej niż opisujący fakty redaktor. Spokojny, zawsze dobry, ciepły i wyrozumiały dla wszystkich, a nade wszystko kochający rodzinę i przyjaciół. To wielka strata dla naszego miasta. Cała społeczność szkoły z której się wywodzi, Platerka, pozostaje w wielkim smutku po śmierci jej absolwenta. (...) Sportowe emocje Mariusz Lichota prezes AZS AWF Biała Podlaska wyjaśnia, iż z Adamem znał się przez wiele lat. – Zawsze był osobą ciepłą, uśmiechniętą, życzliwą, serdeczną. Był obecny na każdych zawodach, które były organizowane przez Klub Sportowy AZS AWF. Relacjonował swoimi fotografiami przebieg zawodów, czy to były Mistrzostwa Polski czy zawody Mistrzostw Polski AZS. Jeżeli go pytałem czy będzie, to niezmiennie odpowiadał, że tak. Zawsze był bardzo zajęty, ale miał czas by uwidocznić sportowców, którzy są w klubie AZS. Czasami z uśmiechem pytał, zwłaszcza na meczach siatkówki kobiet: A które to nasze grają? Podchodził z humorem do swojego zawodu. Jego oczkiem w głowie była zawsze piłka ręczna – wspomina Mariusz Lichota. – Odszedł wybitny fotograf, przyjaciel naszego klubu. (...) Fotograficzne więzi Tadeusz Żaczek, nagradzany fotograf, członek Fotoklubu Podlaskiego, przyznaje, że z Adamem znał się wiele lat. – Mieliśmy związki zawodowo-towarzyskie, gdyż ciągle spotykaliśmy się na plenerach, wyjazdach itd. Bywałem często u niego w domu i w redakcji, a on u mnie w pracowni i w domu. Był człowiekiem bardzo uczynnym, skromnym, przyjacielskim. Nikomu nie odmówił, kiedy prosiło się go o zdjęcie czy przysługę. Był też bardzo obowiązkowy, kiedy wracaliśmy z plenerów Adam jako pierwszy oddawał zrobione zdjęcia, które trzeba było dostarczyć. W 2003 r. miałem przyjemność przygotować razem z Adamem album o Białej Podlaskiej. Miał swój styl w fotografii. Jak widzę kilka zdjęć, zawsze mogę rozpoznać, które należą do niego. Nie znam człowieka, który przepracował w jednej gazecie aż czterdzieści dwa lata. Jak gdzieś wyjeżdżał starał się znaleźć kogoś kto go zastąpi. Wtedy ja go zastępowałem lub któryś kolegów – wspomina. Dodaje, że Adam był bardzo zadowolony z albumu, który został ostatnio wydany, a był poświęcony PRL-owi. – Jest w nim bardzo dużo jego zdjęć. Album był poprzedzony wystawą, która odbyła się na Zamku Królewskim w Warszawie, tam też były pokazywane Adama prace. Album dotarł do niego, jak leżał chory. Mówił mi wtedy o nim, cieszył się, że ma dwa egzemplarze. Niestety, będę musiał obejrzeć ten album już bez Adama. Był też bardzo rodzinny, dla mnie było to niezwykłe, że bliscy byli u niego na pierwszym miejscu. (...) Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 13 kwietnia
4.5K views, 119 likes, 5 loves, 6 comments, 15 shares, Facebook Watch Videos from stomil.olsztyn.pl: „Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych” SEBS - pamiętamy „Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych” SEBS - pamiętamy | By stomil.olsztyn.pl
Katalog HELENA PAŹDZIOCH, 2021-03-08LICHEŃ STARYEdukacja czytelnicza, Scenariusze"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych"- scenariusz Zaduszek poetyckich Scenariusz i reżyseria mgr Helena Paździoch Nauczyciel bibliotekarz Zespołu Szkół im. m. Kopernika w Koninie Zaduszki Poetyckie "Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych" scenariusz wieczoru poetycko - muzycznego Sceneria: Miejscem wystawienia Zaduszek jest świetlica szkolna. Stoliki nakryte brązowymi serwetami, na nich rozsypane liście, położone świece oraz tomiki poezji autorów, których pamięci poświęcony jest spektakl. Na scenie recytatorzy siedzący w półokręgu, nad nimi ekran na którym wyświetlana będzie prezentacja multimedialna. Na brzegu sceny galeria zdjęć poetów - przy każdym świeca, która zostanie zapalona podczas apelu. Nastrój tajemniczy i niezwykły, spowodowany blaskiem i zapachem świec. Występują uczniowie z aktywu bibliotecznego Powitanie: Gości witają nauczyciele bibliotekarze Helena Paździoch, Wanda Chmielewska , Jarosław Józefacki Jarosław Józefacki serdecznie witamy na Zaduszkach Poetyckich - zaproszonych gości dyrekcję szkoły - nazwiska emerytowanych wicedyrektorów- ( nazwiska) Dziękujemy, że przyjęliście państwo nasze zaproszenie Witamy was drodzy uczniowie. Helena Paździoch Myślą przewodnią dzisiejszego spektaklu będą słowa ks. Jana Twardowskiego " Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych". W takim oto klimacie będziemy wędrować wśród poezji Wisławy Szymborskiej, Zbigniewa Herberta, Czesława Miłosza, Karola Wojtyły, Sławomira Mrożka i ks. Jana Twardowskiego - poetów, którzy już odeszli, lecz pozostawili nam część siebie, swoje myśli i słowa, które są drogą do piękna i wieczności. Lecz oni ciągle przecież żywi Nadal wytrwale są wśród nas Ich dusze przy nas pozostały Tylko ich ciała zabrał czas. Wanda Chmielewska Przed Państwem czas zadumy, refleksji i emocji w poetyckim wydaniu. Zapraszamy do obejrzenia i wysłuchania spektaklu I. Utwór muzyczny w tle: Wokaliza W. Killar Recytator 1 - Marisa Dylewska Kiedy w szarości pradawnego czasu Bóg czynił rzeczy Stworzył słońce: I słońce przychodzi i odchodzi i znowu wraca. Stworzył księżyc: I księżyc przychodzi i odchodzi i znowu wraca. Stworzył człowieka: I człowiek przychodzi i odchodzi i nie wraca nigdy. W. Bellon Recytator 2 - Patrycja Pietrala Pod kołdrą gwiaździstą do snu się dzień ułożył, Patrzę w ogród przez okno: w ogrodzie jest ciemno. I myślę: jestem człowiek, którego Bóg stworzył, O każdej dnia godzinie śmierć wisi nade mną. J. Lechoń „ Pycha” NARRATOR 1 - Klaudia Skowrońska "Życie ludzkie jest jak iskra, jak płomyk zdmuchnięty powiewem wiatru, jak wiersz niedokończony – błyska i gaśnie". Ale czy człowiek umierając odchodzi naprawdę? W głębi serca wierzymy, że nie. Pozostają wspomnienia…. Są one naszym największym skarbem. Dzięki nim możemy tych, którzy odeszli zachować w naszych sercach na zawsze. Lecz oni ciągle przecież żywi Nadal wytrwale są wśród nas Ich dusze przy nas pozostały Tylko ich ciała zabrał czas II. Utwór muzyczny: „ Zapal świeczkę” - Dżem - prezentacja multimedialna Prezentacja multimedialna - w czasie trwania utworu, zapalane są świece ustawione na stolikach i przy fotografiach poetów. NARRATOR 2- Marcelina Lutkowska Listopad... Przyroda powoli zamiera, wcześnie zapada zmierzch. Otula ziemię płaszczem mgieł, które niosą ze sobą głos kościelnych dzwonów i głośne bicie zegara odmierzającego czas. Wielu z nas słysząc to, zatrzymuje się w zamyśleniu nad swoim życiem i tym, że w niewiadomej godzinie dzwon zabije i nam. Będziemy rozliczeni z tego jak żyliśmy. Wszystko czego doświadczyliśmy, chwile radosne i smutne, przejdą do przeszłości i choćbyśmy chcieli nie wrócą. Na co dzień o tym nie myślimy, ale święto Wszystkich Świętych, Dzień Zaduszny, to dni, które skłaniają nas do , refleksji nad życiem, śmiercią, nad przemijaniem. Odwiedzamy cmentarze. Wspominamy tych, którzy „ poprzedzili nas do wieczności”. Recytator 3 - Paulina Barwinek Na cmentarzu krzyże, krzyże, Pomniki kamienne. Kwiaty jakby łzą przyćmione, Pajęczyny senne. Z każdego kształtu ucz się przemijania Rzeczy, niesionych nieustanna falą, A żebyś umiał żegnać się bez żalu, Kiedy nadejdzie chwila pożegnania M. Jastrun – „ Spotkanie w czasie” Recytator 4 Martyna Zacharek Z drzew na ziemię wśród deszczu, co siecze, Lecą liście zmartwiałe, znużone… Z prochu powstał jak one człowiecze, W proch się kiedyś obrócisz jak one. Ale pomnij, że w stworzeń godzinie Bóg w proch ziemski Swojego tchnął Ducha, A co z Boga poczęte – nie zginie, Jeno w niebo jak płomień wybucha! Z drzew na ziemię wśród deszczu, co siecze, Lecą liście zmartwiałe, znużone…. Z prochuś powstał jak one, człowiecze, Lecz nie samym tyś prochem jak one „ W listopadzie” Zarębina NARRATOR 1 - Klaudia Skowrońska Zaduszki poetyckie wprowadzają nastrój refleksji, nad mijającym czasem, kruchością naszego doczesnego życia i nieodwracalnymi wyrokami losu. Zatrzymajmy się na chwilę w wirze codziennych obowiązków, zastanówmy się nad sensem istnienia, dotrzyjmy w głąb własnych myśli, przeżyjmy chwilę skupienia i skierujmy myśli ku nieobecnym bliskim i tym których nie znaliśmy. Tym, którzy pozostawili nam swoje dobro, część siebie - ku nieobecnym poetom. Recytator 5 - Cezary Strugliński A choć ich życia płomień zgasł, W różnych się dziełach dalej pali… Płonie i w nas. Bo nic nie znika, nic nie ginie: Praca ni miłość, Śmiech ni łza, W każdym tygodniu, dniu godzinie, Chociaż w odmiennej formie - trwa. NARRATOR 2 - Marcelina Lutkowska Przywołajmy tych wielkich ludzi, którzy odeszli: Stańcie wśród nas ! Prezentacja multimedialna zdjęć poetów. W tle utwór muzyczny: III . Wokaliza W. Killar Sławomirze Mrożku - Dramaturgu, satyryku, rysowniku. Autorze opowiadań o tematyce filozoficznej, politycznej, obyczajowej i psychologicznej. Chociaż wiele lat spędziłeś poza granicami Polski, nie była Ci obojętna jej historia i tradycja kulturowa .W swoich utworach poruszałeś tematy uniwersalne, takie jak wolność czy zagrożenia jakie niesie współczesna cywilizacja; Ty twierdziłeś : „Hipotezy - wszystko jest hipotezą. Tylko jedno wiemy na pewno: że umrzemy. Ale za to w to nie wierzymy”. Czesławie Miłoszu - Noblisto wielki poeto - wizjonerze, moralisto. W swoich utworach dążyłeś do wiernego odwzorowania rzeczywistości. Odnosiłeś się do doświadczeń ludzkiej cywilizacji. Wisławo Szymborska - Poetko, krytyku literacki, noblistko. Twoja poezja precyzyjnie odsłaniała prawa biologii i działania historii na ludzką rzeczywistość. Bohaterem Twoich wierszy jest człowiek „ żyje, więc się myli”. Człowiek w Twych utworach to istota bezbronna i omylna podlegająca wyobcowaniu i niespełnieniu, stale zagrożona w swym ludzkich nadziejach, z trudem porozumiewająca się z innymi. Te filozoficzno - psychologiczne problemy poruszałaś w swej poezji z dużą emocjonalną dyskrecją i dystansem myśliciela pobłażliwego wobec człowieczych słabości i urojeń. NARRATOR 1 - Klaudia Skowrońska Karolu Wojtyła - Papieżu Janie Pawle II, poeto, święty - ’święci nie przemijają” są ciągle aktualni, obecni, ich przykład porywa innych”. Stworzyłeś nowy styl papieskich obyczajów. Zmieniłeś oblicze papiestwa. Nazwany jesteś Duszpasterzem narodów . Pokochał Cię cały świat od Europy po Australię. Wszyscy znają Twoje imię, pamiętając ile dobrego uczyniłeś. Zbigniewie Herbercie – Często odwoływałeś się w swej twórczości do wątków mitologicznych. Chciałeś dotrzeć do istoty antycznych postaw jako prawzorów postępowania współczesnego człowieka. W swym klasycyzmie podkreślałeś wymiar moralny – dawne postaci, choć ogarnięte tą samą żądzą zła, co współcześnie, stanowią wzór samodoskonalenia się, dotarcia do istoty człowieczeństwa, do tego, co w człowieku jest najbardziej godne szacunku. W swoich utworach stawiałeś sobie pytanie o sens istnienia. Pokazałeś to w cyklu wierszy, których bohaterem jest wymyślona przez Ciebie postać Pana Cogito. Zadawałeś pytania o sens egzystencji ludzkiej w sytuacjach krańcowych – śmierci wobec przemocy i cynizmu ludzkości. Ks. Janie Twardowski – Księże, poeto, przedstawicielu współczesnej liryki religijnej. W Twojej poezji panuje Bóg na nowo objawiający się, przychodzący do człowieka poprzez Uśmiech , dobroć i błogosławieństwo. Nie ma w Twojej poezji podziałów politycznych, nie istnieje ideologia, zawsze dzieląca ludzi przegrodą zbudowana z uprzedzeń. Najważniejszym Tematem Twojej poezji jest relacja „ ja” do Chrystusa, jest świadectwem doświadczeń religijnych obejmujących całą rozciągłość czasową życia człowieka wkraczająca na wszystkie pola jego działania. Recytator 6 - Daniel Pawlikowski Nie przeminie wszystko, nie przeminie - kwiaty nie pogasną, choćby przyszło ręce nam złożyć i po prostu zasnąć. Pamięć czystej przyjaźni zostanie, smutna cisza świętojańskich ulic - po odlocie będziemy ziemię z utęsknieniem do ust jeszcze tulić. Nasze biedne ludzkie zmęczenie, serc otwartych mądrą życzliwość - po odlocie będzie się jeszcze coś ziemskiego po niebie śniło. Żywy ogień w dymiącym kominku, gdy herbatę w czajniku naparza - i sukienki od pierwszej Komuni, tak w nich siostrom było do twarzy. Tramwajowe przystanki i deszcze, i upały jak ogon pawi - zwykła rzodkiew, którą koń gryzie, telefony, budki z lodami. „ Opuszczającym ten świat ks. J. Twardowski Recytator 7 - Patrycja Pietrala - Kiedy umrę, zobaczę podszewkę świata. Drugą stronę, za ptakiem, górą i zachodem słońca. Wzywające odczytania prawdziwe znaczenie. Co się nie zgadzało, będzie sie zgadzało. Co było niepojęte, będzie pojęte. - A jeżeli nie ma podszewki świata? Jeżeli drozd na gałęzi nie jest wcale znakiem Tylko drozdem na gałęzi, jeżeli dzień i noc Następują po sobie nie dbając o sens I nie ma nic na tej ziemi, prócz tej ziemi? Gdyby tak było, to jednak zostanie Słowo raz obudzone przez nietrwałe usta, Które biegnie i biegnie, poseł niestrudzony, Na międzygwiezdne pola, w kołowrót galaktyk I protestuje, woła, krzyczy. „ Sens” Czesław Miłosz NARRATOR 2 - Marcelina Lutkowska Życie i śmierć, to tematy które nurtują i fascynują człowieka od zawsze. Narodziny i umieranie to odwieczny cykl rządzący wszystkimi prawami natury. Każdy przeżyty dzień zbliża nas do śmierci. Zanurzmy się dzisiaj w zadumie, jednak nie nad Śmiercią, ale nad Życiem, którego My niespokojne i poszukujące dusze, dotykamy codziennie: czujemy jego balast, czasem ciepły , budujący optymizm, czasem bolesny, wnoszący wiele cierpień. Nie poddajemy się – żyjemy. Nie ma nic piękniejszego niż życie….. cierpimy, kochamy, poszukujemy, podnosimy się, doświadczamy. .IV. Utwór muzyczny „ Wędrówka jedna życie jest człowieka” SDM- prezentacja multimedialna Recytator 8 – Klaudia Kazimierczak Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny. Choćbyśmy uczniami byli najtępszymi w szkole świata, nie będziemy repetować żadnej zimy ani lata. Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy. Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno, tak mi było, jakby róża przez otwarte wpadła okno. Dziś, kiedy jesteśmy razem, odwróciłam twarz ku ścianie. Róża? Jak wygląda róża? Czy to kwiat? A może kamień? Czemu ty się, zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś - a więc musisz minąć. Miniesz - a więc to jest piękne. Uśmiechnięci, współobjęci spróbujemy szukać zgody, choć różnimy się od siebie jak dwie krople czystej wody. „ Nic dwa razy się nie zdarza" W. Szymborska NARRATOR 1 - Klaudia Skowrońska Dzisiejszy świat jest pełen niepokoju, żyjemy w czasach w którym często dochodzi do aktów terroru, agresji i przemocy. Nawet bliscy oddalają się od siebie, mówi się o kryzysie wartości, braku ideałów. Lekiem na wszelkie zło jest miłość, klucz, który otwiera zziębnięte serca, pozwala człowiekowi w pełni przeżywać jego człowieczeństwo. Jesteśmy tu razem bo połączyła nas poezja. Pragniemy dzielić się refleksją o tajemnicy przemijania i odkrywać w poetyckich strofach to, co dobre, piękne i nieprzemijające. Świadomość przemijania nie musi być bolesna. Może dać radość i spokój, że mamy jeszcze czas dopełnienie życia wartościami dla nas cennymi. Mamy czas na działanie, tworzenie, doskonalenie się, na dobro i miłość. Pamiętajmy: najważniejszy jest CZŁOWIEK Warto wsłuchać się w ciszę własnego serca i powiedzieć sobie: „Żyję nie tylko dla siebie, ale i dla innych” Recytator 9 – Wiktor Grzelaczyk Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy tylko co nieważne jak krowa się wlecze najważniejsze tak prędkie że nagle się staje potem cisza normalna więc całkiem nieznośna jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy kiedy myślimy o kimś zostając bez niego Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście przychodzi jednocześnie jak patos i humor jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu jak dżwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon żeby widziec naprawde zamykają oczy chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć kochamy wciąż za mało i stale za późno Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą „Spieszmy się kochać " J. Twardowski Recytator 10 – Marta Fesner Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała – Dlatego uwielbiam tę Miłość, Gdziekolwiek by przebywała. A, że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu, W którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe Pnie, Ale wiele jest z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa I tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie. Więc, w takiej ciszy ukryty ja - liść, Oswobodzony od wiatru, Już się nie troskam o żaden z upadających dni, Gdy wiem, że wszystkie upadną. „ Miłość mi wszystko wyjaśniła” JP II Recytator 11 – Patrycja Jósiak Każdy Twój wyrok przyjmę twardy Przed mocą Twoją się ukorzę Ale chroń mnie, Panie, od pogardy Przed nienawiścią strzeż mnie, Boże Wszak Tyś jest niezmierzone dobro Którego nie wyrażą słowa Więc mnie od nienawiści obroń I od pogardy mnie zachowaj Co postanowisz, niech się ziści Niechaj się wola Twoja stanie Ale zbaw mnie od nienawiści I ocal mnie od pogardy Panie... „ Modlitwa o wschodzie słońca” J. Kaczmarski NARRATOR 2 - Marcelina Lutkowska Spójrzmy dziś na życie poprzez pryzmat doświadczeń, przeżyć i uczuć tych , którzy swoją poezją, twórczą pracą, a przede wszystkim pasją stawili życiu czoło. Zdawali jednocześnie egzamin losu sprawdzając w ten sposób wartość człowieczeństwa. Recytator 12 - Piotr Hodakiewicz ( czytanie) Przesłanie Pana Cogito Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę idź wyprostowany wśród tych co na kolanach wśród odwróconych plecami i obalonych w proch ocalałeś nie po to aby żyć masz mało czasu trzeba dać świadectwo bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie strzeź się jednak dumy niepotrzebnej oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy światło na murze splendor nieba one nie potrzebują twego ciepłego oddechu są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy czuwaj - kiedy światło na górach daje znak - wstań i idź dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów „ Przesłanie Pana Cogito” Z. Herbert Bądź wierny Idź Recytator 13 - Kornelia Jankowska "Po co mi mówisz" Co mi mówisz górski strumieniu? W którym miejscu ze mną się spotkasz? Ze mną, który także przemijam?... Zatrzymaj się - to przemijanie ma sens! Potok się nie zdumiewa, lecz zdumiewa się człowiek! Kiedyś temu zdumieniu nadano imię "Adam". Zatrzymaj się... ...we mnie jest miejsce spotkania " z Przedwiecznym Słowem" Jeśli chcesz znaleźć źródło musisz iść do góry, pod prąd. Gdzie jesteś źródło? Cisza. Dlaczego milczysz? Jakże starannie ukryłeś tajemnicę twego początku. Pozwól mi wargi umoczyć w źródlanej wodzie, odczuć świeżość. „ Co mówisz górski strumieniu” JP II V. Utwór muzyczny - Rubik „Zaduma”( sens) - prezentacja multimedialna NARRATOR 1 - Klaudia Skowrońska Dla osób wierzących, śmierć jest tylko przejściem z życia doczesnego do życia wiecznego. Dla innych, śmierć to zamknięcie pewnej historii, to zjawisko nieodwracalne. Wiemy , że z każdym człowiekiem umiera cały, niejednokrotnie godzien opisania świat. Ale przecież „ Non omnis moria”- nie wszystek umrę. Nie każdy też pozostawia po sobie trwałe dzieła. Dla większości miejscem, gdzie mogą żyć po śmierci, jest pamięć tych, którzy pozostali – rodziny, znajomych, przyjaciół, uczniów. Tę pamięć trzeba wspierać, dzielić się nią z innymi. Dzięki temu zmarli będą żyli dłużej. A dzieła życia tych wielkich, których dziś przywołujemy, pozostaną w nas z pewnością na zawsze. VI. Utwór muzyczny Preisner „Nostalgia” w tle Recytator 14 - Paweł Kwieciński„Notatka „Życie – jedyny sposób aby obrastać liśćmi, łapać oddech na piasku, wzlatywać na skrzydłach, być psem, albo głaskać go po ciepłej sierści; odróżniać ból od wszystkiego co nim nie jest; mieścić się w wydarzeniach, podziewać w widokach, poszukiwać najmniejszej między omyłkami. Wyjątkowa okazja, żeby przez chwilę pamiętać, o czym się rozmawiało przy zgaszonej lampie; i żeby raz przynajmniej potknąć się o kamień, zmoknąć na którymś deszczu, zgubić klucze w trawie; i wodzić wzrokiem za iskrą na wietrze; i bez ustanku czegoś ważnego nie wiedzieć”. „Notatka” W. Szymborska Recytator 15 - Cezary Strugliński W dzień końca świata Pszczoła krąży nad kwiatem nasturcji, Rybak naprawia błyszczącą sieć. Skaczą w morzu wesołe delfiny, Młode wróble czepiają się rynny I wąż ma złotą skórę, jak powinien mieć. W dzień końca świata Kobiety idą polem pod parasolkami, Pijak zasypia na brzegu trawnika, Nawołują na ulicy sprzedawcy warzywa I łódka z żółtym żaglem do wyspy podpływa, Dźwięk skrzypiec w powietrzu trwa I noc gwiaździstą odmyka. A którzy czekali błyskawic i gromów, Są zawiedzeni. A którzy czekali znaków i archanielskich trąb, Nie wierzą, że staje się już. Dopóki słońce i księżyc są w górze, Dopóki trzmiel nawiedza różę, Dopóki dzieci różowe się rodzą, Nikt nie wierzy, że staje się już. Tylko siwy staruszek, który byłby prorokiem, Ale nie jest prorokiem, bo ma inne zajęcie, Powiada przewiązując pomidory: Innego końca świata nie będzie, Innego końca świata nie będzie. „ Koniec świata” Cz . Miłosz NARRATOR 2 Czesław Miłosz twierdził, że pamięć jest nam dana na znak – na znak wieczności. Kto spogląda w głąb własnej pamięci, odnajduje w niej wprawdzie nie samą nieśmiertelność- bo pamięć nie jest wiecznością- lecz pocieszający obraz nieśmiertelności. Związki między ludźmi trwają ponad granicami śmierci. Trwają przede wszystkim we wspomnieniach w przywoływanych pamięcią i domysłem zdarzeniach przeżytych osobiście i wyobrażonych. Czy zatem często myślimy o zmarłych, bliskich, dalekich, ważnych, wielkich o których wręcz należy pamięć. Recytator 16 - Monika Karnafel Mówiła że naprawdę można kochać umarłych bo właśnie oni są uparcie obecni nie zasypiają mają okrągły czas więc się nie spieszą spokojni ponieważ niczego nie wykończyli nawet gdyby się paliło nie zrywają się na równe nogi nie połykają tak jak my przerażonego sensu nie udają ani lepszych ani gorszych nie wydajemy o nich tysiąca sądów zawsze ci sami jak olcha do końca zielona znają nawet prywatny adres Pana Boga nie deklamują miłości ale pomagają znaleźć zagubione przedmioty nie starzeją się odmłodzeni przez śmierć nie straszą pustka pełną erudycji nie łączą świętości z apetytem bliżsi niż wtedy kiedy odjeżdżali na chwilkę przechodzą obok z niepostrzeżonym ciałem ocalili znacznie więcej niż duszę Ks. Jan Twardowski "O stale obecnych" NARRATOR 1- Klaudia Skowrońska Czy na świecie jest cokolwiek trwałego, cokolwiek, o czym można powiedzieć , że trwa? Czy nasze życie jest błahe? Człowiek żyje w trzech wymiarach: w świecie ludzi, rzeczy i przez nich ukształtowanej psychiki. W życiu doświadczamy uśmiechu fortuny, okrucieństwa, miłości, nieszczęścia, zniewolenia. Czym jest zatem życie? Jak żyć? Jaki jest sens życia? Jak odnaleźć cel, spełnienie i zadowolenie ze swojego życia. Jak znaleźć w sobie siłę, by osiągnąć coś, co będzie miało znaczenie w wieczności? Dużo pytań!!! Wielu ludzi ciągle się zastanawia, czym jest sens życia. Spoglądają na swoje życie i zastanawiają się, czemu ciągle odczuwają pustkę, choć osiągnęli w życiu to, czego pragnęli. Autor księgi Koheleta pisze, że Bóg stworzył nas dla celu, który jest o wiele większy, niż nasze doświadczenie tego, co tu i teraz .W głębi serca wiemy, że to, co tu i teraz nie jest jedyna dostępna dla nas rzeczywistością. W dzisiejszej poezji i prozie, nie odnajdziemy zapewne gotowych recept, a hamletowskie „być albo nie być” pozostanie dla wielu pytaniem retorycznym. Jedno wiemy na pewno, codzienność powinna umacniać nas w wierze, że życie nie tylko po to jest by brać. Aby żyć, siebie trzeba dać” VII. Utwór muzyczny „ Tolerancja” S. Sojka - prezentacja multimedialna Recytator 17 - Aleksandra Manieta Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają i muszą się spotkać aby się ominąć bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze piszą do siebie listy gorące i zimne rozchodzą się jak w śmiechu porzucone kwiaty by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało są inni co się nawet po ciemku odnajdą lecz przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać tak czyści i spokojni jakby śnieg się zaczął byliby doskonali lecz wad im zabrakło bliscy boją się być blisko żeby nie być dalej niektórzy umierają-to znaczy już wiedzą miłości się nie szuka jest albo jej nie ma nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek są i tacy co się na zawsze kochają i dopiero dlatego nie mogą być razem jak bażanty co nigdy nie chodzą parami można nawet zabłądzić lecz po drugiej stronie nasze drogi pocięte schodzą się z powrotem. „ Bliscy i oddaleni J. Twardowski NARRATOR 2- Marcelina Lutkowska Żyć pełnią życia to wejść w siebie, w swój świat wewnętrzny, budowany mocą czystej Indywidualności i z tego świata czerpać siły i wiedzę. Był to przywilej i umiejętności tych, których przywołujemy, Tych, którzy tak właśnie czynili. Niech Ci, którzy dzisiaj towarzyszyli nam w rozważaniach, staną się przewodnikami na życie. Pragnęlibyśmy także, aby dzieło ich życia pozostało…Dbajmy o to, pielęgnujmy pamięć! A My! Nie traćmy życia na sprawianie drugiemu człowiekowi przykrości. Pomagajmy bliźnim. Doceniajmy rodziców, przyjaciół i wszystkich pozostałych ludzi kroczących z nami krótką drogą życia. Starajmy się, aby i nas ktoś zachował w sercu. Recytator 2 - Patrycja Pietrala I tak przechodzą pokolenia- nadzy przychodzą na świat i nadzy wracają do ziemi, z której zostali wzięci;” Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz” A przecież nie cały umieram, to co we mnie niezniszczalne trwa! Zasypia Cmentarz i gasną znicze – Krzyż nad mogiłą otwarł ramiona – JA JESTEM ŻYCIEM ! - wszyscy recytatorzy Utwór muzyczny- " Modlitwa"- T. Nalepa - podczas utworu recytatorzy i widzowie wstają. Zakończenie : Helena Paździoch W przedstawieniu udział wzięli uczniowie należący do aktywu bibliotecznego recytatorzy- nazwiska narratorzy - nazwiska dekoratorzy - nazwiska obsługa informatyczna - Tomasz Wojtenko Bibliografia: Wykorzystano zasoby sieci Internert Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.
„Nie umiera ten, kto pozostaje w pamięci żywych….” Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 28 lipca 2021 r. zmarła nasza kochana Mama i Babcia ś+p Brygida Szwarc lat 87 Msza święta żałobna odprawiona zostanie dnia 4 sierpnia 2021 r. o godz. 11.00 w kościele parafii pw. NMP, ul. Moniuszki w Grudziądzu. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się tego samego dnia po mszy świętej na
Epitafium jako SMS do bliskich Gdzie jest kod QR? Aby kod QR mógł się pojawić, należy uzupełnić w Epitafium datę pogrzebu oraz cmentarz. Do czego to służy? 77 lat Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach Epitafium jako SMS do bliskich Gdzie jest kod QR? Aby kod QR mógł się pojawić, należy uzupełnić w Epitafium datę pogrzebu oraz cmentarz. Do czego to służy? Zapal świeczkę ...nie umiera ten kto trwa w pamięci żywych... Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: minęło 13 m-cy Twej nowej drogi TATO, swiateko ma wieczna droge Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Niech Chrystus Zmartwychwstały Co wiosną wskrzesza życie Uzdrowi świat wspaniały, a będzie znakomicie. W tych Wielkanocnych Świętach Tak bardzo nam radosnych Magia jakaś zaklęta i smak początku wiosny. WESOŁEGO ALLELUJA Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Anonim 12 lat temu (IP: XX) Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: już rok minął ale w pamięci TATO pozostaniesz nas wszystkich Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Anonim 12 lat temu (IP: XX) Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Anonim 12 lat temu (IP: XX) Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: Anonim 12 lat temu (IP: XX) Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie: dzieci 12 lat temu (IP: XX) Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie:
„Nie umiera Ten, Kto trwa w pamięci żywych” Z sercem pełnym bólu i smutku zawiadamiamy, że dnia 6 listopada 2023 r. odeszła do Pana kochana Mama, Żona, Teściowa, Córka, Babcia, Siostra, Bratowa i Ciocia ś+p Elżbieta Polanowska z domu Lewandowska lat 64 Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w czwartek 9 listopada 2023 r. o godz. 11.30 modlitwą różańcową w kościele pw. M
Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci dra Emila Bieli nauczyciela języka polskiego, wychowawcy wielu pokoleń uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 w Myślenicach, poety, prozaika oraz krytyka literackiego. Odszedł od nas człowiek, który całe swoje życie poświęcił wychowaniu młodzieży. Emila Bielę pożegnamy 21 kwietnia 2021 r. Będzie to, jak sam określił Jego „najstarsza droga świata” – cmentarz. Ten niezwykły człowiek jest nadal wzorem dla wielu swoich wychowanków, którzy pamiętając lekcje języka polskiego prowadzone przez dr. Emila Bielę, czerpią inspiracje z bogatego warsztatu Mistrza. Zapraszamy do przeczytania wspomnień o doktorze Emilu Bieli, absolwentów Szkoły Podstawowe nr 2 w Myślenicach. WSPOMNIENIE AGNIESZKI KWINTY – CAHN Kiedyś, w zamierzchłych czasach mojej młodości wpadłam na genialny pomysł utworzenia „stronnictwa” apolitycznego, które mogłoby przejąć przywództwo w mieście i wreszcie zamienić Myślenice w Cambridge albo chociaż Oxford albo jakąś inną Mekkę artystów i intelektualistów. Tworząc autorską listę przyszłych radnych, pierwsze kroki skierowałam rzecz jasna do doktora Bieli. Do dzisiaj wspominam to spotkanie z rozrzewnieniem. Prawdopodobieństwo powołania „Emila” do jakiejkolwiek polityki, nawet apolitycznej, równało się zeru, o czym oboje wiedzieliśmy jeszcze przed spotkaniem, ale cóż może być przyjemniejszego nad kilka godzin teoretyzowania o Arkadii, połączonego z piciem herbaty i pochłanianiem domowego ciasta! Wyszłam obarczona prezentami książkowymi, jak zwykle, i kilkoma adresami jakichś aktualnych wówczas konkursów literackich. Jak zwykle, bo bez względu na to, czy miałam lat osiem, osiemnaście czy trzydzieści osiem, każdego dnia mogłam się spodziewać, że nagle, na chodniku, w sklepie lub na placu zabaw zatrzyma mnie doktor Biela i wręczy mi wycinek z gazety lub zapisaną przez siebie małą karteczkę z informacją o konkursie na wiersz, opowiadanie, nowelę lub epopeję. Czasami wręczał ją bez słowa, uśmiechał się i odjeżdżał na swoim rowerze. Dzisiaj odjechał na zawsze. Aga Kwinta – Cahn, absolwentka Filologii polskiej i teatrologii na UJ, jedna z założycielek Stowarzyszenia Wspólnota Myslenice i jego wiceprezes. Od 2008 roku na emigracji, ukończyła kierunek Stosunki Żydowsko-Chrześcijańskie na wydziale Teologii Uniwersytetu Cambridge, obecnie jest dyrektorem szkoły żydowskiej Beth Shalom w Cambridge. Autorka, wraz z mężęm Martinem Cahn książki „Myślenice – śladami żydowskiego miasteczka. Spacerownik”. WSPOMNIENIE ROBERTA KASPRZYCKIEGO Doktor Emil Biela to, jak wiemy, postać niebanalna, nietuzinkowa, postać, nie bójmy się tego słowa, literacka. Trudno ją zatem opisać w ramach kilkudziesięciu akapitów, wypadałoby odwołać raczej do formy szerszej, w dodatku żeby „odpowiednie dać rzeczy słowo”, trzeba mieć talent na miarę Niziurskiego, Pilcha czy Schulza. Jako postać jest doktor Emil Biela zrośnięty z Myślenicami niczym szybkonogość z Achillesem – jak się zdaje, w Dwójce, do której uczęszczałem, świat dzielił się na Niego i resztę „gogów”. Zważmy jak bardzo niziurskie słowo „gog” bliskie jest angielskiemu „God”- doktor Emil Biela już wizualnie kojarzył nam się z Bogiem – wyglądem, siłą głosu, nieubłaganiem – zwłaszcza, że gdy jakiś delikwent darł paszczę na korytarzu, zawsze mógł liczyć na to, że zza drzwi wyłoni się mocarna dłoń „Bieli”, która wciągnie go do środka i zmusi do odstania kwadransika pod portretami wieszczów. W dodatku owa niemal boska wszechobecność przejawiała się w nawyku przemierzania Myślenic na rowerze – doktor Biela lubił zjawiać się znikąd, opromieniony blaskiem brody i błyskiem okularów. Jego uczniowie świetnie pamiętają charakterystyczne, zabawne powiedzonka i zachowania. Z drugiej strony była w nim jakaś groza i nieprzewidywalność żywiołu. Był nauczycielem totalnym, twórczym i – uwaga – niesprawiedliwym, ale i w tej niesprawiedliwości była metoda. Słusznie, choć wbrew kanonom pedagogiki, zakładał, iż nie wszyscy będziemy zarabiali piórem, nie wymagał więc od każdego tyle samo, ale jeśli w kimś namierzył talent literacki, lubił go piłować na talentu tego miarę. Jak pamiętamy Jego specjalnością było słynne łypnięcie zza okularów, na którego ironię odporny mógł być tylko absolutny cymbał. Dodajmy odwołania do przeżyć okresu dojrzewania: „Ech, dziewczyny ci się już śniją, a takie głupoty robisz”, względnie ryknięcie, wzmocnione walnięciem w katedrę, a otrzymamy obraz nauczyciela, który średnio pasuje do naszych mdłych czasów. Z drugiej strony stosował doktor Biela, zda się, proste techniki nauczania – klarowne prowadzenie zeszytu (z zapisywaniem na marginesie wyrazów ze słownika Kopalińskiego), wieczne doskonalenie rozprawki, uczenie się wierszy na pamięć, dodawanie do nich rzeczy dość rewolucyjnej – próby pisania własnych rymowanek, układanie melodii do wierszy klasycznych, i, pomysł fenomenalny – obowiązek obcowania z pismami literackimi (Życie Literackie, Tygodnik Kulturalny), który sprawiał, że jeszcze w szkole podstawowej można było się dowiedzieć kim jest, powiedzmy, Wisława Szymborska. Równie skuteczna była zabawa z gramatyką – codziennie pod tablicą stawał jeden człowiek, który rozbierał na części jedno zdanie – niby proste, a wiedza sama wskakiwała do głowy. Wiem, trochę tak się tu mądrzę jak biograf od siedmiu boleści, niemniej nieskromnie wyznam, iż nie znam osobnika, którego życie byłoby splecione z doktorem Bielą ciaśniejszą siateczką powiązań. Spotkałem Go jesienią roku 1980, kiedy, jak się zdaje, świeżo uzyskał tytuł doktora nauk humanistycznych, ja zaś świeżo przybyłem z Wielkopolski i trafiłem do szkoły im. Bohaterów Westerplatte, i od razu wiedziałem, że nie będzie zwyczajnie – okazało się, że klasę 5 „d” przejmie Emil Biela. Nie dość, że doktor, to jeszcze poeta, prozaik i krytyk literacki. Pominę fakt, iż w latach 1980-1984 był Emil Biela moim wychowawcą. Pominę fakt, iż w latach 1980-1984 był moim nauczycielem języka polskiego. Pominę fakt, że w latach 1982-1984 był opiekunem szkolnego pisma „Alfabet”, w którym jak się zdaje, po raz pierwszy udało mi się opublikować krótki felieton. Ważniejsze jest, co zdarzyło się potem – pewnie ze względu na dawne zależności służbowe, spotkawszy mnie w okolicach ZSTE, do którego zacząłem uczęszczać, wydał mi swego czasu polecenie prowadzenia dziennika, w którym pisał będę, „co mi się tam dzieje w głowie”. A że Myślenice miastem są przytulnym, co jakiś czas słyszałem pytanie „co z pisaniem?”, a kiedy już napisałem coś, co moim zdaniem miało sens, zawsze mogłem liczyć na uwagi w rodzaju „nielogiczne”, „nieładne”, „a co to właściwie znaczy???”, które doktor Biela wypisywał na marginesach moich wypocin swym charakterystycznie pochylonym pismem. Zresztą studia polonistyczne również wybrałem dzięki Niemu – interesowało mnie uczenie totalne, wszechstronne, uczenie „podszyte wychowawcą”, łączące literackie kompetencje z ojcowską wręcz troską, uczenie kojarzące się z postacią innego doktora – doktora Janusza Korczaka: z uczeniem i wychowywaniem opartym na szacunku do ucznia, na kształtowaniu go, a nie ociosywaniu, na uczeniu przez aktywny udział, nie kolorowanie zeszycików. Jakiś czas później dostałem od Pana Bieli kilka tekstów, które miały stać się piosenkami – niestety muzykę napisałem tylko do jednego z nich – „Chwała miastu w dolinie” – opiewającego, jakżeby inaczej, Myślenice. O ile kojarzę, publicznie wykonałem ją tylko raz, podczas koncertu w MDK, tuż po wygraniu przeze mnie Studenckiego Festiwalu Piosenki – czyli „śpiewałem Bielę”. Był zatem doktor Emil Biela moim wychowawcą, nauczycielem, wydawcą, poetą, do którego układałem melodie, recenzentem wieczoru poetyckiego, na którym w auli myślenickiego LO czytaliśmy swe wiersze z Marcinem Godawą, (obecnie księdzem, poetą, teologiem, profesorem Uniwersytetu Jana Pawła), recenzentem „Piosenek i Nie”, mego poetyckiego debiutu, ba, sprostował kiedyś w „Przekroju” tytuł mojego tekstu, i pomyśleć, że wszystko zaczęło się od lekcji polskiego. Dlatego za każdym razem gdy coś napisałem, nagrałem wydałem, niosłem to Doktorowi Bieli, tak, żeby słowa wracały do swego źródła. Bo, jakkolwiek poważnie to brzmi – bycie uczonym przez pedagoga, pisarza, poetę, było to chyba najpiękniejszym wychowywaniem, jakie otrzymałem – mówiono do mnie świetną, soczystą polszczyzną, pokazywano, że język ten służyć ma służyć mi na co dzień, że nie ma nic cenniejszego niż komunikowanie się i wieczne uczenie od innych. Żegnaj – Panie Emilu! Robert Kasprzycki – singer-songwriter, muzyk, poeta, kompozytor, tłumacz, felietonista i recenzent, absolwent Filologii polskiej na Akademii Pedagogicznej w Krakowie, autor piosenki „Niebo do wynajęcia”.
Bardzo smutne wieści napłynęły z województwa lubuskiego. Nie żyje Szymon Kondycki, bramkarz Łużyczanki Lipinki Łużyckie. Bramkarz zespołu grającego w zielonogórskiej A-klasie jeszcze
„Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych” ks. Jan Twardowski WSPOMNIENIE P. JÓZEFA BICZA – nauczyciela, wychowawcy, pedagoga i dyrektora Szkoły Podstawowej nr 2 w Myślenicach 17 kwietnia pożegnamy P. Józefa Bicza, wieloletniego nauczyciela i dyrektora naszej szkoły. Józef Bicz pracował w SP nr 2 od 1961 roku, a funkcję dyrektora sprawował w latach 1968 – 1984. W niezwykle trudnych czasach przyszło Mu pełnić tę misję – w sytuacji, kiedy szkoła zaczynała dopiero funkcjonować. To dzięki P. Józefowi Biczowi szkoła otrzymała patrona i imię, z Jego inicjatywy zamówiono sztandar szkoły i wmurowano pierwszą marmurową tablicę pamiątkową. Taką właśnie działalnością P. Józef Bicz pozostawił w historii szkoły pięknie zapisaną kartę. Dziękujemy za Jego obecność, dbałość oraz zaangażowanie w tworzeniu czegoś, co dziś już nazywamy historią naszej szkoły. Za trud wniesiony w wychowanie uczniów i wsparcie podczas obchodów święta Szkoły Podstawowej nr 2. Zachęcamy do przeczytania listu, który P. Józef Bicz napisał do uczniów naszej szkoły. I choć był to rok 2009, to jednak przesłanie skierowane do młodzieży jest nadal aktualne.
SvAu.