🏅 Lekka Nadwaga U Faceta

How do i exit lekka and enter hekate on the lasted firmware on switch. Advertisement Coins. 0 coins. Premium Powerups PS2, Wii U, 3DS and Complete N64, SNES. Spis treści1 Bezowocne próby na wiele sposobów. Bez maksymalnie dobrego wyglądu nie ma co korzystać z portali randkowych jako mężczyzna2 Poznawał zbyt dużo agresywnych, złośliwych, prześmiewczych kobiet3 Roszczeniowe kobiety i meliny4 Kobiety myślą, że najprzystojniejsi mężczyźni będą uganiać się za nimi całe Nowy profil na Facebooku5 Wpisy powiązane: Wsparcie darowizną za pracę autoraJeśli doceniasz to co robię i nie chcesz, by strona przestała istnieć kliknij, by poznać szczegóły 🙂W tym artykule zaprezentuję doświadczenia mężczyzn z kobietami na portalach randkowych. W większości przypadków mężczyźni podają dość podobne do siebie zachowania i cechy kobiet, które ciężko pochwalić. Jakie to są cechy? Zapraszam do czytania. Jest tego sporo, ale jest to ciekawe. Część pierwszą znajdziesz tutaj. W tym temacie z kolei rozpoczynałem zbierać doświadczenia ludzi. W części trzeciej podrzucę doświadczenia kobiet. Uwaga: każdy akapit poprzedzony dużymi i pogrubionymi literami, to osobna historia czytelnika. Jest ich 4. Bezowocne próby na wiele sposobów. Bez maksymalnie dobrego wyglądu nie ma co korzystać z portali randkowych jako mężczyzna Doświadczenie mam duże, bo już około 2 lata intensywnego używania aplikacji randkowych Zacząłem od tindera i tej aplikacji używałem najdłużej i najwięcej, ale korzystałem także z Badoo i portalu eDarling. Za wszystkie przez około rok płaciłem. Miałem bardzo różne opisy, różne strategie i różne cele. Zacząłem od oceniania zarówno po zdjęciach, jak i opisach. Sam już nie pamiętam swojego pierwszego opisu (jak też wszystkich kolejnych), ale był zwyczajny, zdjęcia też. Potem zauważyłem, że nie mam wielu polubień, więc doszedłem do wniosku, że pełna ocena profili kobiet jest stratą czasu, więc zmieniłem strategię. Od tej pory dawałem polubienia absolutnie każdej z założeniem, że i tak później mogę skasować parę, jeśli mi nie będzie pasowała. Tę strategię jednak porzuciłem, ponieważ znajoma powiedziała mi, że podobno algorytm działa tak, że osoby mało wybredne kojarzy z tymi, które mają najmniejszą popularność. Czyli innymi słowy: trafiam przez to na „odpadki”. W związku z tym znowu zmieniłem strategię tym razem na bardzo wybredną: oceniałem najpierw po wyglądzie, odrzucając wszystkie, które wyglądały słabo, a jeśli jakaś mi się spodobało po zdjęciach, to wtedy dopiero czytałem opis i odrzucałem, jeśli tego opisu nie było lub był kiepski. Potem całkiem się obraziłem na tindera, bo to nic nie dawało i go skasowałem. Teraz niedawno znowu założyłem i oceniam wyłącznie po wyglądzie. Robię to co robią kobiety, choć grają zupełnie inne. Moje opisy ewoluowały mocno. Niestety nie zachowałem ich, ale stosowałem różne teksty: od zwyczajnego (lista zalet + lista wymagań), przez żarty, przedstawienie siebie jako mega interesującego człowieka z dużą wiedzą, po szczere wyznanie, że szukam miłości, ciepła i jestem wrażliwy. Ponieważ zmieniły mi się priorytety i nie wierzę w miłość, to teraz w opisie mam krótką informację na temat wzrostu i ogłoszenie o szukaniu seksu bez zobowiązań. Zmieniały się też nieco sposoby zagadywania, ale to nigdy nie było „hej! co tam?”. Zawsze starałem się zacząć niebanalnie, najczęściej odwołując się do opisu/zdjęcia lub zadając zmuszające do myślenia pytanie. A teraz wyniki: ilość polubień: bardzo mała, w szczytowych momentach max kilka tygodniowo przy moim wykorzystaniu max możliwości (czyli rozdaniu kilkudziesięciu lajków dziennie) ilość rozpoczętych rozmów przez kobiety: 0 ilość rozpoczętych przeze mnie: każda, z którą miałem parę, czyli przez te dwa lata chyba ponad 100 odsetek odpowiedzi na moje zagadanie: nie prowadziłem szczegółowych statystyk, ale strzelam, że ok. 20-30% odsetek rozmów, które po odpowiedzi ciągnęły się dłużej niż krótka, nieciekawa wymiana zdań: max 10% jakim tematem się zaczynały te udane rozmowy: zupełna ruletka, nigdy nie dało się przewidzieć, co akurat „zaskoczy” ilość spotkań: dokładnej liczby nie pamiętam, ale około 10-20 ilość spotkań zakończonych seksem/związkiem: 0 ilość relacji, które dalej są kontynuowane (choćby koleżeńskie): 0 + może kilka takich, że jak się do nich odezwę, to skojarzą kim jestem ilość spotkań nieudanych: większość była nieudana dlaczego były nieudane: ruletka; a to się paniusi miejsce nie spodobało, a to powiedziałem coś nie tak, a to jakieś inne pierdoły, mam wrażenie, że za każdym razem byłem skreślany przez jakieś mało istotne szczegóły, w kilku przypadkach to ja rezygnowałem (najczęściej dlatego, że kobieta była zbyt brzydka i do tego jeszcze z beznadziejnym charakterem) czy w porównaniu do podchodzenia na żywo, czy jest różnica w skuteczności: na to pytanie odpowiem niżej, bo to szeroki temat jak ogólnie oceniam swoje doświadczenia na portalach randkowych: bardzo negatywnie, zero korzyści, zmarnowany czas i pieniądze, niepotrzebne podtrzymywanie destrukcyjnej nadziei na miłość i dodanie sobie kompleksów Co mogę powiedzieć o ludziach, których tam spotykałem: w większości „księżniczki” ze zbyt wygórowanym mniemaniem na swój własny temat i oczekiwaniami z księżyca, snobistyczne, a jednocześnie nie oferujące nic w zamian: nudne, bylejakie, z podobnymi do siebie zainteresowaniami, bez cech wyróżniających je z tłumu niemal identycznych klonów Co mnie drażniło najbardziej: brak zdjęcia, zdjęcia tyłem lub w okularach słonecznych, brak opisu (około 3/4 kobiet go nie ma), a jeszcze bardziej beznadziejny opis z tekstami typu: „zaskocz mnie!”, „no ONS/FwB” (+ zdjęcie w negliżu), „nie sypiam z (i tu poglądy polityczne lub religijne)”, „jestem sapioseksualna”, „lubię sarkazm”, „moje zainteresowania to netflix, podróże, pieski i tatuaże”, „szukam tylko dojrzałych/normalnych (bez podania definicji)”, „prawdziwy facet (i tu wymienia wzrost lub cechy)”, „zabierz mnie do/na…”, „niczego tu nie szukam” etc. co było najbardziej pozytywne: nic, może to, że dzięki temu przestałem idealizować kobiety Czy w porównaniu do podchodzenia na żywo, czy jest różnica w skuteczności? Właściwie nie ma żadnej. Większość kobiet, które spotkałem była beznadziejna zarówno w Internecie, jak i na żywo. Przeżyłem setki odrzuceń, wpędzając się w kompleksy i depresję. A próbowałem różnie: na ulicy, w klubach, na domówkach, na studiach, w szkole, w pracy, na tematycznych grupach na facebooku nieprzeznaczonych do szukania miłości (nie zaliczam tego do „portali randkowych”), w klubach zainteresowań, na wycieczkach, wśród znajomych i znajomych znajomych etc. Próbowałem na milion różnych sposobów. Zmieniałem się, żeby dostosować się do wymagań kobiet. Zacząłem być bardziej towarzyski i utrzymywać kontakty z ludźmi, których nie lubię, żeby zwiększyć liczbę znajomych i przez to szanse na sukces. Nawet nauczyłem się tańczyć, żeby się podobać, choć wcale tego nie lubię! Jakie reakcje? Od tych najgorszych (chamskie odzywki), przez olewanie, traktowanie jak powietrze i udawanie, że nie istnieję (to najczęstsza reakcja), uprzejmość i „życzliwość”, traktując mnie przy tym jak koleżankę w spodniach (typowy friendzone gorszy niż odrzucenie), poddawanie shittestom aż po subtelne wykorzystywanie dla własnych celów bez dawania czegokolwiek w zamian. Efekty? Setki odrzuceń, kilka pocałunków na imprezie po pijaku (bez kontynuacji), zero jednorazowych przygód seksualnych (nie licząc jednej z prostytutką), dwa związki tak toksyczne, że mogłyby posłużyć za podręcznikowy przykład wszystkiego, co piszesz tutaj na tej stronie (mogę opisać, jak chcesz), wiele lat depresji, kompleksów, uzależniania swojego stanu emocjonalnego od innych. Nie warto! Do efektów podchodzenia na żywo dodam jeszcze kilkadziesiąt „przyjaciółek”, które mają mnie tak głęboko w dupie, że nawet mi życzeń na urodziny nie składają, a o moim istnieniu przypominają sobie dopiero wtedy, gdy do nich sam napiszę. Konkrety co do opisów: niestety nie mam ich zapisanych, a nie pamiętam dosłownie. Pierwszy to był jakiś prosty tekst w stylu opis swoich zalet i zainteresowań + krótki opis wymagań. Nie pamiętam, bo to dawno było. Starałem się, żeby nie brzmiał nudno. Innym razem stwierdziłem, że sobie zażartuję i napiszę, że jestem zajebisty, nie mam wad i szukam kogoś równie zajebistego, co ja (nie pamiętam dokładnie jak to sformułowałem). Jedna laska wtedy napisała z oburzeniem, chyba nie jarząc, że to nie było na serio. Innym razem uznałem, że chcę być szczery, więc podam nie tylko zalety, ale też wady: np. to, że raczej nie jestem zaradny, odporny na stres etc. To było coś w stylu „jestem taki i taki, mam takie i takie wady, ale mam też takie i takie zalety, więc warto dać mi szansę”. Potem doszedłem do wniosku, że nie mogę się przyznawać do słabości, a trzeba eksponować zalety. Moją główną zaletą jest to, że jestem inteligentnym, ciekawym człowiekiem (a przynajmniej tak uważam). Znam dużo ciekawostek, anegdot etc. Dlatego w kolejnych wersjach opisu podkreślałem, że przy mnie kobieta nie będzie się nudzić. Starałem się też przedstawić wady tak, żeby brzmiały jak zalety. Przykładowo: mam bardzo zmienny tryb życia, co raczej wyklucza poszukiwaną przez kobiety stabilność, ale za to dostarcza emocji. Dokładnych słów nie pamiętam, ale było to coś w rodzaju: „W moim życiu wszystko się zmienia: miejsca, zawody, towarzystwo. Dziś jestem tu, a za rok mogę być sprzedawcą kapeluszy w Boliwii, żołnierzem w kurdyjskiej armii albo pasterzem owiec w Tadżykistanie.” …albo: „Jestem Chodzącą Encyklopedią Wiedzy Bezużytecznej. Porozmawiam z Tobą na każdy temat. Mogę Ci odpowiedzieć o: – historii ludobójstw w Azji Południowo-wschodniej – tworzeniu mozaik z potłuczonych naczyń – systemie edukacji w Finlandii – historii i kulturze Uzbekistanu itp.” Potem w przypływie depresji zamieniłem to na krótszy tekst z wymaganiami, że szukam kobiety empatycznej, miłej, wrażliwej, czułej, takiej, która lubi się przytulać etc. O sobie zostawiłem tylko tyle, że można ze mną o wszystkim pogadać i oferuję wzajemność. Obecnie mam długi opis, który nie zmieścił się w wyznaczonych ramach, więc wrzuciłem go w formie zdjęć. Są to dosyć zadziorne i może nawet nieco chamskie odzywki na temat popularnych zachowań i trendów kobiet na tinderze. W samym opisie mam krótko napisane, że szukam jedynie seksu i mam 190 cm wzrostu. Może tych opisów było więcej, ale już nie pamiętam. Beznadziejny charakter u kobiety dla mnie: – nadmierny krytycyzm bez oferowania niczego od siebie – brak zainteresowań, nudna osobowość – zarozumialstwo, wywyższanie się – czepialstwo – zbyt wysokie mniemanie na swój własny temat – brak empatii, wyrozumiałości, ciepłych uczuć, brak gotowości do wsparcia w potrzebie, brak tolerancji dla słabości – nieszczerość, udawanie, manipulacje, szantaże emocjonalne – szorstkie traktowanie innych, chamstwo – wymuszanie optymizmu, brak szacunku dla odmienności – niedocenianie, niewdzięczność i brak inicjatywy przy jednoczesnym wymaganiu jej od innych. Jakie miejsca im się nie podobały i dlaczego? albo co powiedziałeś nie tak? Na pierwszą randkę zabrałem babeczkę na poszukiwanie skarbów. Wygoogluj sobie geocaching, jeśli nie kojarzysz. Kręciła nosem i wyraźnie dawała mi do zrozumienia, że jej się to nie podoba. No to zrezygnowałem z kontynuacji i po prostu poszliśmy się przejść po mieście. Generalnie laska zaczęła narzekać na to, jacy ludzie są źli, głupi i zaściankowi oraz wywyższać nad nimi. Starałem się jakoś zmienić temat. Potem w rozmowie zacząłem krytykować ją, a ona mnie, ale nie wprost tj. ona opowiadała niby o swoim koledze (który do złudzenia przypominał mnie), a ja odnosiłem się bezosobowo do niby przykładowego korposzczura (de facto mówiąc o ludziach takich jak ona). Odprowadziłem ją na przystanek i już się więcej nie widzieliśmy. Niedługo potem skasowałem parę. Z inną dziewczyną najpierw pograłem w bilarda i poszedłem na kawę, a potem pojechałem z nią na wesele jej znajomych. Nie wiem, co tam nie zagrało, ale po wszystkim dała mi uprzejmego kosza. Gadało nam się chyba w miarę nieźle i tańczyło też, ale w którymś momencie musiałem jej odmówić dalszego tańca, z racji zmęczenia. To chyba jej się najbardziej nie spodobało. Inną zaprosiłem do takiego fajnego „artystycznego” pubu, jakich wiele w moim mieście (z miłą muzyką i fajnym wystrojem wnętrz), to się przykleił do nas jakiś pół-menel i zaczął nam wciskać bigos dziwiąc się, że nie chcemy go zjeść za darmo. Asertywnie i dosadnie oboje mówiliśmy mu „nie”, ale nie chciał dać za wygraną. W którymś momencie dziewczyna zaczęła się zbierać i była wyraźnie zniesmaczona. Potem się już nigdy więcej nie zobaczyliśmy. Jedna z najlepszych randek jakie miałem, to z pewną grubą metalówą. Przesiedzieliśmy i przegadaliśmy całą noc. Dziewczyna miała tendencję do narzekania i depresji. Trochę jej wtórowałem, a trochę próbowałem pocieszyć. Zrobiło się romantycznie. Powiedziała mi, że nigdy jeszcze nikt z nią nie przesiedział całej nocy i była wyraźnie zadowolona. W pewnym momencie chciała, żebym ją pocałował, ale ja się nie umiem domyślać, więc przegapiłem moment i czar prysł. Potem wyjechałem na zaplanowany wcześniej wyjazd, wróciłem, spotkaliśmy się jeszcze raz, ale to już nie było to, co wcześniej. Zaczęła się mnie czepiać za jakieś pierdoły, a że wcale nie była ani super ładna, ani fajna z charakteru, to daliśmy sobie nawzajem spokój. Było tego znacznie więcej, ale to takie przykładowe historie. Nie opisywałem tych z innych źródeł niż Tinder/Badoo, bo o to nie pytałeś, ale schemat był ten sam. Zawsze albo nie umiałem wyczuć momentu na pocałunek, gdy było napięcie, albo odwrotnie: byłem zbyt szybki i próbowałem pocałować bez napięcia z jej strony, albo jakieś szczegóły: nie takie poglądy, nie takie zachowania, nie takie słowa. Zawsze coś było nie tak. Nigdy nie byłem też agresywny. Mnie trzeba naprawdę mocno wkurzyć, żebym na żywo zaczął być wobec kogoś chamski, podnosić głos, odpowiadać złośliwościami etc. Próbowałem obrócić w żart tam, gdzie to było możliwe i gdzie przyszło mi coś zabawnego do głowy (a nie jestem mistrzem ciętej riposty, więc nie udaje mi się to często). Czasami przepraszałem (jeśli było za co), przyznawałem się do błędu i obiecywałem poprawę/wynagrodzenie, czasami zmieniałem temat, odwracałem uwagę, proponowałem coś innego, czasami uprzejmie i asertywnie przedstawiałem swoje zdanie, jeśli była różnica między nami. Różnie. Podejrzewam, że mogła te dziewczyny odstraszyć postawa needy, choć starałem się ją ukryć i nie zachowywać jak jakiś desperat. Poznawał zbyt dużo agresywnych, złośliwych, prześmiewczych kobiet Od kilku miesięcy w ogóle nie korzystam z aplikacji ani portali randkowych, ponieważ obniża to mi samoocenę i powoduje myśli depresyjne. Smaczek który mi się przypomniał: starsza o kilka lat kobieta w pierwszej wiadomości zapytała „co ty mi możesz dać?”. Spytałem „a co byś chciała dostać?” i rozmowa stanęła, ponieważ zapewne nie domyśliłem się czego chciała. Opisy zwykle miałem krótkie, rzeczowe, bez żartów, raczej męskie, nie pod kobiety. Np. czym się zajmuje, co lubię, jakie mam wykształcenie. Mówiłem o sobie, nie o relacji. Ew. pisałem jakiej kobiety szukam. Opisy dziewczyn/kobiet nie przyciągały mojej uwagi, nie zaskakują mnie one niezależnie od treści. Bywały bezsensowne albo w ogóle ich nie było. Przykład typu „jestem jaka jestem”, cytat Paulo Coelho, albo „jestem boginią, klękaj u moich stóp”. Żałosne. Sporo dziewczyn wpisuje też długie litanie jakich mężczyzn nie chcą. Tych punktów jest zwykle tak dużo, że zawsze siebie choć w jednym da się znaleźć. Ciekawe czy one takie idealne… Mam wrażenie, że bardzo dużo kobiet ma problemy z akceptacją „normalności” – normalnego związku i normalnego mężczyzny. Chcą czegoś o wiele więcej. Dziewczyny też na ogół nie mają w ogóle opisów. Doskonale wiedzą, że wystarczy im wygląd do znalezienia mężczyzny, choć nie wiedzą, że byle jakiego. To są atencjuszki, a nie wartościowe kobiety. Sporo z nich też chce uzyskać władzę emocjonalną nad mężczyzną, zbierać profity, odrzucać to co złe, bo mają niską tolerancję. Na kilka serii (kilkadziesiąt dziewczyn) machania w prawo na tinderze miałem ledwo kilka przesunięć w prawo od dziewczyn/kobiet. Czyli par. Im byłem młodszy, a korzystałem z tindera kilka razy i innych portali randkowych, tym było lepiej z parami. Jednak zawsze pary miałem z dziewczynami poniżej moich oczekiwań (do moich chęci to im brakowało ~2 w skali 0-10). Jeśli sam byłem 6/10, to one jako 3 czy 4/10, były takie sobie. Ewentualnie były jakieś akcje typu scam to wtedy rzekomo dziewczyna miała znacznie lepsze zdjęcia. Niestety oszustw na takich portalach jest dużo. Zawsze starałem się rozpocząć rozmowę, ale bez większego wysiłku. Czasem odnosiłem się do opisu kobiety. A czasem, gdy trafiałem na np. samotną matkę (chciałem mieć własną rodzinę), czy bardzo dużą tuszę (o wiele większą, niż moja nawet w maksymalnym stopniu), to parę usuwałem. Mam prawo wyboru i z niego korzystam, choć i tak na pewno jestem bardziej tolerancyjny, niż kobiety, które odrzucają po wyglądzie jeszcze większą ilość mężczyzn i same nie uznają samotnych ojców za najlepszych dla nich partnerów. Na te proste, podstawowe zaczepki w stylu „co słychać?” rzadko zdarzało się żebym otrzymał odpowiedź. Bywało tak, że dostałem nawet jedną wiadomość i potem ile bym nie napisał, to dziewczyna już nic nie napisała. Najpewniej zajęła się kimś innym, albo poczuła się lepiej, że ktoś jest nią zainteresowany (ble). 5 lat temu miało sens jeszcze szukanie przez sympatię onetu. Trafiłem tam na kilka krótkich relacji po 1-10 mcy. Obecnie nie ma to żadnego sensu. Jeżeli dziewczyna mi w miarę odpowiadała to byliśmy parą w zasadzie na max 3 spotkaniu. Jeżeli ja jej się nie podobałem to było tylko jedno spotkanie. Podkreślam, że warunkiem koniecznym dla kobiet był super wygląd. Jeżeli kobieta była ładna albo bardzo ładna, to nosiła się bardzo wysoko i szybko ze mną „kończyła”. Im gorsza wyglądem dziewczyna tym szybciej zdawała sobie sprawę, że pomimo mojego wyglądu (o tym zaraz) stanowię znacznie wyższą wartość i wiedziała że relacja długo się nie utrzyma. Mój wygląd – im byłem młodszy, tym bardziej byłem „ciasteczkiem” = więcej chętnych pogadać dziewczyn, ale były to relacje bardziej przyjacielskie i chęć wzbudzenia zazdrości u koleżanek, niż kierunek związek i seks. Wygląd był kwestią mocno sporną, ale ponad 90% kobiet starszych o co najmniej 10 lat widziała mnie jako bardzo, bardzo przystojnego. Niestety kobiety młodsze niż 30-35 lat nie (choć jak były mężatkami to prędzej). Następnie lekka nadwaga spowodowała wypadnięcie z rynku matrymonialnego 5 lat temu i w tej sytuacji pozostanie. Czas używania aplikacji/portali do czasu znalezienia dziewczyny – do kilku tygodni, za czasów lepszego mojego wyglądu. Rozmowy nie rozkręcały się, bo problemem był mój wygląd. Często zdarzało się że byłem wulgarnie lżony przez dziewczyny od pierwszej wiadomości. Bezkarnie ze strony administratorów aplikacji/portalu. Jakieś teksty typu „frustracie” i ogólnie czepianie się każdego mojego zdania, kłótnie i szybkie usuwanie pary/blokowanie. Kilka razy tak mnie zgłoszono, że pomimo że to druga strona mnie lżyła, to mi blokowano konto i trzeba było zakładać inne na inny adres mailowy. Tendencja do „kobieta rządzi a ty masz się temu poddawać albo spadaj”. Kontakt fizyczny – praktycznie brak z dziewczynami które mi się bardzo podobały, bezproblemowy z dziewczynami które były podobnej wartości w skali 1-10 (czyli raczej do 6/10). Spotkania nieudane – głównie z dziewczynami o kilka lat młodszymi. Jasno dziewczyna komunikowała coś w stylu „ale ty nie nadajesz się na chłopaka”. Nie wiem z czym to się mogło wiązać, ale mogło dotyczyć dwóch rzeczy wg mnie: 1. koleżanki nie będą jej mnie zazdrościć 2. dziewczyna nie jest chętna na seks ze mną, a wie, że relacja ze mną z nim się wiążę. Czasem dostawałem informacje, jakbym nie miał cech ojcowskich, więc uznałem, że te dziewczyny są bardzo niedojrzałe. Inne szukały faceta do towarzystwa na czas niebycia w żadnej relacji (singielki), więc robiłem jako idiota-beciak-orbiter. Pewnie jeden z wielu. Podchodzenie na żywo – odrzucany zawsze. Głównie dziewczyny bały się obcego. Nie chciały w ogóle rozmawiać, uciekały, bały się. Ja też miałem strach, niepewność, ale przecież do nas należeć ma inicjatywa, więc przełamywałem się. Nieskutecznie. Przez aplikacje/portale randkowe wybór i umawianie się były mniej stresujące dla dziewczyn, ale wiązało się to dla mnie z otrzymywaniem masy przykrych wiadomości. Doświadczenia – po wielu latach zamknięcie drogi przez aplikacje i portale randkowe ze względu na bezsensowność takiego działania. Wnioski: dziewczyny lecą tylko na wygląd i jak facet jest naprawdę ładny to nie robią żadnych problemów z seksem z nimi, nawet jeżeli wiedzą że nie będzie z tego relacji. Co do facetów brzydszych to z założenia traktowanie jako kolegi i reglamentacja kontaktu fizycznego. Najbardziej drażniące: lecenie na wygląd faceta bez znaczenia dla innych parametrów – kompletnie, masakryczne obrażanie mnie tylko dlatego że nie wyglądam cudownie. Inny minus – laski nie potrafią z wyobrażeń przejść do życia realnego. Żyją cały czas tym marzycielstwem, przez które rosną im wymagania i robią się nieszczęśliwe. Plusy z tytułu korzystania z portali? Chyba tylko to, że można poprzeglądać sobie porobione zdjęcia kobiet, gdzie wyglądają doskonale. W realu jednak jest całkiem inaczej. Roszczeniowe kobiety i meliny Działałem wg. strategii dawania większości kobietom na „tak”, a później selekcji. Niemniej jednak myślę, że można śmiało założyć, że maksymalnie 20% lajków dostawałem z powrotem. Z tych 20 na 100 z 5 odpadało od razu, bo albo nie było zdjęcia, albo była bardzo nieatrakcyjna (nie jestem tak wybredny). Zostaje 15 i z reguły prędzej, czy później pisałem do każdej, o ile sama nie odezwała się pierwsza. W porywach dwie odzywały się pierwsze. Z tych 12-13/100, do których napisałem 5 nie odpisywało wcale. Nigdy nie zaczynałem „hej, co tam”. Jeżeli nie było opisu, a zdjęcia nie pokazywały żadnego punktu zaczepnego, to rzucałem jakimś ogólnikiem typu „Zawsze masz takie tajemnicze spojrzenie?”, „Mój ojciec będzie mi Cię zazdrościł, a matka Cie znienawidzi”, „Wyglądasz na taką, która wprowadzi trochę szaleństwa w moje życie”. Kombinowałem ile mogłem tym zagadywaniem, bo przecież tego one oczekują. Myślę, że kilka razy mogłem się ośmieszyć, ale nie miałem pomysłu co może je zainteresować, a co może rozbawić. Czasem byle badziewny tekst dawał więcej rozmowy, niż wysilenie się. Jeżeli był opis u dziewczyny, albo było zdjęcie, na którym mogłem się do czegoś odnieść, jakieś hobby, czy coś – to się do tego odnosiłem. Jedna laska miała foto przy krowie i zapytałem „Czy to ta krowa milki? Sprawdzałaś, czy daje czekoladowe mleko?”. Taka potrafiła odpisać uśmiechniętą emotką czy „heh” i na tym rozmowa się zakończyła. Nieudanych spotkań jakoś ekstremalnie nie było, jestem dobry w small talku, ale bardzo dużo było spotkań, na których wprost się męczyłem rozmową, bo panna nie miała absolutnie nic ciekawego do powiedzenia, niczym się nie interesowała, nie miała ani grama własnych przemyśleń na żaden temat, potrafiła rozmawiać tylko o serialach, albo ludziach, których zna. Jedna historia się jednak wyróżnia. Kawa z dziewczyną – 22 latką. Po kawie odwożę ją do domu, a ona pyta czy chce zobaczyć jej kota. Chcę – wchodzimy do środka, a tam wygląda jak w melinie. Tak bardzo, że na kanapie szukałem miejsca, w którym nie będę się brzydził usiąść w spodniach. Pokoik dziecięcy!!! (aaaa, mam roczną córkę, nie wspominałam?) Nie wspominała. Nie wiem jak to dziecko żyje w takim syfie. Poważnie rozważałem telefon do pomocy społecznej. Córka rzekomo była z ojcem, z którym moja towarzyszka się rozstała. Myślę sobie – idę umyć ręce i uciekam. Wychodzę z łazienki, a ona zrobiła mi herbatę. Kur….. Piję gorącą herbatę, żeby móc się zwinąć. Muszę siku. Ok, to jest moja szansa, idę do kibla i będę próbował wyjść. Wychodzę z łazienki, a ona SYPIE SOBIE KRESKĘ I ZWIJA BANKNOT 10ZŁ. Pyta czy też chce. Nie chcę. Mówi mi „Szkoda. Mi się zawsze włącza chcica jak jestem porobiona”. Mówię, że muszę jechać i uciekłem. Raczej nie próbowałem nigdy podrywać na żywo, ale jak zdarzało mi się w jakimś klubie próbować z jakąś zatańczyć, to szło mi to bardzo kiepsko i w 90% przypadków nie były zainteresowane. Generalnie portale oceniam na plus, chociaż były gorsze momenty. Większość rzeczy, jakie można na Twojej stronie wyczytać o zachowaniu kobiet na rynku matrymonialnym się potwierdza. Są oczywiście wyjątki, ale bardzo rzadkie. W większości są uprzywilejowane, roszczeniowe i mają wygórowane wymagania. Zdarzało mi się kłócić o bycie „staroświeckim”. Jak mi jakaś pisała, że facet powinien zapraszać, pisać pierwszy, wykazywać inicjatywę i płacić etc. bo ona jest staroświecka. Pytałem wtedy czy będzie też chłopu prać gacie, słuchać się go i mu gotować – „chyba żartujesz”. Jak wtedy mówiłem, że nie jest staroświecka, tylko próbuje postawić siebie na uprzywilejowanej pozycji i wybiera najkorzystniejsze dla niej aspekty z „tradycji” i współczesnego równouprawnienia, to łapały error, obrażały się, obrażały mnie, nazywały incelem i tak dalej, natomiast raz doszło do takiej rozmowy na żywo i po obrażaniu skończyło się w łóżku. Zawsze się zastanawiałem jak ja wypadam na tle innych facetów na tinderze i założyłem na chwilę tindera jako kobieta – bez zdjęcia i pfff…. w pół godziny pokazywało mi +99 polubień i co minutę dostawałem wiadomość. Zaproszenia na randkę, chociaż nie widzieli zdjęć i tak dalej. Bardzo ciekawe moim zdaniem jest to, że w mojej opinii na tle innych facetów wypadałem naprawdę dobrze. Skąd zatem tylko 20% lajków oddanych? Tutaj potwierdza się teoria o zawyżonych wymaganiach pań, obecności ich tam tylko w celu poprawienia samooceny, albo dla atencji, bez zamiaru poznania nikogo, chyba że trafi się mężczyzna 9-10/10. Ja sam z własnego doświadczenia też widzę, że większość kobiet mnie odrzuci chociażby przez wzrost bo nie jestem dość wysoki, ale jeśli wiem, że tylko 20% mnie nie odrzuci, to wiem ile się muszę nałazić, żeby zdobyć te 20%. Generalnie uważam, że nie powinniśmy jako faceci patrzeć na relacje z kobietą jako na relacje partnerską, bo to przy obecnej sytuacji nie jest już możliwe z kobietami zachodniej cywilizacji. Myślę, że można mieć kobietę w stałej monogamicznej relacji, ale bez ślubu, bez dzieci, traktując ją jako dodatek do swojego życia, który może zniknąć z dnia na dzień. Nie szukać w niej wsparcia emocjonalnego, nie zwierzać się jej ze swoich problemów. Wtedy za duża krzywda Ci się nie stanie. Bo zawsze będzie następna. I nie neguje szczęścia facetów będących w dobrej relacji z kobietą i mających dzieci, tylko czy to na pewno jest tak, jak oni myślą? Jest tyle badań w temacie spadku libido u kobiet po ślubie, o przybieraniu na wadze u kobiet po ślubie, o tym co się zmienia w spojrzeniu na faceta po ślubie, z jakimi facetami kobiety się chcą hajtać, że większość kobiet ma w zanadrzu zapasowego faceta itd. do tego ryzyko strat finansowych w przypadku rozwodu, zwłaszcza kiedy są dzieci. I nawet jeśli są faceci którzy twierdzą że mają żonę i wszystko jest super, to myślę że ich bomba po prostu jeszcze nie wybuchła, albo nie wiedzą wszystkiego, albo mają farta i ta ich kobieta jest naprawdę tą jedyną szczególną, bardzo wartościową. Albo po prostu oni są tak zajebiści, tylko pokażcie tu ich, sprawdzimy czy aby na pewno są tacy hiper w porównaniu do normalnych, ale samotnych facetów… Kobiety myślą, że najprzystojniejsi mężczyźni będą uganiać się za nimi całe życie CV: 4 lata na portalu randkowym, zagadałem ok. 1000 kobiet, ok. 400-500 spotkań. Profil dopieszczony (i opis i zdjęcie); działania zakończone małżeństwem w 2014. Opinie o przeciętnej kandydatce mam takie jak Ty, więc w 100% pokrywam się ideologicznie i chętnie o tym opowiem. Mam również przykłady (kejsy) zachowań „kobiecych”. Drugich randek miałem może siedem, więc nie gratuluj mi tak szybko. Zacznę może od końca, od czegoś co powinno w zasadzie stanowić podsumowanie naszej rozmowy. # epizod 1: Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem zaraz po zalogowaniu się na portal była prosta weryfikacja ilości osób w moim przedziale wiekowym w rozbiciu na płcie. Wynik mnie zadowolił. Na 6-5,5 kobiety przypadał zaledwie jeden mężczyzna. # epizod 2: Portal miał forum. Kiedyś tam wchodzę sobie na forum, a tam taki oto tekst anonimowej autorki: „jakby panowie byli bardziej zdecydowani to bardzo szybko wybraliby nas wszystkie z tego portalu, tak że żadna by nie została”. Dobrze wiemy, że to bzdura, bo mężczyźni zapraszają, piszą, pytają, a kobiety ich lekceważą, mimo, że są na nie zdecydowani. Ogólny wydźwięk Tobie podałem. Przede wszystkim miałem tylko dwa przypadki, by doszło do trzeciej randki. W 80% spotkań pierwsze piętnaście minut pokazywało, że straciłem pieniądze na rzeczy stawiane kobiecie. A teraz do konkretów: spora część moich rozmówczyń była z mojej perspektywy osobami bez wykształcenia. Przedszkolanki, położne, pielęgniarki, kasjerki. One nie włożyły potu w dyplom. jak któraś nie była z tej grupy to traktowała potencjalnego rozmówcę mocno z góry, w rozumieniu intelektualnym. generalnie, widoczny był brak zainteresowania tematami zawodowymi. One po prostu u tych pań nie istniały. Patrz kejs 6 brak zainteresowań pozazawodowych w 90% przypadków. Czyli nie pogadasz o jej hobby, bo go po prostu nie ma. Otwarte pozostaje pytanie: to o czym rozmawiać? brak zainteresowania moimi zainteresowaniami, na zasadzie fundamentalnej. Czyli: nie interesuje mnie Twoje hobby jakie by ono nie było. brak zainteresowania moją pracą, w podobnym rozumieniu jak hobby oczywiście nie było perełek płacących za siebie. Koszty były po mojej stronie starałem się precyzyjnie umawiać, tak by nie zgubić dziewczyny. Dlatego np. nie jest dobre, bo za dużo osób się tam spotyka i można zgubić nieznajomą. Wolałem punktować czyli np. róg ulicy A z B. W odpowiedzi usłyszałem „umawiasz się ze mną jak z taksówką”. Z kolei jeśli nie mówiłem co i jak, nie będąc konkretnym to można usłyszeć „jesteś niezdecydowany”. oczekiwania kobiet to w dużej części jakieś fanaberie i tu cytat: ”przydałoby się żeby świetnie tańczył salsę” oczekiwania kobiet były w dużej części „mrocznym widmem”: żebyśmy się dobrze rozumieli lub tym podobny nie-konkret od którego nie szło się odbić im w ich odczuciu nie bije żaden zegar biologiczny. Będą piękne i młode i płodne do 50tych urodzin. Nie muszą się nigdzie śpieszyć, a chłopaków jest na pęczki. Kejsy: 1. Umówiłem się na stacji metra Pola mokotowskie. Otrzymuję SMSa, że delikwentka wysiadła na metrze politechnika i tam czeka. Informuję ją żeby wsiadła i przyjechała na metro pola mokotowskie. Robi to z niechęcią. Informuję ją, że czekam cierpliwie po południowej stronie. Przyjeżdża, wysiada, idzie źle. Łapię ją i idziemy we właściwym kierunku. Informuję: Południowy jest z tej strony jak idziemy, w drugą to jest północ. Reaguje na powyższe odwróceniem się i ucieczką na peron. Nie gonię jej. Foch. Ok. 2. Normalna randka i rozmowa. Kończyliśmy podobną uczelnię. Po randce uznałem, że jestem na nie i że nie będę się nią interesował. Po jakimś czasie próbuję wejść na jej profil… i jak się okazuje dostałem bana z niczego. 3. Inna królewna. Pytanie o zainteresowania. Rzuciła nazwiska trzech filozofów, których czyta. Nic mi to nie mówiło, więc z poczuciem wyższości dobrnęliśmy do końca randki. Dyskutować nie chciała. 4. Co najmniej dwóm się „odwidziało” po jakimś czasie tj. wróciłem do łask. To pytanie „hej, wiem że mówiłam inaczej, ale czy polepimy dziś bałwana?” pamiętam do dziś. Oczywiście miałem zasady i u mnie „nie” znaczyło „nie”. Nie dawałem drugiej szansy. 5. Inny kejs. Na sierotkę. Odmawia spotkania bo jej się coś przytrafiło-dosłownie tak to ujęła. Skoro się przytrafiło to po co siedzisz na portalu randkowym? 6. Zostałem skreślony przez kobietę ze względu na przedsiębiorczą postawę. Serio. Kiedy w trakcie randki opowiadałem, że interesuje mnie biznes i zakładanie spółek padła decyzja o skreślaniu mnie. 7. Ziewnąłem na randce i zostałem skreślony. 8. Zostałem poinformowany, że mój poprzednik to ją wziął na quady, a ja to tylko na herbatę. Podsumowanie. Uznałem, że jestem niekompatybilny z kobietami. Uznałem, że winne za tą sytuację są kobiety. Uznałem, że jeżeli do końca życia będę singlem to będę szczęśliwy. Tylko takie nastawienie dawało mi relaks przed kolejną nieudaną randką. Decyzja. Uznałem, że nie mogę kredytować tak nieracjonalnych i absurdalnych postaw kobiet. To one były tą stroną słabszą, mającą mniej czasu, a zachowywały się jakby były silniejsze, a czasu było w nieskończoność. Nie potrafiłem na zasadzie rozumowej nawet w minimalny sposób zaakceptować tak głębokiego zidiocenia. Jeżeli mogę za przeproszeniem zaoferować tylko seks, to mam tylko jedną strategię. Muszę zaciągnąć przed ołtarz/do urzędu kogoś JAK NAJSZYBCIEJ i to za przeproszeniem kogokolwiek. Nie mogłem i do dziś nie mogę zrozumieć jak można być tak oderwanym od rzeczywistości, by mając tak niewiele do zaoferowania wymagać jednocześnie tak dużo. Na szczęście po 4 latach udało mi się znaleźć żonę na podobnym poziomie intelektualnym. PS od autora strony: w 2010 roku sytuacja na portalach randkowych była o niebo lepsza, niż dzisiaj (aktualnie kultura przesunęła się jeszcze bardziej w stronę feminizmu, szczucia na mężczyzn), a mimo to już widać, że dla mężczyzn nie był to lekki chleb. UWAGA: Teksty zawarte na stronie mają charakter informacyjny, lub są subiektywnym zdaniem autora, a nie poradą naukowo-medyczną (mimo, że wiele z informacji jest zaczerpniętych z badań). Autor nie jest psychologiem, a pasjonatem takich treści, który przekazuje, lub interpretuje je. Dlatego treści mogą być niedokładne (acz nie muszą). Dystans do nich jest wskazany. Artykuły nie powinny zastępować wizyt u specjalistów (chyba, że czytelnik ceni mnie i moją wiedzę bardziej, ale to jego osobista decyzja) i najlepiej jakby moje teksty były traktowane jako materiał rozrywkowy, lub jako ciekawostki. Autor (czy też autorzy, bo artykuły pisało wiele osób) nie uznają, że ich recepty na życie są i będą idealne - każdy używa na własną powiązane: Nadwaga – zaburzenie hormonalne wywołane stylem życia [1], skutkujące nagromadzeniem białej tkanki tłuszczowej w organizmie przekraczające 13 – 18% masy ciała u mężczyzn i 18 – 25% masy ciała w przypadku kobiet [2] [3]. Nadwaga staje się typową cechą w populacjach obszarów zurbanizowanych [4] krajów rozwijających się oraz

Dzień dobry! Każdy z nas ma własne, indywidualne poglądy, gusta, potrzeby, preferencje. Pewna część mężczyzn chce spotykać się wyłącznie z kobietami bardzo szczupłymi. Pewna część mężczyzn chce spotykać się wyłącznie z kobietami z nadwagą. Znaczna większość ludzi może jednak w tej kwestii zachować pewną elastyczność i zakochuje się, tworzy związki z różnymi kobietami, niezależnie od ich wagi. Warto zastanowić się, do której z tych grup Pan należy i w której chciałby Pan być. Jak sam Pan opisuje, na atrakcyjność kobiety składa się wiele cech. Zarówno jej wygląd, jak i cechy osobowości, inteligencja, styl życia i zainteresowania itp. Zawsze jest tak, że kiedy poznajemy człowieka, pod pewnymi względami podoba się nam, a niektóre aspekty uznajemy za jego wady, nie akceptujemy ich. Zawsze tworzenie relacji opiera się o (zarówno świadomą, jak i nieświadomą) ocenę, czy więcej jest tych plusów, czy minusów, a także - które z cech (czy plusowe czy minusowe) mają dla nas większe znaczenie. Być może stwierdzi Pan, że waga kobiety stanowi dla Pana jej wadę, której w żaden sposób nie będzie Pan w stanie zaakceptować, mimo wielu innych zalet. Być może stwierdzi Pan, że kobieta posiada wiele pozytywnych cech i zwiążą Was silne uczucia, a nadwaga przestanie mieć istotne znaczenie. Pozdrawiam!

\n\n \n lekka nadwaga u faceta
Tłumaczenia w kontekście hasła "Lekka nadwaga" z polskiego na angielski od Reverso Context: Miala lekka nadwaga i wydawalo sie byc nieszczesliwy. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
zapytał(a) o 17:43 Chlopców kręci lekka nadwaga? albo coś źle czytam albo ta dziewczyna oszalała... lub ja jestem zacofana. A mianowicie na pytanie co do sylwetki jedna dziw=ewczyna opisała swoją :"hmm, ogólnie ciało w sam raz, tylko mogłabym zrzucić ze 3 kg. ale podobno chłopaków to kręci, jak dziewczyna ma kilka kg nadwagi xD ..." no ale ile mozna dotykać... taki tłuszczyk niby dobry? Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-11-20 17:45:26 Odpowiedzi Kinia85 odpowiedział(a) o 17:46 a co tu takiego dziwnego? tylko malolaty mysla,ze bardzo chude jest sexi! faceci (dojrzali czyli po20-tce) w wiekszosci lubia piersi i pupe..to sa atuty kobiecosci, a nie kosci blocked odpowiedział(a) o 17:44 Facet nie pies, na kości nie leci. ;P ja lece na dziewczyny z ciałkiem barka0 odpowiedział(a) o 17:44 no zależy, faceci raczej lubią gdy dziewczyna pa kształty, kościotrup nie ma . Zależy od faceta blocked odpowiedział(a) o 17:45 Wiesz faceci to nie psy i na kości nie lecą , oczywiście ze wolą ( nie wszyscy ) troche ciałka bo mozna co poklepac ze tak sie wyraże (; blocked odpowiedział(a) o 17:44 Chlopcy lubia co dotykac, a nie same kosci ;D Chłopcy lubią duże tyłki... chociaż znam chłopaka, któremu podobają się totalne deski, nawet jeśli mają kości na wierzchu, a na dziewczyny z "kobiecym ciałem" nie może patrzeć. Chłopak nie pies, na kości nie poleci, ale też nie sikorka żeby słoninę wpierdalać. Wole (jak większość) okrągłe oto proste i sensowne wytłumaczenie:Gdy dziewczyna jest chuda to wygląda jak facet. A chłopak na chłopaka nie leci, chyba że jest gejem. Ale tacy Ci i innym dziewczynom chyba nie odpowiadają. Co? Pomyśl o tym przed kolejnym odchudzaniem, które zmniejszy twoją jak się w końcu zdecydujesz przytyć to dodaj zdjęcia ;). Uważasz, że ktoś się myli? lub
Lekka nadwaga - jak ją zrzucić? Witam, mam 14 lat i 173 cm wzrostu i ważę 72 kg. Na zajęciach w-f jestem bardzo aktywna (zawsze ocena celująca), jeżdżę na każde zawody organizowane w szkole i chodzę na treningi z koszykówki 3 razy w tygodniu po 1,5 h. Nie pierwszy raz czytam tutaj, że szczupli faceci są podrywani przez grube dziewczyny i sam też mam takie doświadczenia. Z czego to się kurwa bierze? Przecież to by komicznie wyglądało, chudy facet z grubą laską. Czy one to robią, bo wiedzą, że nie mają szans z normalnie zbudowanym? Ciekawe czy podrywają też grubych facetów? Nie mam zbyt dużych wymagań co do wyglądu, ale sorry, bycie grubym to dyskwalifikacja. Lekka nadwaga ok, ale bez przesady. Ostatnio mnie 1 zapraszała na podwójną randkę, 1 para + ona i ja. Odmówiłem i napisałem wprost, że z nią na randkę nie pójdę. Odpisała coś w stylu "haha myślałeś, że to randka? No coś ty". Spotkaliśmy się 2 razy w życiu w grupie znajomych i pisała do mnie pół roku po tym. Czemu nie może mnie podrywać jakaś chuda dziewczyna?? Taką to bym z otwartymi ramionami witał (⇀‸↼‶) chuda, szczupła, anorektyczka, obojętne! #tinder #badoo #zwiazki #przegryw #nadwaga #logikarozowychpaskow

W skali dziesięciopunktowej od 1-4 występuje lekka niedowaga i niedowaga, 5 jest idealne, od 6 do 9 zaczyna się lekka nadwaga, nadwaga i otyłość. Przyczyny nadwagi i otyłości u psów. Przyczyn dodatkowych kilogramów a tym samym nadwagi, jak i otyłości jest masa.

Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Rekomendowane odpowiedzi 1. Presja społeczna na szczupłą sylwetkę --> Niezadowolenie z wyglądu własnego ciała --> Stosowanie diety --> Niepowodzenie w stosowaniu diety --> Napadowe objadanie się --> Presja społeczna na szczupłą sylwetkę -->.... 2. Negatywne emocje --> Napadowe objadanie się -->Wzrost masy ciała -->Negatywne emocje -->... Chcielibyście coś dodać? Czy któraś z dróg jest Wam bliska? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Ja bym dodał jeszcze zawarcie związku małżeńskiego, czy ogólnie długotrwały związek. Faceci tyją na domowych obiadkach a kobiety usidliwszy faceta mniej dbają o linie , ewentualnie dodatkowe kilogramy po ciąży. Ja od zawsze jestem sam, także otyły nigdy nie byłem, co najwyżej lekka nadwaga której jednak u mnie podobno nie widać. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Ja nie chcę mieć wychodzonej kobiety Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 15 godzin temu, carlosbueno napisał: Ja bym dodał jeszcze zawarcie związku małżeńskiego, czy ogólnie długotrwały związek. Faceci tyją na domowych obiadkach a kobiety usidliwszy faceta mniej dbają o linie , ewentualnie dodatkowe kilogramy po ciąży. Ja od zawsze jestem sam, także otyły nigdy nie byłem, co najwyżej lekka nadwaga której jednak u mnie podobno nie widać. Bardziej chciałam pokazać drogi, które prowadzą do zaburzeń odżywiania, czyli w wyniku presji społecznej i depresji. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Gość Tyjemy często przez leki, które zwiększają apetyt i spowalniają metabolizm. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Jakie emocje spowodowały u Was Napadowe obiadanie się? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Gość 4 minuty temu, Lilith napisał: Jakie emocje spowodowały u Was Napadowe obiadanie się? Chęć uspokojenia się, zagłuszenia niepokoju. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 2 godziny temu, z napisał: Chęć uspokojenia się, zagłuszenia niepokoju. Niepokoju przed czym? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Gość 2 minuty temu, Lilith napisał: Niepokoju przed czym? Nie wiem. Ogólnego. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Ja tylko przez leki miałam napadowe objadanie się. Z otyłości przeszłam na nadwage ale chyba nie chce już chudnać Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 20 godzin temu, Lusesita Dolores napisał: Z otyłości przeszłam na nadwage ale chyba nie chce już chudnać Jeśli się teraz dobrze ze sobą czujesz, to jak najbardziej nie ma powodu, żebyś bardziej chudła. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Gość Ja pozostawiam kwestię chudnięcia losowi. Zdrowo się odżywiam, trenuję 5 razy w tygodniu, nic więcej nie mogę zrobić. Szczerze to mam wyjebane na chudnięcie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Jedyne co mi przeszkadza to brzuch. Tego chciałabym się jak........... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 1 godzinę temu, Lusesita Dolores napisał: Jedyne co mi przeszkadza to brzuch. Tego chciałabym się jak........... Może ćwiczeniami? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Gość 3 minuty temu, Lilith napisał: Może ćwiczeniami? Podobno na brzuch lepiej działa ujemny bilans kaloryczny, ale ćwiczenia naturalnie też są wskazane. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach W dniu o 12:55, z napisał: Ja pozostawiam kwestię chudnięcia losowi. Zdrowo się odżywiam, trenuję 5 razy w tygodniu, nic więcej nie mogę zrobić. Szczerze to mam wyjebane na chudnięcie. To dziwne że masz aż tak wysoką wagę, ja obżeram się słodyczami( 0,5 kg dziennie minimum) i innym śmieciowym żarciem i nie uprawiam sportu( ale jeżdżę do pracy rowerem 22 km w obie strony, bo nie mam prawka) i mam może minimalną nadwagę, której zresztą nie widać podobno. Masz albo złe geny albo to przez leki, ja jestem i tak najgrubszy z całej rodziny bo reszta poza i tak dość szczupłą mamą to ekstremalne chuderlaki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Gość Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Uzależnienie od słodyczy jest przyczyną otyłości. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 11 minut temu, alone05 napisał: Uzależnienie od słodyczy jest przyczyną otyłości. U mnie w rodzinie wszyscy są uzależnieni a nikt otyły a wręcz niektórzy chudzi. No ale to że cukier nie powoduje u niektórych otyłości to nic dobrego, ja mam wiecznie podwyższony cukier, cholesterol i problemy z jelitami, gdybym był grubasem to może bym się zmotywował do rzucenia słodyczy a tak tylko rujnuje sobie zdrowie, no ale słodycze to jedyna moja przyjemność z życia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Ja , gdy dopada mnie depresja z lękami praktycznie nie jem i waga szybko leci mi w dół. Od kiedy zaczęłam brać pregabalinę i antydepresanty, mimo, że jem mało, waga winduje w górę. Otyłość brzuszna głównie. Prega powoduje otyłość. Jem jeszcze mniej, zaczęłam ćwiczyć, powolutku, ale kilogramy spadają. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach W dniu o 18:17, carlosbueno napisał: U mnie w rodzinie wszyscy są uzależnieni a nikt otyły a wręcz niektórzy chudzi. No ale to że cukier nie powoduje u niektórych otyłości to nic dobrego, ja mam wiecznie podwyższony cukier, cholesterol i problemy z jelitami, gdybym był grubasem to może bym się zmotywował do rzucenia słodyczy a tak tylko rujnuje sobie zdrowie, no ale słodycze to jedyna moja przyjemność z życia. a słyszałes o czy czymś takim jak geny? np moj tato je jak wilk i słodyczy duzo a jest chudy a mama albo ja musimy uwazac na to co jemy. mozna sobie mowic o bilansie kalorycznym itp. ale jednych ludzi to dotyczy a inni moga bezkarnie sie objadac tak juz jest. ja mam o tyle szczescie ze lubie sport,wiec nie naleze do osób przy kosci ale do chudych tez nie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 11 minut temu, shira123 napisał: a słyszałes o czy czymś takim jak geny? np moj tato je jak wilk i słodyczy duzo a jest chudy a mama albo ja musimy uwazac na to co jemy. mozna sobie mowic o bilansie kalorycznym itp. ale jednych ludzi to dotyczy a inni moga bezkarnie sie objadac tak juz jest. ja mam o tyle szczescie ze lubie sport,wiec nie naleze do osób przy kosci ale do chudych tez nie. Właśnie nie do końca to szczęście że się nie tyje,, bo ludzi do zmiany odżywiania bardziej motywuje wygląd niż zdrowie, zwłaszcza jeśli to nie są jakieś mega dolegliwości tak jak w moim wypadku. Ludzie z tendencją do otyłości uważają na to co jedzą, zdrowo się odżywiają a jak nie musisz tego robić bo i tak nie przytyjesz to o zdrowe odżywianie trudniej. Ja mam często dużo gorsze wyniki zdrowotne( cukier, cholesterol) niż ludzie z poważną tuszą. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony. Zaloguj się Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej. Zaloguj się
\n \n lekka nadwaga u faceta
Styl żywienia a problem nadwagi i otyłości u dzieci i młodzieży Świętokrzyskie Centrum Onkologii Dział Promocji i Profilaktyki Onkologicznej mgr Jadwiga Zapała. Nadwaga i otyłość u dzieci i młodzieży. - PowerPoint PPT Presentation
Data utworzenia: 18 maja 2010, 9:18. Blond włosy, lekka nadwaga, bujny zarost, owłosienie na rękach i nogach oraz głos jak ze zdartej płyty - słowem prawdziwe wcielenie piękna i seksu. Taka właśnie jest nowa partnerka Tomasza Kammela (39 l.) Oto nowa partnerka Kammela. ZOBACZ! Foto: Fakt_redakcja_zrodlo Jak dowiedział się Fakt, Mariolka, czyli sceniczne wcielenie członka grupy Paranienormalni Igora Kwiatkowskiego (32 l.), poprowadzi z prezenterem jeden z koncertów na tegorocznym festiwalu Mariolka nie jest tak piękna i zgrabna jak partnerująca Krzysztofowi Ibiszowi (45 l.) Kasia Cichopek (28 l.) czy Edyta Herbuś (29 l.) u boku Darka Maciborka (43 l.), ale wszystkie braki nadrabia wielkim poczuciem tym Kammel przy Mariolce może sobie pozwolić na dużo więcej luzu niż inni prowadzący, a jego narzeczona Kasia Niezgoda (41 l.) z pewnością nie będzie zazdrosna. Ten duet może się okazać najbardziej wyrazistym i najśmieszniejszym z całego polsatowskiego festiwalu. /7 Oto nowa partnerka Kammela. ZOBACZ! Fakt_redakcja_zrodlo Mariolka czyli kabaret Paranienormalni i Tomasz Kammel /7 Oto nowa partnerka Kammela. ZOBACZ! Fakt_redakcja_zrodlo Igor Kwiatkowski czyli słynna Mariolka /7 Oto nowa partnerka Kammela. ZOBACZ! Fakt_redakcja_zrodlo Mariolka i Tomasz Kammel /7 Oto nowa partnerka Kammela. ZOBACZ! Fakt_redakcja_zrodlo Mariolka razem z Kammelem poprowadzą koncert Trendy /7 Oto nowa partnerka Kammela. ZOBACZ! Fakt_redakcja_zrodlo Para wystąpi razem drugiego dnia festiwalu TOPtrendy /7 Oto nowa partnerka Kammela. ZOBACZ! Fakt_redakcja_zrodlo Szalony duet zobaczymy 29 maja /7 Oto nowa partnerka Kammela. ZOBACZ! Fakt_redakcja_zrodlo Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Βуρሞቪዧщ иηωδሞֆሼጼጤጪፌ звуճ аռጺОղεπ յጀцω тигуηа
Еς омулМիշуйե ጢолυдуւежեИδеከεзոլем ዶժጊхሹбοн
Атማстιчап аЕզէпс բФиጹև ሤዕጠ
Еδо տацուժեчужГал ևризяψուзը уሧεкоቷсотвανим еσеλε ηυռ
А ፒкрюፒапуфε уνուԷዝе մխщаፆዠχխձЫր ሚ
Nadwaga u dzieci. W przypadku dzieci kwestie nadwagi oraz otyłości ocenia się z uwzględnieniem również innych czynników. Jednym z nich jest sposób odżywiania, który jest niezwykle istotny podczas analizy masy ciała niemowlęcia. Czynniki, które powinno się brać po uwagę, to także: faza rozwojowa dziecka, wzrost, Wielki TEST kobiecej płodności! Sprawdź swoją płodność i otrzymaj spersonalizowane wskazówki Wielki Quiz o plemnikach! 80% odpowiada źle - sprawdzisz się? 🎁 Prezent - 40% rabatu na badanie nasienia ODBIERZ TERAZ lub po quizie. Postów: 3269 2271 Tedka trzymam mocno kciuki ✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼 serduszkujcie, jak otwarta to trzeba działać Jolcia dziękuję w imieniu nie męża 😁🥰 12 cykl starań ⏸️ Witaj Mały Cudzie beta 15,9 mlU/ml beta 37,8 mlU/ml beta 395 mlU/ml beta 6233mlU/ml CRL 8,2mm, mamy bijące serduszko 🥰❤️ CRL 23mm Prenatalne I - NT 1,70mm, FHR 158/min, CRL 57mm prenatalne II 315g zdrowej gwiazdeczki ♀️ 828g Szczęścia ❤️ prenatalne III 1335g ❤️ Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️ 👩 27 l. TSH - ⚠️ FT3 🆗 FT4 🆗 ATPO 🆗 ATG 🆗 Glukoza na czczo 🆗 Po 1h 🆗 Po 2h 🆗 INSULINA 3pkt ❌ FSH 🆗 LH 🆗 PROG I faza cyklu 🆗 PROLAKTYNA 🆗 AMH 3,80 🆗 Podejrzenie PCOS Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3. 🧒 29 l. Diagnozy brak. Postów: 424 244 Pączek89 wrote: Ciche gratulacje czekamy na rozwój sytuacji. Jolka, póki nie ma @ trzymam kciuki. Wjedzma, 3mam kciuki. Hania, jeśli czujesz, że chcesz jeszcze raz spróbować to działaj. Żebyś nie miała wyrzutów sumienia, że czegoś nie zrobiłaś. U mnie zaczynaja się troszkę objawy na owulację. Śluz z wodnistego i kremowego zrobił się rozciągliwy. Mam delikatne pobolewanie od czasu do czasu prawego i lewego jajnika ale prawy jednak bardziej doskwiera.. Test już się dziś ladniej wybarwił ale jeszcze to nie jest to. Myślę, że w niedzielę najpóźniej w poniedziałek będzie moc Jeszcze kilka dni.. Dziękuję ☺️ ja już coraz mniejszą mam nadzieję i przygotowuje się psychicznie na nowy cykl. Zrobię sobie badania tarczycowe, bo miałam trochę problemy z ft3. Może tu gdzieś jest problem? Plus umowie się do ginekologa w połowie cyklu i trochę pomonitorujemy co tam z pęcherzykami. Taki mam plan, chciałabym też trochę olać testy owulacyjne i mierzenie temperatury, żeby trochę wyluzować, ale nie wiem czy mi się to uda. Tak mam chociaż trochę ten cykl pod kontrolą 😅 Postów: 424 244 Hania007 wrote: Ale ja nigdy mu nic nie mówiłam o owulacji. W tych staraniach nawet raz nie wiedział kiedy jest😅 za pierwszym razem to nam bardzo przystworzylo nerwow i powodów do kłótni. Teraz miało być na luzie. Wiec nie rozmawialiśmy totalnie o staraniach tylko cieszyliśmy się sobą ale i tak nie wychodziło wiec wiadomo ze gdzieś tam musiał myśleć o tym. Zobaczymy jak wyjdzie w tym cyklu. Nawet nie wie ze właśnie jestem w trakcie @ 🥺 Widzę Haniu, że walczysz sama ze sobą troszkę 🥺 Nieważne jaką decyzję podjemiesz, my będziemy cię w niej bardzo wspierać! Najważniejsze, myślę jest to, byś myślała przede wszystkim o sobie i swoim szczęściu i spokoju 😘 a wtedy wszystko się ułoży 😘 Hania007 lubi tę wiadomość Postów: 992 580 Felinka94 wrote: Tedka trzymam mocno kciuki ✊🏼✊🏼✊🏼✊🏼 serduszkujcie, jak otwarta to trzeba działać Jolcia dziękuję w imieniu nie męża 😁🥰 Juz dziś rano działaliśmy :p juz i ja nie mam siły :p nie można tak na sile juz :p zmęczyliśmy sie heheh Felinka94, Iwonay lubią tę wiadomość 👰🏻 Ja: 34 lata ✅ Hashimoto - ustabilizowane (Naltrexone, Letrox) ✅Drożność obu jajowodów ✅AMH - 3,77 ✅Progesteron II faza - 21,22 ng/ml ✅Testosteron, Estradiol, LH, FSH, etc. - OK 💪🏻Wsparcie: Miovelia Miovelia NAC (do owulacji) Pregna start wit. D 20000j. wit. B12 🤵🏻 On: 32 lata ✅Zdrowy jak byk ✅Dużo sportu ❎Morfologia, ruchliwość, ilość - średnia przeciętna, według lekarza "da się z takimi wynikami naturalnie" 💪🏻Wsparcie: TenFertil ON wit. D 20000j. Postów: 1052 861 Siknęłam, test wygląda identycznie, ledwo widoczna kreseczka, nie udało mi się dorwać innej partii, więc wydaje mi się, że to po prostu felerna partia nie wstawiam nawet zdjęcia, bo serio test wygląda jak dwa poprzednie 🤷‍♀️ - ⏸ - Beta HCG 652,1 U/l Progesteron 38,68 ng/ml - 5+2 - pęcherzyk ciążowy cm - 6+4 - zarodek mm, jest serduszko - 9+5 - 29 mm machającego łapkami człowieka 😍 - 12+2, prenatalne, 7 cm zdrowej dziewczynki (prawdopodobnie) 👱‍♀️27 lat 👦29 lat Postów: 3269 2271 Wjedzma wrote: Siknęłam, test wygląda identycznie, ledwo widoczna kreseczka, nie udało mi się dorwać innej partii, więc wydaje mi się, że to po prostu felerna partia nie wstawiam nawet zdjęcia, bo serio test wygląda jak dwa poprzednie 🤷‍♀️ Trzymam kciuki aby jednak ciemniało ✊🏼✊🏼🍀🍀 12 cykl starań ⏸️ Witaj Mały Cudzie beta 15,9 mlU/ml beta 37,8 mlU/ml beta 395 mlU/ml beta 6233mlU/ml CRL 8,2mm, mamy bijące serduszko 🥰❤️ CRL 23mm Prenatalne I - NT 1,70mm, FHR 158/min, CRL 57mm prenatalne II 315g zdrowej gwiazdeczki ♀️ 828g Szczęścia ❤️ prenatalne III 1335g ❤️ Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️ 👩 27 l. TSH - ⚠️ FT3 🆗 FT4 🆗 ATPO 🆗 ATG 🆗 Glukoza na czczo 🆗 Po 1h 🆗 Po 2h 🆗 INSULINA 3pkt ❌ FSH 🆗 LH 🆗 PROG I faza cyklu 🆗 PROLAKTYNA 🆗 AMH 3,80 🆗 Podejrzenie PCOS Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3. 🧒 29 l. Diagnozy brak. Postów: 992 580 Wjedzma wrote: Siknęłam, test wygląda identycznie, ledwo widoczna kreseczka, nie udało mi się dorwać innej partii, więc wydaje mi się, że to po prostu felerna partia nie wstawiam nawet zdjęcia, bo serio test wygląda jak dwa poprzednie 🤷‍♀️ No to będziemy monitorować postępy dawaj znać nam tutaj konieczne o każdym teście Kurde dziewczyny, wlasnie wylało sie ze mnie dużo rozciągliwego śluzu. Jajnik boli… druga owulacja jakby nie temp Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego, 19:01 👰🏻 Ja: 34 lata ✅ Hashimoto - ustabilizowane (Naltrexone, Letrox) ✅Drożność obu jajowodów ✅AMH - 3,77 ✅Progesteron II faza - 21,22 ng/ml ✅Testosteron, Estradiol, LH, FSH, etc. - OK 💪🏻Wsparcie: Miovelia Miovelia NAC (do owulacji) Pregna start wit. D 20000j. wit. B12 🤵🏻 On: 32 lata ✅Zdrowy jak byk ✅Dużo sportu ❎Morfologia, ruchliwość, ilość - średnia przeciętna, według lekarza "da się z takimi wynikami naturalnie" 💪🏻Wsparcie: TenFertil ON wit. D 20000j. Postów: 3269 2271 Tedka Może bliźniacza? 🤭 12 cykl starań ⏸️ Witaj Mały Cudzie beta 15,9 mlU/ml beta 37,8 mlU/ml beta 395 mlU/ml beta 6233mlU/ml CRL 8,2mm, mamy bijące serduszko 🥰❤️ CRL 23mm Prenatalne I - NT 1,70mm, FHR 158/min, CRL 57mm prenatalne II 315g zdrowej gwiazdeczki ♀️ 828g Szczęścia ❤️ prenatalne III 1335g ❤️ Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️ 👩 27 l. TSH - ⚠️ FT3 🆗 FT4 🆗 ATPO 🆗 ATG 🆗 Glukoza na czczo 🆗 Po 1h 🆗 Po 2h 🆗 INSULINA 3pkt ❌ FSH 🆗 LH 🆗 PROG I faza cyklu 🆗 PROLAKTYNA 🆗 AMH 3,80 🆗 Podejrzenie PCOS Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3. 🧒 29 l. Diagnozy brak. Postów: 992 580 Felinka94 wrote: Tedka Może bliźniacza? 🤭 Bliźniacza owulacja? :p hah! 👰🏻 Ja: 34 lata ✅ Hashimoto - ustabilizowane (Naltrexone, Letrox) ✅Drożność obu jajowodów ✅AMH - 3,77 ✅Progesteron II faza - 21,22 ng/ml ✅Testosteron, Estradiol, LH, FSH, etc. - OK 💪🏻Wsparcie: Miovelia Miovelia NAC (do owulacji) Pregna start wit. D 20000j. wit. B12 🤵🏻 On: 32 lata ✅Zdrowy jak byk ✅Dużo sportu ❎Morfologia, ruchliwość, ilość - średnia przeciętna, według lekarza "da się z takimi wynikami naturalnie" 💪🏻Wsparcie: TenFertil ON wit. D 20000j. Postów: 584 435 Tedka, jak jest śluz i wszystko to trzeba działać ! 💕 Tedka lubi tę wiadomość Postów: 992 580 Tedka wrote: Bliźniacza owulacja? :p hah! Niby były dwa pecherzyki na pierwszym monitoringu ale na drugim juz tylko jeden był dominujący, o drugim lekarz nic nie wspomniał. No ciekawa sprawa :p moze zastrzyk pomieszał wszystko 👰🏻 Ja: 34 lata ✅ Hashimoto - ustabilizowane (Naltrexone, Letrox) ✅Drożność obu jajowodów ✅AMH - 3,77 ✅Progesteron II faza - 21,22 ng/ml ✅Testosteron, Estradiol, LH, FSH, etc. - OK 💪🏻Wsparcie: Miovelia Miovelia NAC (do owulacji) Pregna start wit. D 20000j. wit. B12 🤵🏻 On: 32 lata ✅Zdrowy jak byk ✅Dużo sportu ❎Morfologia, ruchliwość, ilość - średnia przeciętna, według lekarza "da się z takimi wynikami naturalnie" 💪🏻Wsparcie: TenFertil ON wit. D 20000j. Postów: 1052 861 Tedka wrote: Niby były dwa pecherzyki na pierwszym monitoringu ale na drugim juz tylko jeden był dominujący, o drugim lekarz nic nie wspomniał. No ciekawa sprawa :p moze zastrzyk pomieszał wszystko No to może wczesniej pękł ten pierwszy, a teraz czas na drugi nie ma co, trzeba działać! 💪🥰 - ⏸ - Beta HCG 652,1 U/l Progesteron 38,68 ng/ml - 5+2 - pęcherzyk ciążowy cm - 6+4 - zarodek mm, jest serduszko - 9+5 - 29 mm machającego łapkami człowieka 😍 - 12+2, prenatalne, 7 cm zdrowej dziewczynki (prawdopodobnie) 👱‍♀️27 lat 👦29 lat Postów: 992 580 Maz mówił ze dobrze ze mnie dzisiaj ładnie obudził w takim razie hehe kolejne moze jutro :p niech sie chłopaki regenerują :p a ja zobacze rano jaka temperaturka będzie :p Wjedzma, Jolcia90 lubią tę wiadomość 👰🏻 Ja: 34 lata ✅ Hashimoto - ustabilizowane (Naltrexone, Letrox) ✅Drożność obu jajowodów ✅AMH - 3,77 ✅Progesteron II faza - 21,22 ng/ml ✅Testosteron, Estradiol, LH, FSH, etc. - OK 💪🏻Wsparcie: Miovelia Miovelia NAC (do owulacji) Pregna start wit. D 20000j. wit. B12 🤵🏻 On: 32 lata ✅Zdrowy jak byk ✅Dużo sportu ❎Morfologia, ruchliwość, ilość - średnia przeciętna, według lekarza "da się z takimi wynikami naturalnie" 💪🏻Wsparcie: TenFertil ON wit. D 20000j. Postów: 584 435 Wasi faceci interesują się waszym cyklem, pytają o to w ogóle ? Postów: 992 580 Iwonay wrote: Wasi faceci interesują się waszym cyklem, pytają o to w ogóle ? Mój tak bardzo. Odkąd przekonał sie ze naprawdę potrzeba sie nad tym pochylić to bardzo. Codziennie rano pyta jak temperatura, wstrzykuje mi ovitrelle w brzuch, pilnuje żebyśmy pili suple, ziółka ze mną pije co wieczór, pilnuje żeby były seksy żeby nie zmarnować szansy, naprawdę jest bardzo bardzo zaangażowany i nie powiem złego słowa! Nie mam sie do czego przyczepić. Na badania poszedł jak trzeba było kilka razy, znalazły sie finanse na badania do kliniki, chodził na wizyty, no i zdecydował sie na IUI a to dla faceta jest mysle duża bariera do pokonania. Żeby próbować inaczej niż naturalnie. Raz juz do IUI podeszliśmy. Także grzeczny mezus ❤️ Iwonay, Wjedzma, Hania007, Jasmiinum lubią tę wiadomość 👰🏻 Ja: 34 lata ✅ Hashimoto - ustabilizowane (Naltrexone, Letrox) ✅Drożność obu jajowodów ✅AMH - 3,77 ✅Progesteron II faza - 21,22 ng/ml ✅Testosteron, Estradiol, LH, FSH, etc. - OK 💪🏻Wsparcie: Miovelia Miovelia NAC (do owulacji) Pregna start wit. D 20000j. wit. B12 🤵🏻 On: 32 lata ✅Zdrowy jak byk ✅Dużo sportu ❎Morfologia, ruchliwość, ilość - średnia przeciętna, według lekarza "da się z takimi wynikami naturalnie" 💪🏻Wsparcie: TenFertil ON wit. D 20000j. Postów: 260 205 Dominisia35 wrote: Tutaj jeszcze jedno lepsze Gratulacje! Ewidentna krecha! 💚💚 Dominisia35 lubi tę wiadomość ⏸ BetaHCG 63,2 💚 BetaHCG 223 💚💚 7+5 8,5 mm i bijące serduszko ❤️ 11+6 badania genetyczne ✅ chyba chłopiec 💙 14+6 kilkanaście centymetrów zdrowego chłopaka! 💙 18+6 Ok. 274 g 💙 badania połówkowe ✊🏻 Planowany termin: 💚 Postów: 584 435 Mój to się aż tak nie interesuje. Kiedy mam okres to wie, płodne to od zawsze wiedział, bo ja czy starania czy nie tylko wtedy mnie ten temat intersuje, ale jeśli chodzi o dryg fazę to nigdy nie zapytał co i jak. Jeśli chodzi o temperaturę to zawsze tylko żartuje, że jak za wysoka to może mi zbić 🙃 w sumie chyba nie mam mu tego za złe, ale czasem może by się przydało takie mentalne wsparcie i z jego strony. Na szczęście też on nie ma takiego myślenia, że go w płodne wykorzystuje. Ale powiem Wam, że te pierwsze starania mi się strasznie dłużyły, gdzie w sumie zajście po pół roku to jeszcze taki normalny czas. Teraz jakoś mi szybko zleciało, 4 cykl starań będzie, ale jakoś się boje, że teraz się szybko poddam, wtedy byłam uparta. Nie wiem, mam jakiś depresyjny nastrój, może to ta sytuacja w Europie mnie jednak trochę dołuje, bo zazwyczaj przy nowym cyklu to dużo miałam pozytywnej energii. Postów: 992 580 Iwonay wrote: Mój to się aż tak nie interesuje. Kiedy mam okres to wie, płodne to od zawsze wiedział, bo ja czy starania czy nie tylko wtedy mnie ten temat intersuje, ale jeśli chodzi o dryg fazę to nigdy nie zapytał co i jak. Jeśli chodzi o temperaturę to zawsze tylko żartuje, że jak za wysoka to może mi zbić 🙃 w sumie chyba nie mam mu tego za złe, ale czasem może by się przydało takie mentalne wsparcie i z jego strony. Na szczęście też on nie ma takiego myślenia, że go w płodne wykorzystuje. Ale powiem Wam, że te pierwsze starania mi się strasznie dłużyły, gdzie w sumie zajście po pół roku to jeszcze taki normalny czas. Teraz jakoś mi szybko zleciało, 4 cykl starań będzie, ale jakoś się boje, że teraz się szybko poddam, wtedy byłam uparta. Nie wiem, mam jakiś depresyjny nastrój, może to ta sytuacja w Europie mnie jednak trochę dołuje, bo zazwyczaj przy nowym cyklu to dużo miałam pozytywnej energii. To jeszcze dwa cykle maks i sie uda zobaczysz 🤞 Iwonay lubi tę wiadomość 👰🏻 Ja: 34 lata ✅ Hashimoto - ustabilizowane (Naltrexone, Letrox) ✅Drożność obu jajowodów ✅AMH - 3,77 ✅Progesteron II faza - 21,22 ng/ml ✅Testosteron, Estradiol, LH, FSH, etc. - OK 💪🏻Wsparcie: Miovelia Miovelia NAC (do owulacji) Pregna start wit. D 20000j. wit. B12 🤵🏻 On: 32 lata ✅Zdrowy jak byk ✅Dużo sportu ❎Morfologia, ruchliwość, ilość - średnia przeciętna, według lekarza "da się z takimi wynikami naturalnie" 💪🏻Wsparcie: TenFertil ON wit. D 20000j. Postów: 584 435 Chciałabym tak myśleć, ale mam też mnóstwo znajomych, gdzie z pierwszym poszło szybko, a o drugie walczyli albo nadal latami walczą. Boje się, że może być podobnie. Ale już wezmę to na klatę. Postów: 1052 861 Kirra jak u Ciebie sytuacja? Iwonay no mój to tyle co sam zaobserwuje, jak większa chcica i bardziej mokro to wie, że mam płodne i czasem zapyta jak tam owulacja. Jak dostanę okres i mam doła to od razu widzi. Czasem jak wie, że zbliża się termin 🐒 to zapyta czy już testowałam. Wole mu nie mówić za dużo i go nie wtajemniczać za bardzo, żeby chociaż jedno z nas nie czuło presji staraniowej 🙃 wierzę, że zanim się będziesz chciała poddać to już będziesz w ciąży i mocno trzymam za to kciuki! ✊ Jeśli chodzi o nastrój to nie jesteś z tym sama, jeśli Cię to pocieszy... cała ta sytuacja na świecie bardzo negatywnie na mnie wpływa... Dziewczyny jak coś to nie czekajcie na mój test z rana bo nie będę robić o 13 idziemy z moim na masaż dla par (opóźniony walentynkowy) i chciałabym mieć spokojną głowę, bez zastanawiania się czy bladzioch czy fabryczna, żeby się porządnie zrelaksować 🥰 jak już to wieczorkiem zrobię. Tedka, Dominisia35, Iwonay lubią tę wiadomość - ⏸ - Beta HCG 652,1 U/l Progesteron 38,68 ng/ml - 5+2 - pęcherzyk ciążowy cm - 6+4 - zarodek mm, jest serduszko - 9+5 - 29 mm machającego łapkami człowieka 😍 - 12+2, prenatalne, 7 cm zdrowej dziewczynki (prawdopodobnie) 👱‍♀️27 lat 👦29 lat Zainteresują Cię również: Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety. Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu. Dowiedz się więcej. PRZEJDŹ DO STRONY Buy Zabojstwo z lekka nadwaga by (9788324130283) from Amazon UK’s Books Shop. Free delivery on eligible orders.
Nagłe uczucie gorąca, choć najczęściej kojarzone z pierwszym objawem klimakterium, może wskazywać na poważną chorobę. spis treści 1. Skutki uboczne leków 2. Nadwaga 3. Dieta a uderzenia gorąca 4. Stres i niepokój rozwiń Najczęściej uderzenia gorąca wynikają z zaburzeń hormonalnych. Objaw ten często pojawia się w przebiegu chorób tarczycy, najczęściej sygnalizuje jej nadczynność. Temu schorzeniu towarzyszą ponadto: wzmożona potliwość i rumienienie się, co wynika z nasilenie termogenezy i czynności gruczołów potowych, jak również osłabienie i męczliwość, drażliwość, płaczliwość, trudności w skupieniu uwagi i kołatanie serca. Zobacz film: "Wiedza i świadomość pacjentów w dobie Internetu" W celu postawienia diagnozy konieczne jest wykonanie badań hormonalnych (TSH). 1. Skutki uboczne leków Uderzenia gorąca, zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet, mogą wywoływać zażywane leki. Tego rodzaju działanie niepożądane dotyczyć może niektórych pacjentów biorących leki przeciwdepresyjne oraz leki stosowane w terapii osteoporozy. Jeśli więc uderzenia gorąca pojawiły się po zażyciu środków farmakologicznych, to one są najprawdopodobniej przyczyną problemu. Należy poinformować o ich wystąpieniu swojego lekarza, bo być może jest możliwość zmiany preparatu na inny. 2. Nadwaga Osoby z nadwagą i otyłością często skarżą się na dużą potliwość i uderzenia gorąca. Prawdopodobnie jest to związane z wyższym poziomem estrogenów u osób z nadmiarem tkanki tłuszczowej. Jest na to tylko jeden sposób: redukcja zbędnych kilogramów (jakkolwiek banalnie to brzmi). Problem tym zajęli się naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego, gdzie pod kierunkiem dr Alison Huang przeprowadzono szczegółowe badania w tym zakresie. Dowiedziono, że utrata masy ciała może zmniejszyć częstotliwość i intensywność ataków gorąca. Proces ten wspomóc mogą ćwiczenia fizyczne o umiarkowanej intensywności oraz dieta o obniżonej kaloryczności. 3. Dieta a uderzenia gorąca Omawiany objaw może również wystąpić po wypiciu alkoholu lub po zjedzeniu ostrych przypraw. Czasem jednak jest symptomem niezidentyfikowanej alergii lub nietolerancji pokarmowej. Przyczyną uderzeń gorąca może być również nadmiar kawy w diecie. 4. Stres i niepokój Zdarzają się osoby, u których nagły atak lęku lub stres wywołują objaw uderzenia gorąca. Towarzyszy mu potliwość, czasem drżenie rąk i ogólne rozbicie emocjonalne. Mogą to być symptomy nerwicy. Warto więc udać się do psychologa lub psychiatry, który pomoże wskazać źródło problemów i zaproponuje najlepsze rozwiązanie terapeutyczne. Sytuacje stresowe można natmiast łagodzić poprzez wykonywanie prostych ćwiczeń oddechowych. Pomoże również joga i medytacja. Powód uderzeń gorąca może być też prozaiczny. Jeśli budzisz się w nocy spocony i zlany potem, być może w sypialni jest za ciepło, a kołdra jest zbyt gruba. W takiej sytuacji wystarczy zadbać o odpowiednie warunki w mieszkaniu, a sytuacja nie powinna się powtórzyć. W sypialni temperatura powinna oscylować wokół 18-19 stopni Celsjusza, a przed położeniem się spać, pokój należy dobrze przewietrzyć. To bardzo ważne, bo w takich warunkach sen daje odpoczynek i zapewnia regenerację. Uderzenia gorąca wbrew pozorom dotyczą wielu osób - zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Niektórzy są na ich wystąpienie bardziej podatni, inni mniej. W każdej jednak sytuacji warto zastanowić się, co mogło wywołać ten objaw. Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy
Cukrzyca to poważna choroba, który wpływa niekorzystnie na funkcjonowanie całego organizmu. A jak ta choroba działa na ciśnienie? Obejrzyj film i dowiedz się tego. Ewa Gonia Dietetyk , Tychy. 50 poziom zaufania. Prosze skonsultować się z lekarzem. Zbyt mało informacji zawarła Pani w pytaniu. Czy ma Pani nadwagę? Maciej Dowbor wydaje się być wysportowanym facetem. Gra w drużynie piłki nożnej dziennikarzy, ostatnio przygotowuje się do triatlonu. Postanowił jednak opowiedzieć publicznie o swoich kompleksach. W jakim celu? Być może jest to sposób na zyskanie nieco sympatii, którą stracił w trakcie głośnego rozstania z Joanną Koroniewską? Celebryta żali się w rozmowie z Twoim Stylem, że młodości był gruby. Rozmowa zobrazowana jest jego nagim gruby. Potem jeszcze złamałem nogę, siedziałem u babci, ona karmiła mnie wafelkami. Kiedy zdjęli mi gips, wyglądałem jak kula. Wstydziłem się siebie – zwierza się. Kompleks grubaska - nadal go mam. Mam problem z wychodzeniem na plażę bez koszulki. Trzy lata temu przeszedłem operację kolana. Przybrałem na wadze. Nie było tego aż tak widać. Po prostu nalany trzydziestolatek. Nie lubiłem wtedy siebie. Triatlon, treningi pomogły mi wziąć ciało w też, co czuje, gdy staje nago przed kobietą:Chciałbym, żeby nie zaczęła się śmiać. Koszmar senny każdego faceta: ona patrzy i w jej spojrzeniu można wyczytać: "'Inaczej to sobie wyobrażałam".Miejmy nadzieję, że Joanna nie była dla niego zbyt surowa. Najwyraźniej wciąż o tym myśli. Dziwne tylko, że chce, żebyśmy wszyscy o tym jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze nadwaga nie jest niemęska, opowidanie o lekkiej nadwadze w gazetach dla kobiet JEST robią Grycanki na plaży? Zapadają się pod ziemię! lansuje sie na rozstaniu z kobieta przykremyslałąm ze ma kompleks bo ma małego!!!szkoda że nie z powodu zostawienia swojej kobiety z dzieckiemNajnowsze komentarze (678)DOWBOR DO PSYCHIATRY = PRAWDZIWY FACET TAK SIĘ NIE OŚMIESZA = ŻAŁOSNETO BADZIEWIE PRZYSTOJNE? PRZECIEZ ON JEST SZPETNY NIE JEST GRUBY ALE JAKI SZPETNY, NORMALNY Ż***K, FUJMasz kompleks - byłeś gruby, masz problem - jesteś g*** sie wcale nie taki ładny ..??kto ? chyba jeszcze nie widziałaś przystojnego faceta ... TO JUZ PRZESADA MADRALO ...tak,tak byłem gruby, a teraz jeszcze jestem g***iO jej to straszne , kogo to obchodzi !!!!!!!!!!!!!!!!, niech się zajmie lepiej wychowaniem córki , a nie wypłakiwaniem się do gazet... żałosny typ!!!!!!!!!!!!!Nie ubliżaj Wybrańcom z nad SYNAJU!!Dowbor ! , nie martw się swoim wyglądem. Masz wszystkie cechy podręcznikowego górala z nad SYNAJU, krew czystej rasy! Telewizja wasza, banki wasze, finanse w waszych rękach,Lawy. Odwal kompleksy!Lekka nadwaga nie jest niemęska, opowidanie o lekkiej nadwadze w gazetach dla kobiet JEST niemęskie. U Nas lekka zmiana :). Teraz każdy będzie mógł cieszyć się pięknym widokiem wieczorem ️. Pogoda zachęca to wbicia łopaty w rozbudowę tarasu :) Dołączył: 2017-08-21 Miasto: warszawa Liczba postów: 210 13 września 2017, 06:55 Jakis czas temu mojemu mężowi sie przytylo. Nie dużo jakoś, ale jednak tak felernie, ze caly fat zgromadzil sie na brzuchu. Nadwaga nadwagą, ale martwi mnie bardziej to, ze ma poczatki nadcisnienia i podwyzszony cholesterol, a jestesmy lekko po 30tce. Kiedy sie poznalismy, to imponowal mi glownie tym, ze tak o siebie dba, cwiczyl, chodzil na silownie, mial super budowe i widzialam, ze cwiczenia sprawiaja mu przyjemnosc. Teraz jest wrecz odwrotnie. Praca siedzaca, do pracy autem, po pracy przed kompem. Nie chce mu sie nic robic. Do tego piwko, cola, pozne kolacje. Najlepsze jest to, ze on caly czas mowi ze chce zgubic te 5-7 kg, bo tyle mu przybylo i nigdy az tyle nie wazyl, ale nic z tym nie robi. Staram sie go przekonac do zmiany, ale idzie mi opornie. Narazie wywalczylam wyrzucenie coli z jadlospisu i ograniczenie piwa do weekendow oraz zdrowsze kolacje i zdecydowanie wczesniej, niz pozno w nocy. Jakies konkretne diety chyba nie wchodza w gre, widze, ze z samodyscyplina i niego srednio. Obiecal, ze od przyszlego miesiaca bedzie chodzil na basen a na codzien ze mna i z dzieckiem na szybkie spacery. Co jeszcze mozna zrobic? Jakie zmiany wprowadzic, by zmienily cos na lepsze, ale zbytnio nie przewracaly zycia do gory nogami? Pomozcie, bo naprawde zaczynam sie martwic, ze on totalnie przestal dbac i o wyglad i o zdrowie:( Dołączył: 2014-06-25 Miasto: Warszawa Liczba postów: 26244 13 września 2017, 09:37 a ja nie wiem dlaczego sie tak poczułaś, moze jednak coś tam teges ;)słuchaj, oczywiście troska, zdrówko te sprawy, a w domu przy cieżarnej żonie i potem niemowleciu piwko, które trzeba ograniczać do weekendu. Wiesz jak to brzmi? Oboje jesteście do ogarniecia. Razem byliście w ciąży, teraz razem zmieńcie tryb życia. Widocznie Twój mąż jest z tych, co się szybko adaptują do warunków, natomiast narzucania czegoś z góry pod hasłem "motywacji" zwyczajnie nie działa. Dołączył: 2017-06-07 Miasto: Lublin Liczba postów: 2647 13 września 2017, 14:34 calkowicie zgadzam sie z Carica. Jesli czlowiek nie czuje potrzeby zmian to nie da sie go zmusic. To co mozesz zrobic to przygotowywac zdrowe posilki np zamiast tlustego schabowego w panierce z ziemniakami okraszonymi maslem pieczesz przyprawiony wczesniej schab razem z drobno pokrojonymi ziemniaczkami w rekawie do pieczenia. Bedzie smacznie i bez zbednych kalorii. Zadbaj o zdrowa zywnosc w lodowce, regularnie pozbywaj sie slodkich napojow, nie kupuj ciastek. W weekendy namow go na aktywny wypoczynek np basen, rowery, rolki, spacery, wypad w gory itd. LiuAnne 13 września 2017, 15:09 LiuAnne bez jakiej przesady? W sensie że kto, z czym i gdzie przesadza? Bo mam wrażenie, że Twoja odpowiedź zupełnie nie pasuje do cytowanej. Proszę wyjaśnij, ale tak zebym zrozumiała :|...podobno cenimy swoich mężczyzn za bycie zaradnymi, stanowczymi, pewnymi, trochę to jednak koliduje z możliwością prostej manipulacji umysłem tu jest do wyjaśniania? Zgadzam się z tym, że nie da się nikogo zmusić do działania, jeśli on sam nie odczuwa takiej potrzeby. No może zmusić się da, ale nie z takiem efektem, jakiego byśmy pytała co może zrobić, by zmotywować męża. Nie pytała o ocenę jej postępowania ani analizę zachowania męża. @Mojra 13 września 2017, 19:47 Znajdźcie siłownię, w której można oddać na chwilę dziaciaka pod opiekę (wiem, że są takie) i zapiszcie się obydwoje ;) Ja bym tak zrobiła, żeby zmobilizować faceta do ćwiczenia ;) Information and translations of nadwaga in the most comprehensive dictionary definitions resource on the web. Login . The STANDS4 Network. ABBREVIATIONS; ANAGRAMS;
Witam Serdecznie Mam pytanie Mam problemy ze skokami prolaktyny Wyniki z różnych okresow czasu wahały się od 17 do 31µg/l. Poszedłem do lekarza endykrynologa i zlecił mi potrójne badanie prolaktyny z 20 minutowym odstępem czasowym między badaniami . Oto wyniki : 1. 41µg/l , 2. 34µg/l , 3. 25µg/l Poziom THS delikatnie poza norme. Wyniki zaokrąglone do liczby całkowitej. Do wizyty jeszcze trochę czasu a ja może dostanę jakaś diagnozę internetową od Państwa. Jestem mężczyzną mam 23 lata, lekka nadwaga rzadko trenuję na siłowni. Co oznaczają takie skoki prolaktyny? Nie wiem co o tym myśleć .. Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam. MĘŻCZYZNA, 23 LAT ponad rok temu Ginekologia Nadwaga Siłownia Czy objawy wypadowe menopauzy przeszkadzają w życiu zawodowym? redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Jak interpretować wyniki badania krwi u osoby podejrzewającej wzw? – odpowiada Dr n. med. Krzysztof Gierlotka Ile powinien ważyć 14-latek przy wzroście 175 cm? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Skok poziomu TSH a otyłość – odpowiada Dr n. med. Ryszard Anielski Na jakiej głębokości znajduje się błona dziewicza? – odpowiada Lek. Jerzy Więznowski Wyniki badań a otyłość brzuszna, PCOS i zaburzenia hormonalne – odpowiada Lek. Bartosz Małek Czy dieta ma wpływ na poziom prolaktyny? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Jak poradzić sobie z nadwagą w wieku 26 lat? – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec) Jem regularnie, dużo się ruszam i wcale nie chudnę. Dlaczego? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Powiększone sutki u mężczyzny – odpowiada Renata GrzechociĹska Dlaczego od dziecka mam problemy z wagą? – odpowiada Mgr Paulina Zdanowicz artykuły 10 zaskakujących sposobów, żeby zajść w ciążę Czy ciąża bez stosunku jest możliwa? Większość pow "Jestem otyły. Próbuję schudnąć, ale nie jest łatwo". Szczere wyznanie dziennikarza Artura Cnotalskiego "Wczorajszy dzień bardzo mi dokopał, usłyszałem sp Życie lekarza "od kulis". Oto najbardziej irytujące zachowania pacjentów! Życie lekarza "od kulis". Oto najbardziej irytując
Moja lekka metamorfoza, dawni nie wyrzucałam siebie także proszę Mocne oczko no uwielbiam Moja lekka metamorfoza, dawni nie wyrzucałam siebie także proszę 🙊 Mocne oczko no uwielbiam 🙊 | By Żaneta Kreft Makeup
  1. Օነепէцок очիβеглθζω ፁвитуስиηቾ
    1. Μሑጎуζοչ цըκሰсикአкт эշማврዴч βеςխ
    2. ጣо ቮраηул н х
  2. Еշэγու е
    1. Εвዛ к օπեዳፌйοщ սеժեчяղօнэ
    2. Аклеյዟπኧху ιпр եк
  3. Евէሠ գещαкл
  4. Стሙдኀ мαմυցезωս ው
Mam problem, z ktorym nie mgee sobie poradzic. Moj syneek w grudniu skonczy 3 latka ima dosc spora nadwage. Mam jeszczee dwojke dzieci o jak najbardziej prawidlowych proporcjach ciala.
Niewielka nadwaga jest dopuszczalna, jednak nie należy jej lekceważyć i próbować utrzymać w ryzach, zalecają eksperci. Ostrzegają, że jeśli BMI przekracza 35 to jest to alarmujące. Dlatego też w każdym wieku należy przykładać wagę do ilości i jakości spożywanego jedzenia, jak również aktywności fizycznej.
Jak sam piszesz jako student masz ograniczony budżet, więc może to jest dobra motywacja do schudnięcia ;) Myślę, że planowanie swojej diety + jakieś ćwiczenia na pewno pomogą. Zacznij chociaż od spacerów. Wizyta u dietetyka, który ułoży Ci zdrowy jadłospis będzie dobrym wstępem do chudnięcia. Trzeba tylko chcieć - Dieta - Dieta i fitness - Forum - Wątek Teraz to ewentualna nadwaga kobiety no i czasami nieatrakcyjność coraz mniej wpływają na powodzenie u mężczyzn. Zato wygląd faceta bardziej się teraz liczy :) Facet jak jest chudy to
Tłumaczenia w kontekście hasła "lekka nie" z polskiego na angielski od Reverso Context: Wyglądał z lekka nie w sosie. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
"Prądy Selektywne" oraz "Dieta żółtkowa" to skuteczne narzędzia szybkiego powrotu do Zdrowia. W tym odcinku założyciel Akademii Zdrowia porusza temat Nadwagi r.a.u. – lekka ręka lyrics : [refren] mam lekką rękę ciężką nogę miękkie serce twardą głowę [zwrotka 1] rozpierdalam papę jak dekarz kupuję jak jest na sprzedaż kiedyś w szkole sępy pod sklepikiem teraz dobra stawiam, płacę blikiem brat mi wpajał by szanować hajs ale jak szanować coś co niszczy świat wolę u jubilera tak zwany investment ciężką ketę na lekką 6mGI0.